Forum Ogrodnicze Oaza

Proponuję, co następuje:
wysyłając nasiona na naszą aukcję i zaznaczając swoje zamówienia, kierujemy się przyjętymi TUTAJ nazwami odmian. Możemy w miarę możliwości i wiedzy poprawiać literówki lub błędną pisownię ( nie każdy zna język angielski, niemiecki czy rosyjski ).

Ja bym dodał Aniu jeszcze jedno. Zajmujmy się tu wymianą nasion, a nie szukaniem guza.

Ja bym Cie jeszcze Mietku poprawiła. Dzieleniem się nasionami. Bo co to za wymiana jak Ty czy Jolka wysyłacie nasiona nie chcąc żadnych w zamian. Po prostu pozyskujemy nasiona a nadmiarem dzielimy się z tymi, którzy nie maja. Nie jest najważniejsza czystość odmianowa. , a nasza rekomendacja . To , ze my jesteśmy z niego zadowoleni. .

Nie jestem aż taka wspaniałomyślna.
Rzucę się na paprykę.
Pomodoro. Pamiętasz o mnie? Wrzucisz grubościenną w typie Ramiro z Austrii?

O właśnie, pomodoro obiecałeś tę paprykę, ja już mam dla niej miejsce

Pamiętam.

Mam jeszcze do wysyłki do Ani fasolę z hostią/ orzełkiem/ i nasion cukinii L. Bianco . Wszystkie zobowiązania ureguluję hurtem.

Daleki jestem od toczenia tu długich dyskusji. Chciałem tylko uświadomić Szanownym Forumowiczom jakie nieocenione usługi może oddać używanie w prowizorycznej nazwie odmiany literek "NN". Taki drobiazg, a wiele wyjaśnia.
Oczywiście, każdy będzie postępował tak, jak mu rozum podpowiada.

wioskowy wrote:
No i tego się trzymaj.

Zrobiłam próbę kiełkowania moich nasion pomidorów. Pięknie wykiełkowały. Ale mam ich nie przesadnie dużo, bo jak je zbierałam nie byłam jeszcze członkiem tego forum, a mam też kilka innych zobowiązań.
Czy mogę pakować po 5 nasion? Myślę, że do przetestowania nowej odmiany to wystarczy. A więcej osób by skorzystało. Wysłałabym tylko koło 20 odmian, bo nie wszystkie z moich trzydziestu uprawianych okazały się tym czym miały być,a dwie odmiany mi skiełkowały podczas fermentacji, więc nasiona nie nadają się do wysiewu.

Tak sobie usiadłam i policzyłam ile nasionek wysłałam na targ, i szok...2,012...

Haniu, no to się nieźle napracowałaś
A mi jest smutno, bo nie mogę się z Wami niczym podzielić .
Ale nie zmarnowałam tego sezonu, bo pracowicie uczyłam się pozyskiwania czystych nasion i ich odkażania. Potem sprawdzałam kiełkowanie tak opracowanych nasion. I zostawiłam sobie kilka do testowego wysiania na nowym, dotąd nieuprawianym kawałku działki, aby sprawdzić skuteczność odkażania. Jeśli będzie skuteczne to może w przyszłym roku będę mogła zasilić bank jakimiś nasionkami

Haniu, Tytanie pracy ja zdążyłam tylko posortować ubiegło- i tegoroczne koperty z nasionkami pomidorów, odmian mamy sporo, ilości też bardzo zadowalające, a o jakości zapakowania przez forumowiczów już nie nadążam pisać Wszystkie paczuszki w idealnym porządku - jako Wasz Świstak bardzo bardzo dziękuję
Iwonuś, każdemu z nas niejednokrotnie przydarzyła się katastrofa w uprawach, ale żyjemy nadal i trwamy przy swoich warzywnych szaleństwach ... ja też straciłam kilka lat temu całą "plantację" pomidorowych krzaków, poddałam się wówczas, ale - jak widać - długo nie wytrzymałam bez uprawy.
Zawsze będziemy na Ciebie czekać ....

Idę dłubać w formularzu - trzymajcie proszę kciuki

Aniu . Ponawiam pytanie.Czy mogę pakować do wysłania po 5 nasionek tylko, bo jak pisałam wyżej mam ich ograniczoną ilość, a tak więcej osób skorzysta.

Bea po 5 nasionek to jest norma która kiedyś ustaliliśmy. Jedynie typowo przerobowe jak San Marzano czy Aurija trzeba liczyć na wiecej.

Dziękuję za wyjaśnienie. To lecę w poniedziałek kupić dilerki, popakuję i wyślę w przyszłym tygodniu.

formularz testowy

Bea, przepraszam najmocniej, że musiałaś długo czekać na odpowiedź; na szczęście otaczają mnie Dobre Emalkowe Duszki, które pomagają Już teraz wiesz.
W końcu Formularz jest gotowy, nawet zamieściłam wszystkie dostępne odmiany pomidorków, całość działa
Poczekamy chyba jednak, aż wszyscy doślą swoje nasiona, wtedy uzupełnię listę i będziemy mogli szaleć.

Ooo to już już? Myślałem, że dopiero w przyszłym roku będziemy składać zamówienia na nasionka. Muszę się zastanowić co chcę