Forum Ogrodnicze Oaza

leszek 0921
Zapoznaj się z poniższym linkiem a dotyczącym nawadniania pomidorów.
www.uprawyekologiczne.pl/702_Nawadnianie.html

U mnie nie pada od już ponad 2 tygodnie. Podlewałem przez ten czas 2 razy obicie wodą, jakieś 20 litrów na metr kw i pomidory wyglądają bardzo dobrze. Oczywiście na drugi dzień po podlaniu motyczkuję glebę wokół krzaków. W innym wypadku była by skorupa zamiast gleby.

Pozdrawiam

Pomidorki na razie rosną , chyba zdrowe przydałoby się trochę deszczu bardzo sucho .

U mnie wręcz odwrotnie Te chłodne noce, plus cały weekend opady. Teraz przydałoby się trochę ciepełka i słońca No i dzisiejszy poranek się już tak zapowiada. Znajomy wczoraj powiedział mi, że te opady się utrzymają do końca tygodnia, a moje pomidorki tak ładnie kwitną, więc wczoraj z obawy na szarą zrobiłem oprysk OW Na szczęście do wieczora już nie padało i dziś też się nie zapowiada

To megagroniasty pod folią:

A gdzie liście?

U mnie zageszczone prawie do niemozliwosci rosna ladnie. Jak usune wiecej dolnych kisci, to sie przerzedzi

Citrina:

Bawole serca:

Jeden z ruskich:

Krecik stary wrote:
Nie powiesz mi, że na wszystkich będą owoce.

Jeśli będzie 80% to będę zadwolony.Jest dużo juz nawiązanych.Mam go drugi rok.W ub.roku miałem na balkonie ale 1 grono ułamał mi wiatr i owoce miałem dopiero z 2 grona.To jest taki pomidor,że masz owoce,masz kwiaty i pąki.Zrywasz dojrzałe a one
ciągle odrastają.

No no.. Naprawdę mega Mój w gruncie dopiero zaczyna kwitnąć na pierwszym gronie

Na pomidorze rzymskim wysadzonym w gruncie pierwszy zaróżowiony pomidor

Pomodoro czy to ZZ bo mam takie plamy na Brandywine,San Marzano i Big Rainbow
nie zrobiłam zdjęcia całego krzaka bo do słońca to nic nie było widać.












w ub.piątek były pryskane OW a dzisiaj miałam zrobić oprysk HT ale się wstrzymałam bo nie wiem czy wyciągnąć ciężką artylerie.

Trzeba było usunąć te fragmenty liści z plamami i wykonać ten oprysk HT. Albo powtórzyć oprysk OW. Najgorsze , to nic nie robić.

Ile tych plam jest ?. Jeśli kilka, to może wynikać z niedokładnego oprysku. Powiem tak : jutro obejrzyj pomidory, jeśli zauważysz, że choroba postępuje to oprysk chemiczny jak w ub. roku , jeśli nie postępuje to powtórzyć oprysk OW.

Były tylko te które zrobiłam im zdjęcie dzisiaj wszystkie usunęłam i jutro rano pójdę opryskać HT a w niedzielę sprawdzę jeśli się pokażą to opryskam ŚOR tak jak w ub.roku a jeśli nie będzie to w poniedziałek zrobię znowu oprysk z OW.

Raczej powtórz jutro oprysk z OW. HT nie wnika w roślinę, a jeśli więcej zarodników zdołało wykiełkować to grzybnia rozrasta się wewnątrz tkanki roślinnej.

Te liście to były z samego dołu więc może nie opryskałam je dokładnie jutro zaraz o 6.00 idę pryskać OW

O 6.00 poszłam zrobić oprysk OW pomidorom, żadnych nowych zarażonych liści nie znalazłam starałam się pryskać bardzo dokładnie tak że kapało z liści,poszłam sprawdzić do sąsiada no i pomidorów nie ma ale ziemniaki posadził i większa część badyli już jest porażona ZZ

Dzisiaj rano był bardzo dokładny przegląd pomidorów i nie znalazłam ani jednej plamki,Pomodoro czy następny oprysk OW mogę zrobić w środę.