Forum Ogrodnicze Oaza

U mnie będzie Cytrynek, Rosalita, Brin de muquet.

Pomidory koktajlowe czerwone i żółte do uprawy w tunelu wysiane 13 marca powschodziły.

U mnie w tym roku plan zakładał więcej odmian o małych owocach, ale musiałam go zweryfikować; i w tym momencie moja rzeczywistość jest inna od Waszej: rozległe plany, a stan faktyczny skromniutki
Zostawiłam sprawdzone odmiany: Śliwkowy, Mata Hari i Perła Małopolski, a z nowości chciałabym spróbować Baby Boomer i Prune Verte.

Mam jeszcze w zanadrzu nasiona Winogronka, ale trochę obawiam się jego wigoru.

Na parapecie w donicach będzie tylko Venus, bo Vilma postanowiła zakończyć się sama na etapie pary liści właściwych.

Pomidory koktajlowe czerwone i żółte do uprawy w tunelu rosną ładnie.

Aniu, to Twoja Vilma wybitnie samokończąca

U nas będą w tym sezonie:
Maglia Rosa
Tomatoberry
Cio-cio-san
Brad's Atomic Grape
Candy Sweet Icicle
Geranium Kiss, którego serduszkowate listki wyglądają dokładnie tak słodko jak brzmi jego nazwa

Dziś posadziłem w tunelu 3 pomidory koktajlowe czerwone - kwitły. Do wysadzenia pozostały mi jeszcze dwa żółte.

Uwielbiam pomidory koktajlowe. Kiedyś ich nie lubiłam. Miałam kilka krzaczków od znajomej, ale były drobne i niezbyt smaczne. Dzięki Forum i naszemu straganikowi poznałam różne odmiany i zakochałam się w nich, podobnie jak córka i wnuczka.
Mata - Hari:


Blush:



Malinowy smaczek: ten mnie zdumiewa. Jest bardzo plenny, bardzo smaczny i nie łapie chorób.

A teraz moja hybryda z ub.r. Miał być cytrynek, a wyszedł bardzo podobny do Bartka, tylko znacznie plenniejszy i smaczniejszy (miał lepsze stanowisko), a ostatnie pomidorki - nadal smaczne - zjadłam w styczniu.
W tym roku od początku rósł bujnie i ładnie kwitł, ale niestety na pierwszym gronie zawiązał tylko jeden owoc, na drugim cztery. Kolejne grona jednak już są piękne. Mam nadzieję, że będzie równie smaczny jak w ub.r.




A to wierzchołek. Kwitnie już 6. i 7. grono, a 8. ma pąki.

Są już dojrzałe owoce.

Ja w tym roku mam Annę German, Złoty Deszcz, Pinokio i Dzbanuszki. W tej chwili dopiero kwitną i pierwsze owoce się pokazują.

U mnie właśnie od koktajlowych się zaczęło.Przechodziłam obok pomidorów w markecie dwa lata temu,jakieś były sztuczne,plastikowe,a koktajlowe wyglądały apetycznie.Zresztą zimą tylko te kupowałam do sałat i jako przekąskę.Kawałek dalej stał regał z różnymi nasionami i dojrzałam tam Cherry koktajlowy wysoki,wrzuciłam do koszyka.To jest pomidorek ,który jest niezawodny ,nie chorował,długo owocował,sam rósł jak mu pasowało,tylko trochę przerzedziłam mu liście,bo bałam się,że owoców nie znajdę.To była moja pierwsza przygoda z rozsadą,gdyby był chorowity pewnie na tym by stanęło,ale dzięki niemu znów chcę coś nowego siać,sadzić,obserwować i próbować.Mam też drugi raz Radanę,czerwoną gruszkę.Jest smaczna, plenna,ale chyba póżniej dojrzewa.Szukam koktajlowych malinowych z myślą o przyszłym roku,może coś polecicie?

Mogę zaproponować Malinowy Kapturek, Malinowy Smaczek i czerwoną Pokusę.

Gdzie kupię nasiona,internet,czy stacjonarnie?

Mój ulubiony to maskotka, tylko ta odmiana Plus megagroniasty.

Megagroniasty jest malinowy?Muszę więcej poczytać,chyba przyrosnę do laptopa.

O nie doczytałem że interesują Cie tylko malinowe.

Mam Radanę i Cherry wysoki,są smaczne,ale chciałabym jeszcze wypróbować jakiegoś malinowego.Cherry z sentymentu,tegoroczne sadzonki z poprzedniego pomidora z samosiewu.Znalazłam go przy kompoście i tam sobie sam radził.Pozbierałam nasionka i wiosną wysiałam.A gdzie znajdę Malinowy kapturek i Malinowy Smaczek?

anaka wrote:
Mamy na forum tzw. "Straganiki" czyli akcje, w których wymieniamy się nasionami. Polega to mniej więcej na tym, że wysyłamy zebrane nasiona (wraz z pustą kopertą zaadresowaną do siebie)) do osoby nazywanej "świstakiem", a ta umieszcza listę nasion w sieci. Potem zamawiamy nasiona i czekamy na list z nimi. Osoby początkujące nie muszą wysyłać własnych nasion, jeśli nie mają. Nasiona są za darmo, ale są 2 warunki: nasion nie można odsprzedawać i efektami uprawy roślin należy pochwalić się na forum.
Straganiki otwieramy jesienią, gdy zbierzemy nasiona. Musisz więc uzbroić się w cierpliwość.
I błagam, nie ograniczaj się tylko do odmian malinowych. Jest tyle pysznych koktajlówek w najróżniejszych kolorach i smakach. Warto ich spróbować, by odkryć swoje ulubione. A jak wygląda sałatka z kolorowymi pomidorami, oczy same by jadły Np. Ulubiony pomidor wszystkich dzieci jakie znam, to żółty cytrynek groniasty, bo wbrew nazwie jest słodki.