Forum Ogrodnicze Oaza

Moje pomidorki wreszcie zaczynają dojrzewać. Jako pierwszy zaczął Cytrynek groniasty, wczesny i pyszny

Chciałabym pokazać moje koktajlówki

Wszystkie odmiany mam po raz pierwszy




Zuzia - pyszną, bardzo plenna, zostaje na zawsze


Blue berries - jeszcze nie próbowałam, ale to taki pomidorek, że jak wchodzę do warzywniaka i na niego spojrzę to się od razu uśmiecham


Tak prezentuje się jedno grono pomidora
Miel du mexique.
Bardzo dużo, bo 12 takich wielkich, rozbudowanych groń

I coś takiego

Nie wiem co to może być, wychodzi mi, że amurskij tigr, ale niestety wybarwia się w zupełnie innej kolorystyce.

Długi czas zastanawiałam się nad wysiewem Brads Atomic Grape, ale oglądając zdjęcia Mirka wpisuję ten pomidorek do listy na kolejny rok Piękny jest...

U siebie mam kilka powtórek z ubiegłych lat i kilka nowości na których degustację niecierpliwie czekam.Wszystkie w donicach na balkonie.
Powtórzona Perła Małopolski - jak zwykle niezawodna:


Mój faworyt z dwóch ubiegłych lat - Maglia Rosa. Krzaczek mały, taki zdechlakowaty, ale oblepiony pysznymi owocami.


Powtórzyłam też Rose Quartz - średnio wysoka, a dodatkowo została już ogłowiona, żeby zawiązane pomidorki zdążyły dojrzeć. Pyszne i słodziutkie.




Z moich nowości pokażę jeszcze Radanę - duży, żywotny krzak z wieloma rozbudowanymi gronami, pomidorki bardzo smaczne. Bardzo się cieszę z tego pomidora, bo kiełkowałam nasiona 5-letnie (skiełkowały wszystkie).




Wciąż czekam na konsumpcję Green Grape Sherry - duży, mocny krzak, bardzo ładnie wiąże, rośnie zdrowo.

Małgosiu, Green Grape nie przejmuj się. W ubiegłym roku wyrósł u mnie jako samosiejka i owoce dojrzały w domu i przetrwały do lutego.

To jedna z odmian, którą nieżyjąca dr Carolyn Male opisała w swojej kultowej książce o amerykańskich pomidorach. Twierdziła, że uprawiający Green Grape Cherry mają tendencję do zakochiwania się w tej odmianie. I jest coś na rzeczy. Jej twórca Tom Wagner, który wyhodował także Green Zebrę, jest jednym z najlepszych na świecie fachowców od pomidorów.

gazela wrote:

Warto spróbować - szczerze polecam

Ciekawostka - trzy owoce zrośnięte w jeden

W tym roku najwcześniejszy z koktajlowych był u mnie Irlandzki NN. Dodatkowo bardzo smaczny . Krzak z gatunku delikatny, ale nie wątły, niezbyt wysoki.

Mialam go w tamtym roku,ale wydaje mi sie, ze owoce były większe. Fakt był wcześnie, ale smakiem to się u mnie nie wyróżniał.

Tylko z Irlandzckim miałam problemy z kiełkowaniem- ze wszystkich nasion mam tylko jeden krzak. Skoro mówisz, że miał większe owoce- to pewnie go powtórzę w przyszłym roku .

Mam w tym roku pomidorka koktajlowego, samokończącego. W ubiegłym roku dostałam pojemnik owoców od kolegi. Pomidorek odporny, owoce nie pękają przy zrywaniu. Nie mają też twardej skórki. Smak określiłabym jako charakterystyczny dla dużych pomidorów.






Nie znalazłam takiego w opisach. Może komuś kojarzy się jakaś odmiana?

Małe co nieco na drugie śniadanie.

A na zdjęciu zielony Green Grape Sherry - jestem zaskoczona jego smakiem - pyszny,słodziutki z lekką nutą kwasku.Raczej cienka skórka, w środku intensywnie zielony.Krzak wysoki,zdrowy -pokazałam go kilka postów wyżej. Na pewno powtórzę go w przyszłym roku.
Obok na zdjęciu Rose Quartz - malinowa,słodziutka koktajlówka z cieniutką skórką. Pyszny.
I pomarańczowa Słodkaja Oblepicha- pomidorki smaczne,słodkie,skórka średniej grubości. Krzaczek samokończący,ok.60 cm wysokości, owoców sporo, nie sprawiał żadnych problemów.U mnie wszystkie rosną w donicach.



Słodkaja Oblepicha.

Powoli dojrzewają koktajlówki jako pierwsze.

lucysia,
Moje pomidorki Sunrise Bumblebee z ubiegłego roku (uprawa balkonowa w donicy)...



Idealny dla dzieci, cienka skórka, miąższ słodki, soczysty

I nie tylko dla dzieci
Bardzo go lubię. W tym roku jakoś nie powala plennością, ale i tak zostaje.

O rany, jaki on śliczny...

Mam go i ja. Dwa krzaczki. Rzeczywiście bardzo smaczny i do tego urodziwy. U mnie też plennością nie grzeszy, ale ja nie mam żadnego krzaka, który wyglądałby jak te z obrazków portretowych

To prawda, pomidorek urzeka kolorem...
Znalazłem jeszcze jedno zdjęcie z ubiegłego roku - 03.08.2019r



Dodam jeszcze, że mimo cienkiej skórki, pomidorki nie mają skłonności do pęknięć.

Dzisiejsze zdjęcia ...
Pomidor był późno siany i późno sadzony w gruncie.
Na plenność nie narzekam ...
Dziewczynki już skubią prosto z krzaka