Forum Ogrodnicze Oaza

Biquinho Yellow trzeba wziaśc wcześniej do domu. W ubiegłym roku zmarnowałam ją ( chciałam zimować) bo za późno wniosłam do domu. jest bardzo wrażliwa na chłody. Listki więdną juz przy 8-10 st. Jola wstaw swoja do naj naj, Ona jest ciągle najładniejszą papryka jaką widziałam. Ani Numexy jej nie przebijają.

No to już w domu:




przy okazji Numexy w tej samej donicy:


Widać jeszcze krople deszczu, no i to, jakie są skurzone
Czy jeszcze jakieś są szczególnie wrażliwe?. Chcę spróbować przezimować Długiego Jasia, Scotch Bonnet, Jalapeno i pewnie coś dodatkowo

W takim razie też uśmiechnę się do Emalki o wytyczne odnośnie zimowania Naga Bhut i Habanero White - zabrać je już teraz do mieszkania ? W nocy temp. na zewnątrz na poziomie 11-12 stopni, w dzień 18-20.

Długiego Józia to nie ma co zimować to anuny, już lepiej zimuj Aji, lub chinensy. Biquinho to chinense i to jest sens. pamiętam jak Jola skarżyła się ze to liliputek. Z początku rośnie źle. a Joes Long od razu rośnie zdrowo. Numexy też anuny,ale przynajmniej owoce będziesz miała w zimie, a Joes Long musisz oskubać bo owoce uschną na krzaku.
Habanerki to jeszcze można trzymać na zewnątrz ona jest bardziej odporna na wahania temperatur, a Bhut to nie zwróciłam uwagę jak reaguje na zimno.

Też dziś nie próżnowałem.To z dzisiejszego dnia:

papryka czerwona to Trapez i Barbórka

owoce żółte to papryka Zorza i kilka sztuk Marty Polki

No i koszyk pomidorów zarówno z folii jak i z gruntu.

Józiu która z tych czerwonych papryk to Trapez ? Jeśli przypadkiem rozkroiłbyś tę odmianę, to bardzo poproszę o zdjęcie - chciałabym zobaczyć jak "mięsne" ma ścianki.
Zbiory na medal

Ale masz Józiu wspaniałe plony I jakie w tle pomidory piękne u mnie w tej chwili to tylko koktajlówka została i parę zielonych jeszcze wisi na Copii a u ciebie widzę lato w pełni

Aniu dziś bawiłem się z Barbórką bo ma drobniejsze owoce.Trapez to te większe z góry jedna niedojrzała w pełni i druga po przeciwnej stronie wybarwiona całkowicie.Będę pamiętał.
Agunia u mnie jeszcze sporo zielonych,a te ładne w większości już spod folii.Ogólnie nie narzekam na plony.Fakt,że paprykę mam spóźnioną,a tym samym plony są jednak mniejsze niż w ub.sezonie i przypuszczalnie nie wszystkie dojrzeją na krzakach.

Hmmm, spora jest bardzo dobrze. Poczekam w takim razie na zdjęcie w przekroju, bo chciałabym upolować fajną paprykę do marynowania.
Bardzo Ci dziękuję

Mi Aniu najlepiej smakują pomidorowe w marynacie zresztą i nie tylko. Smak zapach konsystencja a reszta to ciekawostki a i polubiliśmy w domu Ramiro początkowo była kapia dopóki Ramiro nie dojrzało

No bo Aguś, ja starej daty jestem i przyzwyczaiłam się do tych tradycyjnych w occie Pomidorowe bardzo lubię, ale na surowo albo w potrawach "na ciepło".
Ramiro mam w gruncie, jeszcze były zielone w ubiegłą sobotę. Całe cztery sztuki. Papryczki oczywiście, a nie krzaków

Papryka Jupiter czerwona i żółta.

Pierwsza partia papryki Joe's Long zerwana,


Powiązałam w pęczki i powiesiłam na słońcu, Podeschnie i pójdzie na oleje. Sprawdziłam jest ostra.

Ja muszę zwrócić honor mojej Joe's Long. Spróbowałam jej dolną końcówkę, całkiem spory kawałek i nie była ani trochę ostra. Dalej nie próbowałam. Teraz przetestowałam cały owoc. Reszta papryczki jest ostra jak trzeba
Jutro je ukiszę na srirachę.

Drugi zbiór papryki. Odmian nie będę pisała, bo mam taki misz masz
Samych warzyw mam sporo, ale nie jestem zadowolona z tych odmiana. W ubiegłym roku miałam trzy odmiany i byłam bardziej zadowolona ponieważ papryki były mięsiste, miały grube ścianki. W tym roku miałam do wyboru do koloru, ale ścianki papryk są jak dla mnie za cienkie. Miałam jeszcze ze trzy odmiany papryki w kolorze takim jakby białym, ale zostały zerwane wcześniej.

Oto moje plony :

Ostatnie papryki do przerobu. Reszta z krzaków do jedzenia na bieżąco.

U mnie może kilka w tym roku dojrzeje. Dobrze, że miałam kilka balkonowych do ogórków po żydowsku.

Dzięki Forum (i wymianie nasionek) po raz pierwszy mam czereśniową śr. ostrą. Na pewno zostaje za smak, plenność, wczesność, no i urodę:


Kolejna: CZERWONA 8 CM OD EWY. Bardzo pachnąca, chrupiąca, smaczna, no i ślicznie, jaskrawo czerwona. Rzeczywiście każda ma ok 8 cm.:




Pokażę jeszcze Carycę F2. Plenna, smaczna, chyba powtórzyła cechy, choć nie jestem pewna- oryginału nie uprawiałam.




Generalnie większość papryk dopiero zaczęło dojrzewać. Niektórych jeszcze nie próbowałam. Za późno siane lub po prostu miały za zimno. Przecież tego lata było naprawdę mało ciepłych nocy .