Forum Ogrodnicze Oaza

poczytam jak postąpić z tymi nasionami z niej i na bank będę pamiętał o was.

Lucysiu, no to załatwione

Iwcia, zachowaj dla mnie 6 nasionek Super Red Pimento. Masz sporo odmian, nie pokrzyżowały się?

wykid Z nasionami papryk jest bardzo prosto, duzo prościej jak z pomidorami. Potrzymać na krzaku aż zmienia kolor. Potem jeszcze potrzymać z tydzień, dwa, w domu. Wyjac nasiona z owocu, rozłożyć na papierze cieniutką warstwą i po dwu dniach można wsypać do koperty. Kopertę nie zaklejać trzymać otwartą i raz, dwa razy dziennie pomieszać te nasionka. po paru dniach można kopertę podpisać i zakleić by się przez przypadek nie wysypały.

Iwcia55 do nasion Twoich papryk będą kolejki.A Markoni jest świetny do lecza. I do słoików drobno pokrojony z Ramiro w lekkiej zalewie tez jest ekstra.
A włoskie papryki odporne na suszę i na oparzenia. Tzn moze nie w 100%, ale na pewno odporniejsze od tych z rodowodem holenderskim.
A cayenne Yellow to jedna z najlepszych ostrych papryk.Wszechstronna.

Lucynko, no to zbieram w takim razie i wyślę na straganik.
Badzia , masz zaklepane jakby co. Z tego co słyszałam to papryki są samopylne i mam nadzieję, że się nie pokrzyżowały. Choć wykluczyć oczywiście nie można, tak samo jak przy pomidorach.

teraz sporo warzyw od producentów jest samopylnych i nie potrzebują owadów ale ja u siebie w tunelu mam z jednej strony takie okienko z siatki a jak jest zimno to foliowe na nie się zamyka i z drzwiami podobnie,takie 2 w 1,zeby te owady sobie żyły spokojnie razem z roślinami i był przepływ powietrza:) natomiast sąsiad już o większym stażu mówił mi że jeśli się ma paprykę to ma się pełno robali i szkodników a ja u siebie zauważyłem tylko jedna taka gąsienice czy coś w tym stylu na liściu papryki a tamto ładnie rosną i zdrowe a u niego mocno podniszczone.z warzyw tylko pekinke mi obiadlo.
jak nasionka będą gotowe to dam znac

iwcia55 Iwonko ja też b.proszę o kilka nasionek SUPER RED PIMENTO.

Iwcia zbierz Kochana troszkę nasionek z papryk.Śliczne i ciekawe okazy na straganik paprykowy bardzo mile widziane

Pokażę swoje papryczki:
1. OLEŃKA - pomidorowa, mocno spłaszczona, żebrowana, słodka - smaczna i chrupiąca. U mnie owoce średniej wielkości - mniejsze i większe. Krzaczek raczej niski, owoc ciemnozielony przechodzi w intensywną czerwień. Jest odmianą wczesną, można ją uprawiać pod folią ja sadzę na polu. W zeszłym roku miała grubsze ścianki, w tym jest posadzona za gęsto i ta pogoda




Papryczki ze straganiku:
2.TRIBELLI RED - mam 2 krzaczki oblepione owocami




3.CZEREŚNIOWA - owoce zerwane z jednego krzaka a jak się różnią!

Papryki c.d.
1.RED CHERRY LARGE


2.NN ADRIAN


3.POMIDOROWA (EwaS)




4.KURTOWSKA KAPIA


5.JALAPENO ??? która nią nie jest - w takim razie co to? Wszystkie owoce (słodkie) są z 1 krzaka dojrzały w sierpniu. porównywałam ją z Kapią, ale trochę inny kształt i pora dojrzewania. Moja Kapia jest jasno zielona i gładka, ta była ciemnozielona. Zagadka!

Iwonko (iwcia55)!
oczy się śmieją do Twoich papryk, czy mogę zamówić?

Wielkie podziękowania za EXPLOSIVE EMBER Najwcześniejsza i pięknie zdobi mój balkon!

Też mam takie i nie wiem co to za odmiana Ja w swoim kajecie mam ją zapisaną jako słodką podłużną -ot i taka informacja

pomieszałam odmiany ta malutka kolorowa to poupila słodka a ta wyższa to mix ostrych, ale co by nie mówić to są przepiękne

Jagoda, Zbyszek, Lucysia - wszystkie swoje papryki wyślę na straganik. Jakby jednak dla kogoś z Was zabrakło to zostawiam u siebie żelazny zapas i proszę o PW.

No śliczna jest- ale i tez niebezpieczna ;)taki mały zdradliwy hot

Papryka Biquinho Yellow.







Przeniosłam dzisiaj z balkonu na kuchenny parapet. Ze skrzynki wycięta z bryłą ziemi i wsadzona w doniczkę. Teraz będzie robiła za bonsai. Tak mi jej było szkoda. Jest piękna.
Ciągle wiąże pączki kwiatowe. Ciekawe, jak długo wytrzyma.

Piękna.Swoją też przesadziłam kilka dni temu.Planuje do domu zanieść.

Podobno mają być jeszcze ciepłe dni, więc nie ruszyłam jeszcze papryk. Fakt, niektórym zaczęły żółknąć listki, a ja nadal kombinuję, czy już zabierać do domu, czy dać im jeszcze trochę świeżego powietrza . Skoro zabieracie swoje do domu, to może jednak też tak zrobię .