Forum Ogrodnicze Oaza

Właśnie jestem na działce, to pokaże moje dyniowe poletka.

Moja cukinia Lungo Bianca jak dotychczas rośnie w liście i ma tylko kwiaty męskie

chociaż znalazłem też już jeden owoc

Moje dyniowate też nie za duże. Dynie (mam aż 3 sztuki w sumie) mają kwiatki męskie, a cukinie, kabaczki i patisony jeszcze nie kwitną (siane do gruntu). Muszę im aktualną fotkę zrobić, bo coraz większe.

Dynie posadzone były na wyjałowionym miejscu więc zostały podlane saletrą amonową w stężeniu 0.5% po ok. 1 litr na krzaczek ale dwukrotnie bądź trzykrotnie. Wiem, wiem co powinnam teraz usłyszeć, tylko te dynie są własnością mojej siostry, która bardzo prosi o pomoc.
Pobieranie jakich składników zostało zablokowane i jak można je uzupełnić?
Odważyłam się poprosić w jej imieniu, bo sama doświadczam Waszej życzliwości i pomocy. Czy ktoś mógłby mi odpowiedzieć?

Saletra amonowa dla dyń to za mało. Tez mam takie miejsca i co roku sadzę tam dynie, szału nie ma w porównaniu z innymi miejscami, ale jakiś tam plon mam, ale zrobiłam taką miksturę 2 łyzki florowitu + łyżeczka saletry potasowej na 6l wody i tym podlewam co drugi dzień. A siostra niech podlewa nawozem do fertykacji. Tak najbezpieczniej. Bo ja tak na wyczucie zrobiłam sobie pare lat temu. i stosuje to do dziś , jakoś to działa.

Emalio - dziękuję
Teraz mogę dołączyć zdjęcia. Może one powiedzą coś więcej.





Widok nieciekawy i z każdym dniem zmieniają się coraz bardziej na żółte.

Chyba te dynie wymagają bardziej radykalnej interwencji po tym obfitym podlaniu saletrą amonową.
Przychodzi mi na mysl zasilenie siarczanem potasu, tylko nie wiem w jakiej formie, oprysku czy podlania pod krzaczki i w jakim stezeniu?
I nie jestem pewna czy moj tok rozumowania jest dobry.
Może ktos m9głby mi doradzić?

Liście są kształtne, tylko roślina wyraźnie ogranicza ich wzrost. Te dynie są bardzo głodne, dlatego w pierwszej kolejności pokarm doglebowo będzie niezbędny.
Saletra amonowa dostarczy im tylko azot, a dynie, jak wszystkie dyniowate, są żarłoczne, dlatego proponowałabym najprostsze wyjście z sytuacji, z jakiej korzystam podczas uprawy cukinii.

Szef doradził nawóz do pelargonii NPK 4-6-8 z Biedrony i cotygodniowe nawożenie w ilości 25ml/10l wody.

W ten sposób nawożę i dodatkowo robię opryski z PW, co tydzień. Cukinie rosną, kwitną, zawiązują owocki, ale to także dzięki wyjątkowo ciepłej pogodzie.
Będzie dobrze Aduś.

Dziękuję Aniu w swoim i w imieniu mojej siostry. Cieszę się, że to nic poważnego.

Aduś, to tylko moje dywagacje, ale jak jest naprawdę, nie powiem na 100%.
Zastanawiają mnie te plamki na jednym z liści ....

Ada Nie wiem czy sobie dodatkowo nie zakwasiłaś gleby tą saletrą amonową. Obowiązkowo sprawdziłbym ph gleby, a po za tym jakiś wieloskładnikowy nawóz w płynie z przewagą azotu typu florovit uniwersalny, do papryki i pomidora i oprysk krzaków.

Kwiaty dyni, które pokazywałam tydzień temu zapyliły się. Zapewne pyłkiem cukinii, bo na dyniach żadnych innych kwiatów nie było. Dwa owoce Burgess Buttercup powoli sobie rosną i aktualnie wyglądają tak:








Na dyniowisku powoli robi się busz. Dynie kwitną na potęgę, z czego bardzo cieszą się pszczoły. Dużo ich rano oblatuj kwiaty dyń.

Pierwsza cukinia Lungo Bianco zostałą zebrana:



Krzak tej odmiany jest duży więc szybko powinien zawiązać kolejne owoce:



Tristan zostaje nieco w tyle, ale też w ciągu kilku dni powinien być gotów do zbioru. Dwa nowe żeńskie kwiaty szykują się do kwitnięcia:

Mnie coś podkusiło i wsadziłem swoją dynię GALEUS D'EYSINES do kompostownika i zaczyna z niego rosnąć jakiś
gigant :] Miał ktos do czynienia z tą odmianą ?... Ponoć jedna z najsmaczniejszych dyń

Cukinia one the ball

Di niza

I moje dyniowe poletko

Tu rosną dyńki.

Zwłaszcza ta jedna, na końcu poletka, jest wyjątkowo piękna