Forum Ogrodnicze Oaza

Hej. Zrobiłem analizę gleby pod uprawę pomidorów w donicach
Azot -56
Fosfor -40
Potas -189
Magnez -180
Wapń 2201
Ph 7,5
Czy możecie mi wyliczyć ile dac nawozu na jedną donice 20l ?

Mietku,moja analiza jest na poprzedniej stronie.
Mam pytanie .Czy w tym roku mam dać tyle samo saletry amonowej i potasowej co
zaleciles mi 2019.
A w 2019 zaleciles mi,
rozsypać 0,3 kg saletry potasowej i 0,3 kg saletry amonowej na każde 10m2 i przekopać na 15cm.
Jestem bardzo ciekawa dlaczego moje rośliny prawie nie zjadły fosforu i wapnia.
Nie były niczym nawożone oprócz tych dwóch saletr .
Z uprawy warzyw jestem bardzo zadowolona,zwłaszcza z ogóreczków.
Pomidorki na pierwszym i drugim gronie miały bardzo dużo pomidorków ,ale wyżej to kwiatki kwitły ale opadały.

Pozdr.Teresa

Fosfor, wapń i magnez pochodzą prawdopodobnie ze szkieletu geologicznego gleby. Nie wiązanie owoców na górnych piętrach, to najprawdopodobniej skutek blokady boru przy nadmiarze wapnia i wysokich temperatur .
Tej wiosny rozsyp 0,4 kg/10 m2 saletry amonowej + 0,4 kg/ 10 m2 siarczanu potasu i przekop. Zmiana saletry potasowej na siarczan ma na celu wiązanie nadmiaru wapnia.

Mieciu dziękuje Ci bardzo.
Pozd.Teresa

Mieciu można już zasilić maliny ?
Ziemia nie jest zamarznięta, choć przymrozek jeszcze jest.

Ja zasilam maliny, gdy tylko ujrzę, że wypuszczają nowe liście. Używam albo rozcieńczoną gnojówkę z kurzeńca, albo takiego samego roztworu, jak do zasilania cebuli i czosnku.

Dostałam w końcu wyniki badań gleby w moim foliaku. Długo to trwało, ale mam:
Ph w H20 - 6,97
zasolenie - 2,10 g/l NaCl
N-NO3 - 418 mg/l
P - 286 mg/l
K - 148 mg/l
Na - 95 mg/l
Ca - 2947 mg/l
Mg - 335 mg/l
chlorki - 64 mg/l
Tunel w tym samym miejscu od 4 lat, obsadzany corocznie papryką i pomidorami, nawodnianie kropelkowe pod krzaczek, folia nie ściągana nigdy.
Mam oczywiście jakieś zalecenia nawozowe z OSCHR, ale najbardziej ufam naszemu Pomodoro.... Mieciu, pomożesz? Bardzo proszę
Mam na stanie w tej chwili saletrę amonową, saletrę potasową, kristalon żółty, siarczan magnezu, obornik koński w granulkach, obornik kurzy w kurniku (mogę zrobić gnojówkę). Czy coś z tego mi się przyda, czy mam coś dokupić?

A jeszcze dodam wyniki z jesieni 2018 roku:
Próbka nr 2 - Foliak:
pH - 7,16
NaCl <0,15
N-NO3 <10
P - 283
K - 37
Na - 15
Ca - 1948
Mg - 247
Chlorki <10

Sądząc po wynikach gleba jest przenawożona obornikiem. Zero nawożenia, rośliny muszą to zjeść. Co najwyżej, jeśli wystąpi w sezonie niedobór potasu, to dolistnie saletra potasowa.

Wielkie dzięki Mieciu.
Hmmm.... I to jest dziwne, bo nie daję obornika co roku. Dawałam na wiosnę 2019 i w tamtym roku, ale tylko granulki końskie do dołków przed sadzeniem pomidorów. Nigdy nie stosowałam kurzeńca. Na wiosnę co roku dawałam tylko saletrę amonową w ilości zgodnej z tamtymi Twoimi zaleceniami. Czy to może być spowodowane nieściąganiem folii na zimę?
W tym tygodniu mąż będzie w folii pracował glebogryzarką. Nic w ogóle nie dawać?

Nic. Zasolenie już przekracza normę. Bardzo wzrosła zawartość sodu i chlorków i już zbliża się do granicy normy . Bardzo podskoczyły azot, wapń i magnez. No to się z powietrza nie wzięło.

Jeszcze raz wkleję tabelę z wymaganym składem gleby pod osłoną. Proszę zerknąć

Bardzo dziękuję za rady
Mieciu, a co sądzisz o zaleceniach, które dostałam wraz z wynikami badań.
Napisano tam, żeby dostarczyć i dokładnie wymieszać z warstwą podłoża około 1-2 cm warstwy substancji organicznej np. rozdrobnionej słomy czy trocin z drzew iglastych (najlepiej lekko przefermentowanych). Spowoduje to okresowe związanie azotu przez drobnoustroje rozkładające substancję organiczną i tym samym obniży zasolenie badanego podłoża. Po pewnym czasie azot "wróci do obiegu" i będzie mógł być pobierany przez rośliny w zaawansowanym ich wzroście i rozwoju. Po wymieszaniu z podłożem obficie je podlać.
Co myślisz o takim działaniu? Jakoś tak nie do końca mogę w to uwierzyć....
Jakby co, to posiadam trociny z drzew iglastych, które leżą na pryzmie ponad rok.

Jest to sposób. Rozrzuć te trociny i wymieszaj z ziemią 10 litrów na m2.

Mamma wrote:
Mietku a czy u mnie coś takiego by pomogło?
Nie mam co prawda trocin, ale mam słomę i siano. Z nierozłożoną słomą wiadomo, że różnie bywa, więc odpada, ale siano jest czyste, czy wymieszanie go w solidnej ilości zmniejszy zasolenie?

Ty nie masz nadmiaru azotu. U Ciebie jest nadmiar wapnia, który może blokować pobieranie boru, fosforu, miedzi i manganu. Na jesień, po zbiorach, można glebę przelać roztworem siarczanu amonu w ilości równoważnej 10 gramom azotu na m2. Siarka zawarta w tym nawozie wiązałaby wapń do siarczanu wapnia, który posiada małą rozpuszczalność w wodzie ; część wapnia przestałaby być dostepna dla roślin. Podobny efekt można osiągnąć stosując wiosną albo jesienią nawożenie siarczanem potasu dla podniesienia potasu i związania części wapnia.

Tak myślałam, ale liczyłam trochę na to, że to choć trochę pomoże "rozcieńczyć" tą ziemię

Komórki roślinne też zawierają wapń. Jest on składnikiem błon komórkowych.

Mietku, to czy mogę dać siarczan potasu teraz (i ile?) czy czekać na jesień po zbiorach?

Oczywiście i tak w dołki pod pomidory dam np.torf.

Poprawiłem swój post, bo zamiast siarczan potasu napisałem siarczan wapnia.