TEMAT: Pogoda - a nasz warzywnik.

Pogoda - a nasz warzywnik. 24 Maj 2017 19:59 #543601

  • Agusiak
  • Agusiak's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2827
  • Otrzymane dziękuję: 5499
Byłam na działce nie ma szkód, ale pięknie popadało. Mięciutko, wspaniale się pracuje i kolejny deszczyk mnie wygonił. Rzodkiew zeżarta przez pchełkę i jarmuż też mam dylemat czy nie wysiać znowu.
Pozdrawiam
Aga
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary


Zielone okna z estimeble.pl

Pogoda - a nasz warzywnik. 24 Maj 2017 20:05 #543606

  • otojolka
  • otojolka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2649
  • Otrzymane dziękuję: 3765
U nas też drugi raz lało.
Aga. skąd Ty jesteś?
Pozdrawiam. Jolka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik. 24 Maj 2017 20:06 #543607

  • Agusiak
  • Agusiak's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2827
  • Otrzymane dziękuję: 5499
Chełm ;)Jola rzut beretem od ciebie :flower2:
Pozdrawiam
Aga
Ostatnio zmieniany: 24 Maj 2017 20:07 przez Agusiak.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): otojolka

Pogoda - a nasz warzywnik. 24 Maj 2017 20:09 #543609

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20234
  • Otrzymane dziękuję: 64542
Padało nieprzerwanie do popołudnia, jest zimno. Z jednej strony cieszę się, że podlało mi działeczkę, a z drugiej martwi ten chłód. Rozsadom na miejskim parapecie nic się nie stało, ale rośliny w wiejskim gruncie mogą to odchorować. No cóż, powtórzę jeszcze raz: najsilniejsi przetrwają :)
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): rozalia, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik. 24 Maj 2017 20:11 #543610

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 6895
  • Otrzymane dziękuję: 41764
U mnie od 30 minut mży dość mocno ale spokojnie.Zrobiło się ciepło.Jest 16,8*C i przestało wiać.Taki typowy majowy deszczyk bez burzy.Z pewnością jutro da się zauważyć pozytywne skutki tego deszczu.Oczywiście z oprysków nici ale mam dodatkowo 110 l.sosnowej deszczówki(zółta). :rotfl1: :rotfl1: :drink1: :drink1:
Pozdrawiam Józek!!
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): tija, Adasiowa, rozalia, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik. 24 Maj 2017 20:12 #543611

  • otojolka
  • otojolka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2649
  • Otrzymane dziękuję: 3765
I u nas jest cały czas ciepło. Pieliłam ogórki w koszulce bez rękawów. Ciepły deszcz mnie pogonił.
W Grabowcu padało.
Pozdrawiam. Jolka.
Ostatnio zmieniany: 24 Maj 2017 20:14 przez otojolka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik. 24 Maj 2017 21:11 #543651

  • rys20
  • rys20's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 136
  • Otrzymane dziękuję: 370
Szymek wrote:
Zaledwie 12, a rano było chłodniej i padało. Po takich upałach żeby tak się ochłodziło :eek3: papryki w gruncie nie są szczęśliwe :(
ja już kilka lat temu skończyłem uprawę papryki całkowicie w gruncie. Piszę całkowicie bo od posadzenia /zwykle początek maja/ rozsady trzymam paprykę w niskim tunelu foliowym. /rozsada bardzo wyrośnięta, siew 2 połowa lutego...,/ Odkrywam szczyty jak jest bardzo ciepło >20° lub jest dużo słońca i ciepłe noce. Papryka lubi ciepło i temperatura rzędu 40° w tunelu jej nie szkodzi... Trzeba tylko częściej podlewać.
Folię zdejmuję gdzieś na końcu czerwca jak jest normalnie ciepło... a jak nie ma ciepła to później. Potem jest już prawdziwa papryka w gruncie... Cha cha.
A w lipcu cudna papryka gruntowa.... i jakie plony /zdanie sąsiadów, którym za nic papryka gruntowa się nie udaje/.
Ale ile przy tym roboty... odkrywanie i podlewanie, to nikt nie widzi.........
taki klimat.......
W tym sezonie już niektóre papryki tunelowe mają duże zawiązki owoców... A oberwałem im w rozsadzie 1-sze kwiaty
Ryszard
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): rozalia

Pogoda - a nasz warzywnik. 25 Maj 2017 08:12 #543732

  • Zarta
  • Zarta's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 177
  • Otrzymane dziękuję: 450
Moja czereśnia którą okryłam na te majowe przymrozki nie utrzymała nawet jednego zawiązka. Myślę że to z powodu tego że nie miał ich kto zapylić bo było tak zimno, że jeszcze z tydzień po przymrozkach nie widziałam nawet jednej pszczoły. Kwiaty na brzoskwiniach to zamarzły jeszcze w pąkach. Chyba tylko jabłonie i grusze się utrzymały.
Macie może jakieś informacje czy lato ma być mokre czy suche? El Nino chyba się wyciszyło i nie mogę nigdzie znaleźć prognoz.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik. 25 Maj 2017 08:56 #543743

  • Agusiak
  • Agusiak's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2827
  • Otrzymane dziękuję: 5499
Ja gdzieś czytałam że ma być chłodne i mokre tylko czerwiec ma być ciepły. Ale wiesz jak z tymi prognozami jak z wróżeniem z kart.
Pozdrawiam
Aga
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Zarta

Pogoda - a nasz warzywnik. 25 Maj 2017 10:45 #543764

  • Szymek
  • Szymek's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 220
  • Otrzymane dziękuję: 331
rys20@
Dałem sąsiadowi sadzonki 5-7cm jeszcze w marcu, a on je jak twierdzi wysadził do gruntu. Ponoć na dziś są tak duże jak moje w domu na parapetach. Na działce ma czarnoziem i rośliny wysadzone w półcieniu. Od tamtej pory były dwa razy przymrozki i raz śnieg z gradem. Nie chce mi się wierzyć, więc niebawem się tam udam. Sam po swoich widzę, że papryki potrzebują ciepła i stałej temperatury, ale słońca już niekoniecznie. Mam jedne w domu na parapetach, jedne w wiadrach na dzień przed domem, a jak chlodna noc to do domu, a trzecie w gruncie. I w tej kolejności mają się od najlepiej do najgorzej.
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik. 25 Maj 2017 11:51 #543773

  • Alina-277
  • Alina-277's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1867
  • Otrzymane dziękuję: 1253
Szymek sam się przekonałeś że nie daje się nikomu roślinek przed swoim posadzeniem to jest stara metoda naszych babć jak sam posadzę a zostanie to oddam..u niego będą rosły nad podziw a Twoje będą marnieć [niby zabobon ale się sprawdza sama przez to przechodziłam i teraz wiem]..
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Zarta, Agusiak, Szymek

Pogoda - a nasz warzywnik. 25 Maj 2017 11:54 #543774

  • Agusiak
  • Agusiak's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2827
  • Otrzymane dziękuję: 5499
Alina ja też ta durnotę zrobiłam. Poodwalam sadzonki przed posadzeniem swoich i u mnie marnizna a u znajomych piękne roślinki. I jeszcze koleżanka mi to samo powiedziała co ty.
Pozdrawiam
Aga
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Szymek

Pogoda - a nasz warzywnik. 25 Maj 2017 19:32 #543838

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 6895
  • Otrzymane dziękuję: 41764
A to moja wczorajsza deszczówka:

002-25.jpg


003-26.jpg

wiadro 30l.pojemnik 120l. :rotfl1: :rotfl1: :rotfl1:
Dzis pogoda spokojna,sporo słońca,ale i chłodny dość mocno wiejący wiatr.Pod wieczór przestało wiać,więc opryskałem HT cebulę i czosnek.Ponadto również HT zamszyconą czereśnię,brzoskwinię i śliwy.Dawałem 5ml.koncentratu z mlekiem na 1l.wody..Dodatkowo na drzewka użyłem mocznika.Chodziło mi o wzmocnienie azotem ulistnienia brzoskwini po ostrej kędzierzawości liści. :drink1: :drink1:
Pozdrawiam Józek!!
Ostatnio zmieniany: 25 Maj 2017 19:51 przez Krecik stary.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): tija, Daro65, Adasiowa, rozalia, patrycja, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik. 25 Maj 2017 19:47 #543845

  • Agharta
  • Agharta's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 124
  • Otrzymane dziękuję: 99
U mnie znów nie padało, a teraz już nawet nie kłamią, że będzie. Idę podlewać...
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, patrycja, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik. 25 Maj 2017 20:37 #543872

  • Kaja
  • Kaja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1844
  • Otrzymane dziękuję: 6132
U mnie także nie pada.Wczoraj szybko uciekałam ze sklepu do domu,bo nadchodziły mocno czarne chmury,ale przeszły bokiem.
ma gliniastą glebę i jak się kopie to głębiej jest mokra,ale z wierzchu skorupa.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): grzesiek59, Adasiowa

Pogoda - a nasz warzywnik. 25 Maj 2017 21:23 #543900

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20234
  • Otrzymane dziękuję: 64542
Poznań - od rana cieplej, a w godzinach przedpołudniowych wyjrzało słońce i taką pogodą zakończył się dzień. Obyło się także bez wiatru, więc "miastowe" rozsady odetchnęły. Nie wiem, jak "wsiowe", ale staram się myśleć pozytywnie.
W każdym razie rano trochę się wystraszyłam, ponieważ u większości sadzonek na liściach pojawiły się "zeschnięte" plamy - na wszystkich liściach! Delikatnie potarłam palcem .... zeszło. Pyłki osadzone wraz z deszczem :happy:
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): tija, Krecik stary, rozalia, Betula, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik. 26 Maj 2017 06:30 #543941

  • rozalia
  • rozalia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1782
  • Otrzymane dziękuję: 7579
Noc chłodna, tylko 7* do tego nieprzyjemny wiatr. A ja wczoraj wysadziłam do gruntu 40 pomidorków. Myślę,że nic im nie będzie. Ranek przywitał mnie słońcem. Dzień zapowiada się piękny. Wieczorem czekają mnie opryski.
Pozdrawiam.Rozalia
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): tija, Krecik stary, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik. 26 Maj 2017 07:46 #543947

  • Agusiak
  • Agusiak's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2827
  • Otrzymane dziękuję: 5499
U mnie wczoraj przy słonecznym dniu jeszcze po południu popadało. Nie robiłam więc oprysku. Ale popracowałam na działeczce. Dziś ładnie sloneczko świeci więc będzie można wykonać opryski.
Pozdrawiam
Aga
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, rozalia


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.618 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum