TEMAT: Pogoda - a nasz warzywnik.

Pogoda - a nasz warzywnik. 19 Maj 2017 11:29 #542587

  • kurjan
  • kurjan's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 955
  • Otrzymane dziękuję: 1436
Ja wysadziłem do gruntu pomidory(Skierniewice) dnia 17-05-2017 i widzę że rosną na razie bez problemów oby tak dalej,zagrożeniem może być niedziela (21-05) zapowiadane burze. :search:
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Pogoda - a nasz warzywnik. 19 Maj 2017 12:03 #542594

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15402
  • Otrzymane dziękuję: 51042
Niestety Skierniewice leżą na tzw. głównym szlaku gradowym


pl.wikipedia.org/wiki/Szlaki_gradowe


Tak, że niechaj Ci szczęście dopisze :teach:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik. 19 Maj 2017 12:26 #542598

  • Jan4
  • Jan4's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5546
  • Otrzymane dziękuję: 12714
Oby opadów gradu nie było w tym rejonie. :(
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik. 19 Maj 2017 12:30 #542601

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15402
  • Otrzymane dziękuję: 51042
Nie bądź takim egoistą :rotfl1: . Najlepiej aby nigdzie nie było.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik. 19 Maj 2017 16:34 #542636

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20240
  • Otrzymane dziękuję: 64598
W Poznaniu nadal gorąco, bezchmurne niebo, palące słońce i dość silny wiatr - narzekaliśmy na chłód, przymrozki i ulewy, to mamy odmianę ;-)
Noce też stosunkowo ciepłe, powyżej 12 stopni, więc roślinność przebywa cały czas na zewnątrz, a na moich parapetach nie ma lekko: wschód i południe, podlewam dwa razy dziennie. Pamiętajcie też, kochani, o ptakach i bezdomnych psach i kotach: pojemnik z wodą może uratować niejedno zwierzęce życie ....

Pozazdrościłam Wam sadzenia i jutro przeprowadzam pomidorki, choć nie wiem, czy będę w stanie wysadzić wszystkie, najwyżej część zostawię na niedzielę. Dyniaki pójdą w drugim rzucie, czyli po 26 maja.
Trzymajcie kciuki :kiss3:
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): pomodoro, otojolka, Zbyszko46, rozalia, patrycja, Agharta, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik. 20 Maj 2017 20:26 #542765

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20240
  • Otrzymane dziękuję: 64598
Godz. 6.00 ... pochmurno, zimno, ale bez przesady; nie zrażeni tym faktem pakujemy cztery skrzynki z rozsadami, wyłącznie letnie ciuchy ( przecież ma być bardzo ciepło ) i jakąś wyżerkę i jedziemy - humory dopisują, bo nareszcie można wysadzić wybujałe pomidorki.
Godz. 9.30 - sytuacja pogodowa jak wyżej, dołącza zimny wiatr i kapuśniaczek :supr: temperatura 14 stopni, zaczynają mi sinieć dłonie.
Godz. 12.00 - kończymy obsadzać główny warzywnik, błogosławię bawełniane rękawiczki ogrodowe i współczuję rozsadom.
Godz. 16.00 - ogłaszam koniec prac polowych, zziębnięci wracamy do domu; siąpi i wieje, temperatura bez zmian, dłonie i stopy białe.

Plusy dodatnie: brak komarów, a dla rozsad brak palącego słońca, dla nas - świeże powietrze :)

A dla Was - ze szczerego serca warzywny bukiecik bez "mieszkańców", zdrowy i chrupiący :kiss3:



Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Ostatnio zmieniany: 20 Maj 2017 20:27 przez Adasiowa.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Daro65, kuhara, Krecik stary, sierika, Kaja, otojolka, rozalia, pouder, iwcia55, patrycja, Betula, Agharta, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik. 20 Maj 2017 20:36 #542768

  • otojolka
  • otojolka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2649
  • Otrzymane dziękuję: 3765
Piękne plony.
U nas żar 26stopni i totalna susza. Wszystko schnie na wiór. Motyki nie można wbić w ziemię. Skorupa się zrobiła.
Pozdrawiam. Jolka.
Ostatnio zmieniany: 21 Maj 2017 10:11 przez otojolka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): rozalia, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik. 20 Maj 2017 20:54 #542775

  • janinka-n
  • janinka-n's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Witam wszystkich odwiedzanych i odwiedzających.
  • Posty: 602
  • Otrzymane dziękuję: 1647
U mnie również od tygodnia gorąc i totalna susza.Tak bardzo potrzebujemy deszczu.Angielski odrobiony :comp: ,można w końcu odpocząć,bo jutro pewnie
ostre podlewanie mnie czeka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): rozalia, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik. 20 Maj 2017 20:55 #542776

  • Adrian89
  • Adrian89's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • śląsk strefa 6b
  • Posty: 3214
  • Otrzymane dziękuję: 7915
U mnie cały dzień pochmurny, chłodny a od popołudnia dodatkowo wieje okropnie. A miał być taki piękny weekend! :mad2:
Ostatnio zmieniany: 20 Maj 2017 20:56 przez Adrian89.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): rozalia, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik. 20 Maj 2017 21:31 #542785

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 6910
  • Otrzymane dziękuję: 41942
Od rana pochmurnie,temperatura 16-18*C.Wiało dość mocno.Słoneczko dziś nieobecne.Wykorzystałem pogodę do oprysku warzyw PW.łącznie z brzoskwinią i innymi drzewkami.Zaczyna robić się sucho. :drink1: :drink1:
Pozdrawiam Józek!!
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Daro65, rozalia, patrycja, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik. 20 Maj 2017 21:58 #542788

  • patrycja
  • patrycja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 799
  • Otrzymane dziękuję: 2061
U mnie dziś do południa ciepło, choć zachmurzone, ale po południu zaczęło się robić chłodno. Ostatnio padało u mnie 5 dni temu, a raczej sypało gradem i miałam w planach dziś rano podlać cały ogródek, ale pogrzebałam trochę w ziemi i kilka cm pod powierzchnią nadal jest mokro, mimo, że u mnie piasek. Tak jakby ta woda nie miała gdzie odpływać. Do tego na pomidorach, szczególnie tych wcześniej wysadzonych, mam niedobory fosforu, fioletowe żyłki liści, więc podlanie ich skoro mają jeszcze w miarę mokro mogłoby tylko pogorszyć sprawę. W pierwszej połowie maja tyle wody spadło z nieba, że pomidory sadzone w szklarni 22 kwietnia podlewałam tylko 2 razy (pierwszy w momencie wysadzania, drugi tydzień temu). Jakieś 10m od granicy naszej działki jest zagłębienie terenu i chyba stoi w nim woda, bo jak ostatnio sąsiadom zwiał pies i przyleciał do nas przez to zagłębienie, to miał całe mokre łapy, w słoneczny dzień ;) W sumie to nie narzekam, bo przynajmniej nie muszę latać z konewką, ale to jakaś taka dziwna odmiana od zeszłorocznej suszy.

A przy okazji, czy ktoś używał miernika wilgotności gleby? Jak to się sprawdza?
Ostatnio zmieniany: 20 Maj 2017 22:04 przez patrycja.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, rozalia, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik. 20 Maj 2017 22:03 #542792

  • Emalia112
  • Emalia112's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 9769
  • Otrzymane dziękuję: 14471
A ja Cie Aniu przestrzegałam przed oparzeniem słonecznym, który zresztą sama leczę. Upalnie, padły mi dwie papryki, które pewnie ominęłam przy podlewaniu.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, rozalia

Pogoda - a nasz warzywnik. 21 Maj 2017 06:39 #542819

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15402
  • Otrzymane dziękuję: 51042
Następny weekend wygląda nieciekawie, W nocy z soboty na niedzielę możliwe miejscami przymrozki, a zwłaszcza na pogórzu

pl.sat24.com/pl/forecastimages/europa/forecasttemp
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Jan4, rozalia, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik. 21 Maj 2017 09:13 #542839

  • Majeranek
  • Majeranek's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 53
  • Otrzymane dziękuję: 13
U nas pochmurno, zimno 12 stopni, mam nadzieję, że pomidorki i papryki nie zmarzna :(
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik. 21 Maj 2017 12:47 #542864

  • Ewach
  • Ewach's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 414
  • Otrzymane dziękuję: 387
U mnie chłodnawo i wiatr :unsure: jakoś nieśmiało słonko się przebija, szklarenka dzisiaj zamknięta a niech się towarzystwo nie wietrzy :silly:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik. 23 Maj 2017 06:47 #543196

  • Emalia112
  • Emalia112's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 9769
  • Otrzymane dziękuję: 14471
Na Podkarpaciu pochmurnie ciepło "deszcz wisi w powietrzu".
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik. 23 Maj 2017 07:26 #543197

  • Agusiak
  • Agusiak's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2827
  • Otrzymane dziękuję: 5499
U mnie też deszcz wisi w powietrzu, pomidory po posadzeniu na dniach nie podlewane bo przecież codziennie ma padać i jak do tej pory kropla nie spadła. I jeśli nie spadnie dziś trzeba będzie z beczką się na działkę wybrać
Pozdrawiam
Aga
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik. 23 Maj 2017 07:51 #543198

  • Kaja
  • Kaja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1853
  • Otrzymane dziękuję: 6185
Ja korzystam z prognozy na tej stronie www.yr.no/place/Poland/Pomerania/Gda%C5%84sk/long.html,poniewaz u mnie najlepiej się ona sprawdza.Najgorsze jest to,że temperatura nie chce się ustabilizować na letnią.Jednego dnia powietrze napływa np. z południowego zachodu,a następnego dokładnie z przeciwnego i do tego wieje bardzo zimny wiatr.Na nasłonecznionej stronie panuje lato,a na cienistej przedwiośnie.Nie wiem,czy do czerwca dam radę wysadzić fasolę,cukinię i ogórki.Opadów brak.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): rozalia, Agusiak


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.418 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum