Forum Ogrodnicze Oaza

+4,5 pada i wieje od wczoraj:(

W mazowieckim też pada,znaczy się po całości poszło. Podlewa nasze zasiewy i jest ok.

Na Podkarpaciu dopiero teraz zaczęło padać. Muszę przynieść paprykę z tunelu. Rano było ładnie, słonecznie więc wyniosłam.

W północnej części pomorskiego pada prawie od rana, taki lekki deszczyk. Jak zwykle gdy tylko rozpoczną się dni wolne od pracy to nie da się popracować na działce. Dlatego zajełam się wysiewaniem aksamitek do kuwety i przepikowaniem pomidorów i papryki. Mam jeszcze w planie przygotowanie na balkonie foliowego namiotu,aby wyekspediować na dwór część rozsad, bo parapetów już brakuje

Czym zasilić winorośla ? Podlałem je siarczanem amonu 5dkg/10 l i mam zamiar to zrobić jeszcze dwa razy .Dziś oglądałem program ogrodniczy gdzie polecano podsypywanie popiołem .

Iwona rety jak ty pięknie te nasionka poukładałaś

Aksamitki leżą jak zapałki .

Czasu miałam dużo, bo jak wcześniej pisałam cały dzień padało i nie poszłam na działkę. Jak przysypywałam nasiona niewielką ilością podłoża to niektóre trochę się przemieściły, ale mam nadzieję, że będą rosły w eleganckim rządku.

Iwonka, wszyscy jesteśmy pod wrażeniem Dzisiaj wysiałam 4 odmiany aksamitek, ale do Twojej perfekcji bardzo mi daleko
W Poznaniu od rana zimno, deszczowo i bardzo wietrznie, ściągnęłam parapetu pojemnik z kalarepkami, bo dwa razy jego los wisiał na włosku. No i gdzie ta wiosna ?

Wiosna idzie Aniu do Poznania bardzo pomalutku. Dzisiejsze wichury przeplatane gradem i deszczem nie były fajne. Ale to już kolejna wiosna, że w weenend nie da się wyjść do ogrodu. Zajrzałam na prognozę na nadchodzący tydzień. Wygląda, że noce raczej bez mrozu. A że w dzień też nie za gorąco? Siewki nam się nie ugotują na parapecie

Zbliża się następny front z opadami

U mnie dziś nie mało głowy pourywa, mam nadzieję że mój prowizoryczny foliak nie pofrunął hen daleko

U mnie pogodowa masakra ....Od piątku popoludnia deszcz, wiatr, zimno ale to norma jedyny wolny weekend w miesiącu mam więc było by coś nie tak jak by było pięknie a miałam naprawić szklarnie i posiać sałatę i ogródek chciałam przekopać i w truskawkach porządek zrobić ...

Mnie podobny pech czeka przyszłej środy. To jedyny dzień w tygodniu, gdzie mogę wjechać na działkę. Planowałem sobie różne rzeczy a tu zonk, bo akurat w środę znów się będzie przesuwał następny front atmosferyczny.
Złośliwość natury.

Gdyby tak udało się oszukać przeznaczenie taki sam problem mam z urlopem

Mietku natura ma to do siebie, że bywa nieobliczalna. Czasem się spóźnia , czasem goni jak zwariowana.

Opady atmosferyczne od poniedziałku 20-03 do czwartku 23-03 w Polsce

Patrzyłam na długoterminowa prognozę to trochę wróżenie z fusów, ale na kwiecień nie jest zbyt optymistyczna