Forum Ogrodnicze Oaza

I ja dostałam nasionka, dziękuję Aniu i wszyscy darczyńcy Dziękuję za śliczne życzenia świąteczne i gratisiki, teraz to dopiero mama mi zmyje głowę (miałam zmniejszyć ilość odmian ) zresztą jak coś zwalę na Adasiową

kartka ląduje do kompletu tej wielkanocnej


I już lista sporządzona i zamknięta na amen

Łał, jaka fajowa lista. Na pewno już zamknięta?

Proponuję napisać list do Św. Mikołaja, aby zwiększył areał uprawy. I coś jeszcze się upchnie.

Ja swoją poprawiam już piąty raz. I doszłam do wniosku, że ostatecznie i tak coś zmienię.

Agusia, ja już czekam na Twoje piękne zdjęcia z ogrodu.

Bardzo fajne odmiany wybrałaś, ja też mam bazę nasion w tabelce.

Dorotko Horti a podzielisz się z nami swoją listą? Tak jak Agusiak pstryknij (jeśli zechcesz) zdjęcie

Ja też już przebieram nogami żeby zobaczyć te pomidorki u siebie Codziennie wchodzę na sklepy z nasionami i patrzę czy są jakieś nowości ale też przeglądam zdjęcia z ubiegłego sezonu. Tak mi się tęskni za latem....
Ala lista zamknięta to pewne. Nie mam tyle parapetów. W następnym roku nie będzie też tyle warzyw co w tym, troszeczkę zmniejszę ich areał. Ale to wszystko w praniu wyjdzie jak zwykle

Aniu koperta z dobrościami dotarła dzisiaj i do mnie .Pięknie dziękuję za wszystko
Dziękuję też WSZYSTKIM DARCZYŃCOM za to że dzięki waszej hojności mogę cieszyć się nowymi odmianami pomidorków.
Oj będzie się działo ....do wysiewu tylko .... 90 dni chyba

Agusiak wrote:
Agusiu, bardzo dziękuję za wiadomość; cieszę się, że przesyłka sprawiła Ci radość, podobnie jak mnie Twoja lista - tak profesjonalnie przygotowana .
Ale nie dam się wrobić jako sprawca tłoku na grządkach

Aniu no tak jakby nie masz wyjścia muszę na kogoś zgonić Z nasionek zawsze się cieszę zwłaszcza tych ofiarowanych bo wiem ile pracy kosztuje przygotowanie takich paczuszek na akcję i patrz każde nasionko jakby nie było to zostało przez darczyńce dotknięte czy tego chciał czy nie, taki uścisk na powitanie i ja dziś takich uścisków dostałam całą kopertę

Masz rację .... pakując do kopert Wasze nasionka zawsze myślę o tym, że darczyńca przekazał w ten sposób jakąś część siebie, a już na pewno życzliwość i dobro. Bo właśnie dzielenie się stanowi o naszym człowieczeństwie, prawda ?
Dziękuję Ci za ten wpis, bo jest bardzo wymowny...

p.s. a na marginesie tylko dodam, że ludzie dosyłają kolejne koperty na następne nasiona, tak więc .... wszystko przed Tobą

ha ha dziękuję nie wolno być zachłannym

Agusiak wrote:
Co roku to sobie powtarzam Jak na razie zmniejszyłam powierzchnię trawnika, przeniosłam blaszany garaż w inne miejsce, zamieniłam zaczętą różankę na dyniowisko. A warzyw coraz więcej

Dyniowisko zamiast różanki ???
Doskonale Cię rozumiem
Poza tym zawsze istnieje możliwość uprawy w donicach i wówczas problem miejsca na grządkach mamy z głowy.

Łasiowa wrote:
Danusiu, jak będzie gotowa to chętnie. Póki co trwa zbieranie pomysłów i nasion. Mój Najlepszy Mąż, jak zobaczył w warzywniaku dwie rabaty wzniesione swojego autorstwa i odebrał masę zachwytów, zgodził się na zrobienie następnych dwóch. Więc moje plany mogą ulec zmianie na plus.
Gdy zbliża się czas siewu liczę pracowicie: tunel, grunt (teraz rabaty), donice i skrzynki. Zaznaczam w różnych kolorach w tabeli i ... zmieniam, zmieniam zaklinając rzeczywistość i dopychając kolanem kolejne odmiany. A potem i tak jest odrobinę inaczej.
Jednym słowem, jak będę gotowa, zamelduję się.

Bea, Aniu, wygląda, że nam się taki trend w Warzywniku zrobił. U nas też ubywa trawnika i rabata z krzewami musi zrobić miejsce winogronom.

Bea mam już postanowione co będzie ograniczone, ale jak wchodzę na sklepy z nasionami to małpiego rozumu dostaje. Do teraz zdążyłam anulować zamówienia w 6 sklepach z nasionami bo co chwilę zmienia mi się koncepcja. Muszę koniecznie zrobić listę warzyw bo inaczej polegnę. Z kwiatami to już w ogóle wariactwo jeszcze jakbym miała je gdzie siać i sadzić

Adasiowa wrote: Róże powędrowały na reprezentacyjną rabatę przed domem o charakterze formalnym (rabata nie dom ), gdzie będą rosły otoczone niskimi żywopłotami z tawuły japońskiej, berberysu i tui Hoseri.
Dyniom na miejscu róż się bardzo podobało. W tym sezonie planuję tam wsadzić pomidory. Kilka ciepłolubnych kalifornijskich odmian pomidorów wysadzę do donic na tarasie. Tam jest cały dzień gorąco, a w nocy betonowy taras będzie oddawał ciepło więc powinny mieć lepiej niż w tunelu.
Aguś! Też tak mam. Na szczęście do Świąt jestem mocno zajęta, więc szaleństwo zakupowe planuję dopiero na koniec stycznia.

Czy jest na straganiku pomidor Amish paste?
Ktoś chyba deklarował się z wysyłką a nie widzę go w formularzu...

Aniu. Otrzymałem przesyłkę. Nawet Św. Mikołaj nie mógłby być tak szczodry.
Przystępuję do zapoznania się z opisami odmian. Pozdrawiam prawie Świątecznie. Stanisław.

Otrzymałam i ja .Diękuję wszystkim darczyńcom i Ani .