Forum Ogrodnicze Oaza

Krysiu to taki skrót myślowy, niektórymi nasionami nie wymieniamy się, bo są na liście nasion licencjonowanych.

A licencjonowane to takie, jeśli mogę uzupełnić wypowiedź Emalki, które są powszechnie dostępne w sklepach, wyprodukowane są przez firmy nasienne i posiadają znak licencyjny.

Tutaj link do takich odmian:

www.coboru.pl/Polska/Rejestr/odm_w_rej.aspx?kodgatunku=PMW


Takich nasionek nie "rozprowadzamy" w ramach naszej Akcji Wymiany Nasion. Uprzedzając kolejne pytanie dodam, że nie pozyskujemy i nie wysyłamy na AWN nasion z pomidorków chorych, czy chociażby z podejrzeniem choroby.

I co z tego że licencjonowane kto udowodni że rozmnażasz coś licencjowanego

Jeden z mniejszych pomidorów odmiany Brutus

Adrian9 wrote:
Adrian! Wbrew pozorom nikt w internecie nie jest anonimowy. Informacje o nasionach jakimi się wymieniamy są dostępne na forum i każdy może przeczytać. Zapewniam Cię, że firmy ogrodnicze potrafią ścigać nawet za wymianę własnoręcznie rozmnożonych roślin, tych odmian które są licencjonowane. Nawet gdy ktoś jedną sztukę sprzedaje lub wymienia.

Dziś zebrałem tylko 3 kg.wszystkie kozulowe.

Dwa malinowe na wierzchu to K-37 i malinowy po środku to K-42,tym razem nie sakiewka.

A ja jestem zła bo jedyny krzak k37 pod wpływem cięźaru owoców zsunął się i się złamał 5l wiaderko owoców zmarnowane .

Rozalko przykro mi.U mnie też obsunęło się chyba z 8 krzaków.Jednak nie obłamały się całkiem.Udało mi się je złączyć i żyją.Klipsy nie do końca zdały egzamin.W następnym sezonie mimo wszystko będę owijał krzew wokół sznurka i dodatkowo zabezpieczał klipsami.

Józiu próbowałam dodatkowo podwiązać ale nie udało mi się. Jutro będę wszystakie dodatkowo zabezpieczac.Te gruntowe.

Moje Oazowe skarby:

Zagadka Prirody

Rudy


Malahitowa Szkatułka

Wes

Believe Or Not

Zosieńko, skarby bezcenne .... Sprawdź tylko poproszę, czy Malachitowa to faktycznie ona - zazwyczaj ma inny, bardziej spłaszczony kształt i jeszcze jedna prośba: na pomidorku opisanym jako Wes, dookoła szypułki jest plamka - nie widzę dokładnie, ale dla świętego spokoju warto ją obejrzeć.

U mnie WES jest wyglądem zbliżony do "serc", więc może pomyłka i fotka nr.3 to WES, a nr.4 to Szkatułka

Adasiowa wrote:
Cecha odmianowa albo niedobór boru

www.haifa-group.com/?q=crop-guide/vegeta.../crop-guide-tomato-0

Pomidory w gruncie












I w szklarni

Pomidory w gruncie












I w szklarni

Plamka na pomidorku Wes jest tylko na jednym owocu i jest pod ścisłą obserwacją. Nic się nie zmienia, mam nadzieję że tak zostanie. Owoce są trochę sercowate tylko na tym zdjęciu wyszły jakieś okrągłe.

Natomiast jeśli chodzi o Malachitową Szkatułkę, to mam dwa krzaczki i faktycznie jeden ma bardziej spłaszczone owoce.
Dziękuję Aniu za czujność i zwrócenie uwagi.

W takim razie ten, który pokazałam muszę oznaczyć jako NN

Oglądając Wasze pomidorki można nabawić się kompleksów
Moim jeszcze daleka droga do kulinarnego spożytkowania ale na szczęście jak na razie są zdrowe (wydają się być) mimo ostatnich zawirowań pogodowych.
Po 2 tygodniowych opadach dopiero w sobotę udało mi się popracować przy nich - oberwałam dolne liście, wilki, opryskałam IF,
Od soboty do dzisiaj widzę że ruszyły też z kwitnieniem.
Na krzaczkach powiązane są po 2 grona, następne się zawiązują
pomalutku, pomalutku...

cd2





i nawet wyrzutek społeczny sobie dobrze radzi



i ogólny widok




Czy to jest normalne że grono kończy się liściem?



Każde na san marzano tak wygląda - czy ten listek obrywać?

i jeszcze chciałabym zapytać o wygląd Zlotoye Kupole ma strasznie dłuuugie liście i takie przywiędnięte - czy on też należy do grona zdechlaków czy coś z nawożeniem nie tak?