Forum Ogrodnicze Oaza

I pora na prezentację kolejnych bohaterów:

Czekistka

Bawaria

Corrida

Perła Małopolski

Corazon F1

CLX

Relikvia z Ussuryjska

Vova Putin

Portosy z najniższego grona; kolejne piętra są gęściej obsadzone.

Anulka

Aniu jestem ciekawa Twojego Silvery Fir Tree.Jest wdzięczny w uprawie?Czy masz już już dojrzałe owoce?

I jeszcze takie.

Ałtajskij Oranżewyj




Dolka Dalniewostocznaja


Kubinskij Piercewidnyj Czornyj. Jak zaprogramowany. Na obu krzewach, w każdym gronie, rosną trzy owoce, a
reszta śpi.

Krecik stary wrote:
Kreciku, jak udało Ci się Upchnąć 60 krzewów na 18 m2? Ja mam 40 i wydaje mi się, że i tak jest ciut za ciasno.

Elżuniu, na poniższym zdjęciu Silvery Tree to pomidorek w górnym rzędzie pierwszy z prawej; sam krzaczek jest niski, wiotkołodygowy, samokończący, plenny, nie chorował. O smaku opowiem niebawem

Z ciekawostek jeszcze pokażę kolorowego, pasiastego Dwarf Thong

Dzięki Aniu Pytałam Cię, ponieważ w mojej donicowej uprawie mam coś co nazywa się Koperkowy.Podejrzewam, że to może być ten sam pomidorek.Owoce mają taki sam kształt jak na Twoim zdjęciu, jest plenny i bardzo niekłopotliwy w uprawie.
Piękny ten dwarf.Też skusiłam się na Arctic Rose i Boronie, ale takie krasnoludki (chociaż owoce są spore) to jednak nie moja bajka.Tak jakoś mi ich żal

Kaskawel ja sadzę pomidorki 2w1 tj.dwa pomidorki przy jednym paliku.

A, to wszystko jasne, dzięki.

Moje pomidorki jeszcze zielone,nawet nie bieleją więc jeszcze poczekam, trochę Wam zazdroszczę tych smaków.Tak się zastanawiam, zawiązane mają średnio po 4 grona, 5 kwitnie czy nie trzeba zasilić krzaczki, rosną na oborniku i 3 razy dostały oprysk PW z saletrą potasową, niedoborów nie widać oprócz dwóch krzaków co chciały magnezu. Jeżeli dokarmić to czym? Część w szklarni parę w gruncie.

Agusiak wrote: To jest Blue Beuty . Pod taką nazwą dostałem z wymiany , pomidor ładny w smaku dla Mnie w porządku , ale smak
to rzecz gustu , a o gustach się nie dyskutuje .

Leszku pytałam ponieważ też mam takiego tylko jeszcze nie dojrzały, ale jak widać urodą powala jest zwyczajnie śliczny

Robią wrażenie, zwłaszcza, że moje jeszcze zielone.

Pamiętacie, jak bodajże w kwietniu, zamieściłem fotki takich wybujałych, cienkich krzaczków? Ktoś nawet trafnie nazwał je wykałaczkami.

Teraz są duże, a niektóre za duże. Część ładnie obrodziła, część mniej. Jedne krzaki nie tolerują ziemi w jakiej rosną, innym w to graj. Co ciekawe, wyraźnie widać, że ma to związek z konkretnymi odmianami (tj. albo wszystkie krzaki danej odmiany wyglądają słabo, albo dobrze, albo przeciętnie). Jak widać ziemię mam trochę za ciężką do pomidorów (choć nie wszystkich), za to dynie, cukinie itp., to wręcz na zawody.
Poniżej przesyłam zdjęcia kilku odmian.
Mam też jedno pytanie. Niektóre krzaki strzeliły już ponad 2,5 metra i zaczynają pełzać, niczym pnącze, pod folią. Przyciąć je czy prowadzić po sznurach?

Czołem W

Violet Jasper


Black Perl od lewej i Black Cherry z prawej


Byłem przekonany, że to Black Prince, ale po owocach sądząc możliwe, że Indische Fleisch (może coś przestawiłem w trakcie sadzenia)


Cherry Kumato

Mam to samo, większość ogławiam, ale parę o drobniejszych owocach zostawiłam., one nawet te co w sierpniu będą wiązać, dojrzeją.

kurzys12345 wrote:
Jak się da to opuścić, by nie dotykały foli. Ja też część najwyższych opuściłam. Ja po opuszczeniu nadal dotykają foli to lepiej ogłowić.

I co z tym dokarmianiem

Rumba Ożarowska

Moje pomidorki

Czekista