Forum Ogrodnicze Oaza

Ja delikatnie wyłamuję dolne wilki i wkładam do kubeczka z wodą. Po tygodniu wyglądają tak:





Wprawdzie robię to tylko z Arctic Rose, bo sadzę je w doniczkach na jesienny zbiór. Pozostałe wilki z innych odmian idą na kompost. Ale myślę, że można spróbować też z innymi.
Rośliny po oberwaniu wilków i dolnych liści ( oczywiście stopniowo, a nie w jeden dzień ) wyglądają tak:

Arctic Rose mocno ogołocone z liści, bo owoce muszą złapać słońca...

Moje dwarfy:
Beauty King

Uluru Ochre


Pozdrawiam Mirka

Arctic Rose

Dwarf Antho Striped:





Krzaczek niski ( myślę, że nie więcej jak 50 cm), zwarty, silny, zdrowy.


Dwarf Shadow Boxing





Krzak ok. 80 cm, silny, zdrowy.
Obie odmiany w donicach.

Pierwszy raz mam pomidory typu dwarf i z całą pewnością nie ostatni. Jestem nimi zachwycona.
U mnie rosną w gruncie.
Na kolejnych pojawiają się owoce.
Dwarf Shadow Boxing

Dwarf Tong

Kolejny karzełek zawiązał owoce.
Dwarf Fred's Tie Dye

Tylko, czy nie powinien być paskowany?

Mój jedyny Arctic Rose

Po Waszych zdjęciach widzę, że macie prześwietlone wszystkie krzaki. Ja uprawiam dwarfy 1 rok i po wcześniejszej lekturze, zostawiłem wszystkie wilki. Od kilku dni wycinam sukcesywnie "naddatki", bo krzaki wyglądały jak "bukiety" związanych ze sobą pędów, totalny ścisk. Jedynie te większe jak thong czy damascus steel rosną bardziej rozłożyście, jak standardowe wysokie.
W następnym sezonie będę korygował już od początku wzrostu krzaka.

Ups, ja też nigdy nie regulowałam pokroju ani dwarfów, ani karłowych - zostawiam wszystkie wilki, a usuwam jedynie uszkodzone liście, aby nie stanowiły pożywki dla ewentualnych chorób.
Nie ukrywam, że u niektórych odmian krzaczki wyglądają jak pomidorowa dżungla, aczkolwiek staram się zapewnić im wówczas maksimum miejsca - czasami jednak napotykam na pewne problemy natury logistycznej

Ja też zaczęłam przycinać je, nie wszystkie bo, nie każdy trzeba, ale część rodziła wilki z wilków wilków i nie było nawet jak ręki tam wcisnąć. Bałam się że przez to nic mi nie będzie dojrzewało bo, roślina tylko w zielone idzie. Do tego mam wrażenie że moje dwarfy w większości są późne więc nie wiem czy by mi do października podojrzewały

To mój pierwszy sezon z dwarfami. Usuwam tylko dolne i uszkodzone liście. Wilki póki co zistawiam.

Kasiu przygotuj sobie jakieś niewysokie podpory, jeśli masz wielkoowocowe dwarfy to trzeba podwiązać bo ciężar owoców położy krzak na podłożu lub wyłamie gałązkę.

Uleczko, masz rację ! Mogę jeszcze dodać, że niektóre dwarfy osiągają ponad metr wysokości, więc tym bardziej powinniśmy zadbać o ich bezpieczeństwo: paliki i podwiązywanie gron - jak najbardziej

Dziękuję za podpowiedź. Przygotuję paliki.
A ja naiwna łudziłam się, że to pomidory bezobsługowe Już wiem, że takich nie ma

Patrzę na Wasze zdjęcia i .... wybieram już odmiany Dwarf na przyszły sezon. W tym roku jakoś się nie udało, ale w przyszłym roku muszą być

Mirek,
przechodziłem to rok temu i mam teraz 34 odmiany w gruncie

del wrote:
Wow, u mnie aż tyle nie będzie, ale choć 10 na początek sprawdzę.