Forum Ogrodnicze Oaza

Te czarne fasolki to chyba mutują... Moja jest taka jak Ty, Adasiu, opisujesz (chociaż z innego źródła oczywiście), i rzeczywiście generalnie była karłowa, ale jedna wyrosła jako pnąca - i taka mi się podoba szalenie, była bardzo plenna i dłużej owocowała niż jej karłowe bliźniaczki. Zebrałam nasiona osobno (wyglądają identycznie) i w przyszłym roku tylko ją wysieję, ciekawa jestem, czy będzie się pięła. Więc może z fasolką Lucysi jest podobnie?

Aniu, popakowałam jutro wyślę
1 Amish Deer Tongue - liściasta zielona
2 Vitaminny - liściasta zielona karbowana, chrupka
3 Flame - czerwona duża
4 Sucrine - rzymska mini
5 Tom"s Thumb - masłowa mini
6 Black Seedeed Simpson - zielona liściowa, nie zawiązuje główek
7 Zagrebaćka Ljetna - zielona lodowa
8 Devil"s Ear - liściasta czerwona

dużo tego nie ma ale po parę dilerek się uzbierało

Horti- Dorotko tak jest brawo my!

Karinka, świetny pakiecik - bardzo dziękuję.

Adasiowa wrote:
Mamy jeszcze jedną odmianę karłową nadesłaną przez Mietka - żółtą szparagówkę, plenną, o dobrze wypełnionych strąkach i maślanym smaku. Przypomina Złotą Saxę, więc jej nasionka będą figurowały w Formularzu jako "W typie Złotej Saxy od Pomodoro".

Mam pytanie, ile nasionek sałaty należy wrzucać do dilerki, 20 sztuk czy więcej?

Aduś, w zupełności wystarczy 20 sztuk/dilerkę.

Aniu
nie napisałam, że zdolność kiełkowania sałaty Simpson wynosi 50-60%. Zdecydowałam się ją wysłać bo najzwyczajniej szkoda nasion kiedy mam zebrane i przygotowane. Może w tym przypadku wsypać więcej?

Simpson taki jest .... u mnie kiedyś nie wzeszło ani jedno nasiono. W tym wypadku warto zapakować więcej, masz rację.
Już teraz bardzo Ci dziękuję.

Przygotowane do wysyłki nasiona Mizuny, ogórka Souyo Long i koperku.
Niestety nie mogę wysłać tych fasolek

Mimo że spakowane znalazłam w jednej torebce okrąglutkie dziurki i paskudnego robaka - winowajcę. Nie mogę nikomu zafundować takich "gości".

Zosiu, czasami tak bywa, nie martw się. Wiem, że cieszyłaś się, że fasolki od Ciebie zasilą nasz Straganik, ale mimo wszystko nasiona pozostałych warzyw również sprawią nam wszystkim dużo radości.

Skromnie przypomnę,że już o tym pisaliśmy.Wszelkie nasionka typu fasolki po zbiorze umieszczam w lodówce( a nawet w zamrażarce).Zapobiega to w 100% przed wszystkimi robalami.

Zwykle nasiona fasolek przechowuje w chłodzie i nigdy nie miałam kłopotów z robakami. W tym roku chciałam dobrze je wysuszyć ....
Jak widać "lepsze jest wrogiem dobrego". Nauczka na przyszły sezon.

Na straganiku mamy mało nasion lubczyku.Posiadam trochę nasion ,którymi zasilę straganik.Dorzucę por jesienny autumn Giant.
Czekam na nasionka,które kupił mi mój syn w USA Odmianami np.bakłażana long purple ,czy japanese long /ogórek/ w zależności do ilości nasion w opakowaniu podzielę się i zasilę tym nasz straganik.




.

Marysiu - z całego serca dziękuję.... jestem Twoją dłużniczką.

olegowa wrote:
Wrzuć do zamrażarki to reszty nie zjedzą

Aniu, mogę się podzielić nadwyżkami sałat z oryginalnych opakowań. Są to nasiona kupione wiosną tego roku, bardzo ładnie kiełkowały i rosły. Mają ważność do 2020 i 2021 roku.

Rossa Ricciolina - liście czerwone, otwarte duże główki

Batavia Bionda di Parigi - liście zielone, chrupiące, duża główka

Gentilina - liście zielone, lekko pomarszczone, duże otwarte główki

Barba dei Frati - liście zielone, chrupiące w kształcie mniszka, główki dużych rozmiarów

Apache - liście ciemnoczerwone, pofalowane, duża rozłożysta rozeta

Rosela - liście bordowo-czerwone,

Frizzy Joe - sałata japońska

Mizuna - Japońska musztarda bordowa

Mizuna - Japońska musztarda zielona

Marzenko, nie wiem, jak Ci dziękować - w każdym razie: dziękuję z całego serca...