TEMAT: Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja III 2019

Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja III 2019 27 Lis 2019 20:40 #682247

  • bietkae
  • bietkae's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1997
  • Otrzymane dziękuję: 11394
Znalazłam zdjęcia z ubiegłego roku
SybirskijTigrRozowyj-2.jpg


tigr.jpg


tigr3.jpg
Pozdrawiam Ela
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): pomodoro, Krecik stary, rychu44, Adasiowa, Armasza, Miragoral, koma, Sylwiaaa, Jaedda, anaka, Barborka


Zielone okna z estimeble.pl

Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja III 2019 27 Lis 2019 21:01 #682250

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15406
  • Otrzymane dziękuję: 51061
Jak się okazuje, najtrwalszym pomidorem w tym sezonie jest Dana


IMG_2039.jpg
Temat został zablokowany.

Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja III 2019 28 Lis 2019 08:09 #682272

  • Kaja
  • Kaja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1853
  • Otrzymane dziękuję: 6192
Z tegorocznych zbiorów jestem raczej zadowolona.Nie były to jakieś maksymalne zbiory,ale przecierów wystarczy na co najmniej dwa lata. Pomidory uprawiam w szklarni, chociaż w tym roku kilka karłowych miałam w gruncie pomiędzy kwiatkami i też się udały.Tylko,że tegoroczne lato u mnie było inne niż normalnie.
W tym roku robiłam badanie gleby.Wynik podaję poniżej.Co zrobić przed przyszłym sezonem?
ph - 7,5
zasolenie - 0,66
N-NO3 - 63,7
Cl - 15,0
P - 118
K - 148
Ca - 3631
Na - 60,6
Mg ponad 400
Pomodoro dał do wyboru dwa warianty i wybrałam II.
"Kup sobie nawóz Fructus Ogrodnik NPK 10-5-10 Według analizy i wymagań przy uprawie pod folią są niedobry azotu, fosforu i potasu z tym, że stosunek azotu do potasu w tych niedoborach wynosi w przybliżeniu 1 : 1. Akurat taki , jak w nawozie, który zaproponowałem. Trzeba rozsypać na wiosnę po 0,5 kg/10 m2 tego nawozu i
przekopać na 15 cm. W sezonie, od momentu zawiązania I gron, zasilać pomidory roztworem saletry potasowej w stężeniu 1 g/l co 7 dni. Oszczędniej będzie stosując regularnie oprysk skojarzony PW + saletra potasowa 5 g/l koniecznie na deszczówce albo z kontrolą pH.

Wariant II
Zakupić granulowany obornik kurzy, zakisić go zalewając wodą w stosunku 1:1. Nastawić ten obornik do fermentacji jak tylko temperatury podniosą się ponad 4 * C. Około 2 tygodni przed planowanym wysadzeniem rozcieńczyć ten zakiszony obornik 1 : 10 [ litr brei na wiadro 10 l uzupełnione wodą ] i zaprawić taką nalewką dołki pod pomidory ]. Nie kopać dołów przeciwczołgowych lecz na objętość jednego sztychu szpadlem . Dołek zalać nalewką , poczekać aż wsiąknie i zasypać ponownie ziemią. Jeżeli pozostanie Ci tej nalewki, możesz nią podlewać krzaki do momentu zawiązania owoców na I gronie w odstępie 2 tygodni. Potem trzeba zasilać pomidory saletrą potasową jak w wariancie I."
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, bela, Adasiowa, pouder, bietkae, koma, anaka

Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja III 2019 28 Lis 2019 17:27 #682301

  • majmaj
  • majmaj's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 491
  • Otrzymane dziękuję: 1027
Cześć Kochani, chwilkę mnie tu nie było z racji rozpoczęcia budowy domu - niestety papierologia w tym kraju to koszmar.

Piszę do Was z podziękowaniami za wszystkie rady, podpowiedzi, informacje. To forum jest skarbnicą wiedzy, dzięki Wam miałem niesamowity sezon pomidorowy.
Za Waszą namową zainwestowałem w tunel foliowy i dzięki temu zero chorób. Rok temu była nieustanna walka i ciągłe opryski.
Dziękuje też za nasionka świetnych odmian które zagoszczą u mnie już na stałe.

Tak to było:

IMG_20190519_121536.jpg


IMG_1001.jpg


IMG_20190803_165250.jpg


IMG_20190810_133016.jpg


IMG_20190817_162050.jpg


IMG_20190817_162736.jpg


Dziękuje jeszcze raz, bez Waszej pomocy wyglądało by to pewnie znacznie gorzej :ouch:

A na koniec coś czym obecnie żyje:

IMG_20191123_152827.jpg


Pozdrawiam!
Analiza 2019:

Ph–7,64 ** g NaCl/l–0,15 ** N-NO3–23 ** P–319 ** K–226 ** Ca–2029 ** Mg–225 ** Cl–< 10 ** N-NH4–20,1
Ostatnio zmieniany: 28 Lis 2019 17:28 przez majmaj.
Temat został zablokowany.

Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja III 2019 28 Lis 2019 20:58 #682325

  • anaka
  • anaka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1444
  • Otrzymane dziękuję: 9258
Majmaj a może to jest pomysł na Twój własny wątek,w którym opiszesz swoje zmagania związane z budową domu i powstawaniem ,bo pewnie będzie,ogrodu przy domu.To może być skarbnica wiedzy dla innych,którzy też tak będą zaczynać.
Naturalne ,niebanalne,własne.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Betula

Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja III 2019 29 Lis 2019 23:00 #682432

  • bozenak
  • bozenak's Avatar
Elu, chodzi mi o pomidory do donic ale przede wszystkim do gruntu. Prawdę mówiąc myślałam, że to jedno i to samo- wstyd sie przyznać - taka jestem niedouczona.
Pozdrawiam
Temat został zablokowany.

Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja III 2019 30 Lis 2019 03:48 #682433

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15406
  • Otrzymane dziękuję: 51061
Każdy pomidor nadaje się do uprawy w pojemnikach. Różnica między odmianami może być tylko w objętości pojemnika.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Armasza, Pestka, Agusiak

Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja III 2019 01 Gru 2019 18:49 #682550

  • koma
  • koma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3563
  • Otrzymane dziękuję: 30071
Koralik pomidorek,który ładnie się przechowuje.Aromatyczny i bardzo smaczny.Dzisiejsza porcja do sałatki.


20191201_143022.jpg
Maria
Temat został zablokowany.

Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja III 2019 02 Gru 2019 17:06 #682621

  • Sylwiaaa
  • Sylwiaaa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 650
  • Otrzymane dziękuję: 3089
U mnie bardzo pękał :dry: :) Twój śliczny i smakowity
Ostatnio zmieniany: 02 Gru 2019 17:07 przez Sylwiaaa.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): koma

Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja III 2019 02 Gru 2019 20:47 #682633

  • Zielona
  • Zielona's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1089
  • Otrzymane dziękuję: 4950
Z tego co pamiętam, koraliki są dwa. Jeden wysoki, drugi jest karłowy. Który jest prawidłowy - nie wiem. Ja miałam karłowego. Jeśli dobrze pamiętam, to Pomodoro miał wysokiego (gdzieś to czytałam).
Wiem tylko tyle, rośnie bez problemów, odporny na choroby i na ogrodnika. Trzeba go podwiązać, bo krzaczki się łamią od pomidorków. :)
Pozdrawiam Alicja.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Betula, bietkae, koma, anaka

Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja III 2019 02 Gru 2019 21:09 #682635

  • koma
  • koma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3563
  • Otrzymane dziękuję: 30071
Moje dwa krzaczki miały ok.metra wysokości i tyle samo szerokości.Pędy uginały się pod ciężarem owoców.
Pękały te,które były bardzo dojrzałe.O ile dobrze pamiętam zlikwidowałam krzaczki w ostatnich dniach pażdziernika.Zielonych zerwałam całą skrzyneczkę,które w dobrej kondycji są do dzisiaj.Szkoda,że już końcówka.
Z kilku od wczoraj suszą się nasionka.
Maria
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): pomodoro, Krecik stary, bela, Armasza, Betula, bietkae, Pestka, Zielona, anaka, Barborka

Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja III 2019 03 Gru 2019 11:47 #682677

  • andziasz
  • andziasz's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 263
  • Otrzymane dziękuję: 738
Kiedy pytają mnie , jak udały mi się pomidory w tym roku ? Odpowiadam :

Podsumowanie sezonu 2019 w uprawie pomidorów.

Rok ten w rozumieniu ogólnym mogę ująć jako najlepszy do tej pory w mojej „karierze” uprawy pomidorów. Rozumienie ogólne jest to zakres obejmujący to iż w tym roku miałam smakowo najlepsze jak do tej pory odmiany, nie było większych problemów z pogodą , chorobami i innymi problemami w uprawie.

Z jedynych minusów można uznać to ze pomidory do gruntu zostały wsadzone bardzo późno tj 31 maja i 7 czerwca. I to mogę rozwinąć na 2 powody. Pierwszy to bardzo brzydki maj – po pierwsze był to najchłodniejszy maj od 28 lat mimo iż nie było tzw. zimnych ogrodników ale było chłodno, wietrznie i deszczowo więc wolałam nie ryzykować i posadzić pomidory później. Drugi termin wysadzania czyli 7 czerwca był bardziej wymuszany gdyż pomidory które miały trafić do szklarni trafiły ostanie do gruntu gdyż szklarnia nie została wybudowana. Co oczywiście odbiło się na ich wzroście i plonowaniu bo za długo siedziały domciach. Zanim ruszyły to trzeba je było ogłowić i ostatecznie miały max 3 grona . Uprawa w gruncie ze względu na przygruntowe przymrozki została zlikwidowana 5 października . Zebrałam około 2 dużych skrzynek zielonych pomidorów. Niestety podczas zbierania nie były widoczne objawy zarazy ziemniaczanej, po przyniesieniu do domu , dopiero dały widoczne objawy i całe 2 skrzynki poszły do wyrzucenia. O tym wspomnę jeszcze przy opisie odmian.

Uprawa w tunelu w tym roku wyjątkowo się udała. Świeże podłoże ( tj nowa ziemia + obornik) sprawiły że pomidory nie cierpiały na niedostatek pierwiastków, a wręcz nawet chwilowo wykazywały objawy przenawożenia. Dlatego przez cały sezon nie były niczym nawożone. Wyjątkiem był jednorazowy oprysk z saletry wapniowej na Suchą zgniliznę wierzchołkową . I tu bym chciała się chwilę zatrzymać gdyż mam jedno spostrzeżenie na temat tej przypadłości i moich obserwacji w tym roku. SZW jest spowodowana trudnościami w dostarczaniu wapnia do owców, zaleca się więc oprysk samych owoców saletra wapniową i zwiększenie podlewania. Oprysk zaleca się co 7-10 dni. Ja ze względu na chroniczny brak czasu opryskałam je 1 raz za to codziennie podczas upałów obficie podlewałam szczególnie te krzaki na których objawy występowały najliczniej i postęp choroby zatrzymał się a kolejne owoce nie miały jej objawów. Pierwsze przymrozki na początku października na poziomie max -2 st. pomidory przetrwały w tunelu z pomocą rozpalonych wkładów od zniczy na mój tunel ( wymiary 7x 9m czyli 63 m2 ) dałam 6 wkładów. I kiedy temp na zewnątrz była -2 w tunelu było +2. Kolejny większy przymrozek był w nocy z 31 październik /1 listopad , również rozpaliłam znicze jednak 3 z nich zgasły i pomidory zostały ścięte przez mróz . Na szczecie tylko większość liści . Dlatego zerwałam wszystkie owoce do dojrzewania w domu. Został jedynie Yellow Peraship który rósł obok zapalonego wkładu. Ostaniec i on podał się 11 listopada. Przy uprawie tunelowej ważnym aspektem w tym roku było to ze pomidory zostały bardzo wcześnie wysadzone tj 17 kwietnia ( pierwsza partia zaś druga 11 maja ) Jeszcze nigdy pogoda nie pozwoziła na tak wczesne wsadzenie , mówię to o kontekście tego iż mieszkając na wschodzie Polski o tej porze roku są często przygruntowe przymrozki, a tzw zimni ogrodnicy są praktycznie co roku. Owszem zaryzykowałam ale pomyślałam że skoro mam to trzymać w domu a jest tak ciepło, prognozy nie zapowiadają mrozu wsadzę w razie czego miałam na podorędziu zapas zniczy i grzejnik elektryczny .

Ten rok był dobry , gdyż pomidory obyły się bez jakichkolwiek oprysków przeciw chorobom. Zazwyczaj pryskam je podczas sadzenia miedzianem ( dokładnie opryskuje cały krzak , również od spodu i korzenie) a następnie powtarzam oprysk po ok 10 dniach od wsadzenia. W tym roku nie były opryskane właśnie tak zapobiegawczo a przez cały sezon również nie wykazywały oznak chorób więc też nie pryskałam niczym.

A teraz trochę pomidorów w liczbach .

W roku 2019 wysiałam 108 odmian pomidorów. Łączna liczba wysianych nasiona to 388. Z tego skiełkowało 298 szt co stanowi kiełkowalność na poziomie 76,8 %. Skiełkowane nasiona układałam w wielo doniczkach i z nich uzyskałam 289 siewek które zostały po pikowane do większych kubków , których wyszło 289. Ostatecznie dało się dochować 281 sadzonek. Z czego 166 szt zostało sprzedanych /podarowanych a 15 szt trafiło do gruntu do podwyższanej grządki, 16 szt w gruncie w ziemi, 78 szt w tunelu i 6 szt w donicach. Procent uzyskanych sadzonek do wysianych nasiona kształtuje się na poziomie 72,4 %.
Miałam też 1 samosiejkę w tunelu która przywędrowała z siewka sałaty był to Yellow Peraship.

Odmiany – na wstępie wspominam że był to najlepszy rok także w stosunku do odmian. A to dlatego że po pierwsze miałam wiele sprawdzonych odmian , które mnie jak i domownikom bardzo smakują a są to m.in. Red Pear , Ałtajski Ornażewyj, Azoykha, Bernan rosen, 1884, Champagne, Cudo Ałtaja, Cundy stripe, Gogosha, Gribnoje Lukoshko, Gordost Sibirii, Japoński Krab, Malinowy bardzo Stary, Malinówka Sąsiadki, Malachitowa Szkatułka, Sewernyje, Sałdacki, Tiałżeltowies Siberii.

Z wielkich klap wyszło :
1. Pod względem smaku – Absinthe – wiele zachwytów poczytałam o tym pomidorze, jak dla mnie był był bezsmakowy, twarda skórka, środek miękki precz rozpadający się już na krzaku.
2. Pod względem kiełkowania lub trwałości siewki – Marmande i Volvie Ukho ( nie wykiełkowało ani jedno ) Kellogs Breakfast – skiełkowało ale padło.
3. Klapa klap – Brutus – również osławiony smakowo jednak nie dał się poznać od tej strony. Wręcz jego obarczam za przyczynę zmarnowania wyżej opisanych 2 skrzynek pomidorów. Według opisów pomidor gruntowy więc powędrował do gruntu 31 maja. Co do wzrostu i zawiązywania złego słowa powiedzieć nie mogę . Ale pierwsze owce dojrzał dopiero we wrześniu . Smakiem nie zachwycił ot zwykły pomidor. Pod koniec września gdy pogoda zaczęła się psuć zaczęły wyskakiwać na nim objawy zarazy ziemniaczanej i to nie na liściach tylko od razu na owcach. Zostały regularnie usuwane. I kiedy przed zapowiadanym mrozem zebrałam zielone owoce z gruntu nie miały objawów ZZ ale przypuszczam ze Brustus był jej nośnikiem i zainfekował wszystkie pozostałe. Oczywiście widzę tez w tym woja winę bo nie powinnam go kłaść z innymi pomidorami wiedząc ze miał ZZ i ewentualnie kontrolować te które były przyniesione do domu a ja pierwszy raz zajrzałam do nich kilka dni po zerwaniu i wszystko było już z wyraźnymi oznakami ZZ. Pomidor ten tez utwierdził mnie w przekonaniu że szkoda czasu i nerwów na zajmowanie się odmianami ogólnie dostępnymi w ogrodniczych produkowanymi przez polskie firmy nasiennicze. Brustus dołączył do ich grona w tym roku zasilając poczet takich odmiana jak Betalux czy Bawole serce który w życiu już nie posieje.
4. Klapa koktajlowa – Czerwony koktajlowy groniasty – bezsmakowy, twarda skórka a po postawieniu żeby lepiej dojrzała skórka pęka i praktycznie nie dało ie zerwać z krzaka
5. Klapa krzyżówek – Kas 21 - według opisu na forum miał być fioletowym sercem , u mnie by w pokoleniu F4 i okazała się być żółtym czerwonym okrągławym ale mięsistym i smacznym pomidorkiem.
6. Klapa niezgodności odmian - Chocolate Chery, Perła Małopolski , Megagronek – niestety żadna z tych odmian nie było tym czym miało być. W grę nie wchodzi pomyłka przy oznaczaniu gdyż nic nie było podobne do tych odmian albo nie mogłam z niczym pomyśli. A że nasiona miałam z wymiany obstawiam obstawiam błędy przy zbiorach/ pakowaniu przez darczyńcę. I o ile Choclate i Perła były przeciętnymi malinówkami o tyle Megaronek moje rozczarowanie zrekompensował tym że był bardzo plenny , mimo ogłowienia wypuszczał co chwilę nowe pędy i kwiaty szybko i 100 % wiązała i nawet nie trafiał do domu był systematycznie zjadany z krzaka. I nawet jak cały krzak ściął ostatecznie mróz, jak uprzątałam tunel 11 listopada to on przy ziemi miał kolejnego wilka i kwiaty .

Odkrycia sezony to Zagadka Proidy , Corazon de Buey , Ewa Purple Bali, Sakharnyj ( Cukrowy Słoń) , Abakańskij Rózwoyj, Fox Nose, Ispolin, Korelova, Green zebra, kiwi, texas star .

Największe zaskoczenie co do odmiany w której nie pokładałam nadziei San Marzano Mini – posiałam jako eksperyment aby wysiać wcześniej pomidory ( tj w styczniu) doświetlać i przyspieszyć ich owocowanie oprócz doniczkowych niskich padło na tę kokatjlówkę. Ostatecznie trafił do tunelu , na początku jak to ciepłolubny Włoch bardzo marudził ale jak przyszło ciepło ruszył z kopyta, miał rozbudowane grona z kwiatami, świetnie wiązał najmniejsze grona miały minimum 20 owców a największe maiło około 100.

Największym strzałem dziesiątkę okazało się wybranie i posadzenie 3 odmian , które w opisach miały bardzo wczesny okres dojrzewania. Zeszłoroczny eksperyment z odmianą 42 days nie powidła się ( pomidor zaowocował znacznie później niż inne odmiany a także był nieciekawy w smaku a jego krzew jako pierwszy zachorował i został usunięty ) . W tym roku postawiłam na Odmiany Matina, Stupice i Najwcześniejszy. I owszem sprawdziło się pierwszego czerwonego pomidorka zerwałam z Matiny 29 czerwca. A zaraz po nim dojrzewały pozostałe. O ile w smaku Najwcześniejszy był przeciętny ( choć jak mówią lepszy przeciętny ze swojego ogrodu niż jakikolwiek inny ze sklepu) to Matina i Supice były fajnymi w smaku i niewielkimi w rozmiarach pomidorkami do podjadania przez cały sezon do później jesieni.

Niedosytem ( szczególnie dla mojej najstarszej córki która tylko takie preferuje) było to ze posadziłam w tym roku abrazo mało koktajlówek. Lubimy je sobie podjadać „ do filmu” zamiast popcornu . Na początku września dziewczynki też biorą je do szkoły jako dodatek do drugiego śniadania. I tu anegdotko -ciekawostka. Ala świeżo upieczona drugoklasistka szykuje się wrześniowego poranka do szkoły i wywiązuję się taki dialog
Ala : Mamo naszykowałaś mi pomidorki małe do szkoły ?
Ja : tak, cały pojemniczek
Ala : a dałaś mi Dancing With Smurf ?
Ja : nie ,bo nie było zerwanych w domu
Ala : a mogą być dojrzałe ?
Ja: pewnie są w tunelu bo wczoraj nie zrywałam
Ala : to polecę szybko urwać bo bardzo smakują moim kolegom i koleżankom w szkole .

W razie dodatkowych pytań pozostaję do waszej dyspozycji.

abakanskir.jpg

annagerman.jpg


foxnose1.jpg


greenzebra1.jpg


kiwi2.jpg


K15.jpg


novocherkavkij.jpg


corazond.b.jpg


evap.b.jpg


forszmak.jpg


ayrija3.jpg


moldavian3.jpg


stupice.jpg


texasstar1.jpg


wegieesrskinn.jpg
Nic tak nie cieszy jak dłubanie w ziemi :)
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...czescia?limitstart=0
Temat został zablokowany.

Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja III 2019 03 Gru 2019 11:50 #682678

  • andziasz
  • andziasz's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 263
  • Otrzymane dziękuję: 738
I jeszcze jedna sprawa czy moja Green zebra to w istocie Green Zebra ? W opisach i zdjęciach w internetach wygląda trochę inaczej ?
Nic tak nie cieszy jak dłubanie w ziemi :)
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...czescia?limitstart=0
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, bietkae

Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja III 2019 03 Gru 2019 13:13 #682684

  • bietkae
  • bietkae's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1997
  • Otrzymane dziękuję: 11394
andziasz gratuluję pomidorowych sukcesów w 2019r. Niepowodzenia nie ma się co przejmować bo nowe wysiewy już za 4 miesiące a przed nimi ból głowy, które odmiany wybrać. Jeśli mogłabym doradzić to u Ciebie zamiast Brutusa bardziej sprawdzą się odmiany o krótszym okresie wegetacji np. syberyjskie: Tjażełowies Sibirii ( Тяжеловес Сибири ), Gordost Sibirii (Гордость Сибири ), Wielmoża ( Вельможа ), Alje Swieczi , Alsu ( Алсу ), Serdce Bujwoła ( Сердце буйвола ), Orlinyj Kljub ( Орлиный клюв ). Wymienione odmiany mają duże owoce, są pyszne, rosną w gruncie. Nie uprawiałam odmian Alsu i Alje Swieczi ( ale nasionka już mam z tegorocznego TARGU ). Z niskich do gruntu polecam odmianę Chlebosolnyj - odmiana niska, bardzo wczesna, owoce duże i sercowate. Tego pomidora można prowadzić na 1,2 lub 3 pędy. Im mniej pędów tym szybciej dojrzewają owoce ( jak będziesz zainteresowana to mogę wstawić instrukcję prowadzenia umieszczoną na Tomatland ). Oczywiście jest jeszcze dużo odmian wartych grzechu - uprawy :)
Pozdrawiam Ela
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Jadwiga, Armasza, andziasz, Pestka, Zielona, anaka

Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja III 2019 03 Gru 2019 15:54 #682702

  • andziasz
  • andziasz's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 263
  • Otrzymane dziękuję: 738
bietkae dziękuje za porady . Moza uda się coś znaleźć na pomidorowym straganiku - ale zgapiłam termin wysiłki i po nowych zasadach to nie wiem czy coś mogę wziąć czy nie czekam na odpowiedz od Horti
Nic tak nie cieszy jak dłubanie w ziemi :)
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...czescia?limitstart=0
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): bietkae

Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja III 2019 03 Gru 2019 18:34 #682715

  • Armasza
  • Armasza's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1648
  • Otrzymane dziękuję: 3560
Andziasz
W 2017 miałam nasionka z Forum, które miały być Megagronkiem. To był raczej koktajlowy Brin de muquet, zresztą świetny :) (muszę do niego wrócić). Obejrzyj sobie odmianę. Może miałaś nasiona z tej samej partii, albo ktoś nie zorientował się i zebrał nasionka.
Pozdrawiam cieplutko
Hanka
Ostatnio zmieniany: 03 Gru 2019 18:38 przez Armasza.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): bietkae

Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja III 2019 03 Gru 2019 18:44 #682717

  • andziasz
  • andziasz's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 263
  • Otrzymane dziękuję: 738
Armasza to może być to . Niestety na opakowaniu nie było nicku darczyńcy.
Nic tak nie cieszy jak dłubanie w ziemi :)
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...czescia?limitstart=0
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Armasza, bietkae

Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - edycja III 2019 03 Gru 2019 19:06 #682721

  • Armasza
  • Armasza's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1648
  • Otrzymane dziękuję: 3560
Świetny, plenny, odporny i .... baaardzo smaczny. Domownikom smakował bardziej niż Megagronek :wink2: .
Pozdrawiam cieplutko
Hanka
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): andziasz, bietkae


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.972 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum