Forum Ogrodnicze Oaza

Niedługo będę wysiewał do gruntu rzodkiewkę MILA i OPOLANKA.

Janinko, dzięki ostatnim przymrozkom i problemom z kręgosłupem moja rzodkiewka wygląda łudząco podobnie do twojej Ale kanapki z własna zieleninką przepyszne
Ciekawy dla mnie jest fakt, że nasiona przeterminowane o 2 lata kiełkują niemal w stu procentach.

Dziękuję za pokazanie odstępów.

A to moje urzędujące w mini szklarni na balkonie od końca lutego

Znacznie łatwiej jest wysadzać z takich kubków 100 ml. Mieszczą się idealnie w palecie 4 x 7

z tym ze nie planuje jej juz nigdzie wysadzać widziałam na filmiku w yt ze tak też da się mieć rzodkiewkę

Pierwsze sadzonki rzodkiewki trafiły do gruntu w tunelu.

Pierwsze sadzonki rzodkiewki trafiły do gruntu w tunelu.

Rozsada gniazdowa rzodkiewki Rosso Tondo Precocissimo wysiana.

Ja pierwszy raz robię gniazdową rozsadę rzodkiewki. Pierwsza partia na strychu strasznie wybiegła, więc ją zjadłam
Natomiast druga partia stoi w inspekcie i czeka na poprawę pogody.


Nie mam jeszcze przygotowanego kawałka grządki na jej przyjęcie. Może jutro, choć zimno, coś się uda zrobić w ogrodzie.

Poczekaj z wysadzaniem aż wypuści listki właściwe. Im bardziej jest rozwinięty system korzeniowy tym łatwiejsze wysadzanie.

Poczekam. Mam nadzieję, że rozsada rzodkiewki będzie gotowa do wysadzenia, jak miną te zapowiadane spadki temperatur.

Można już wysiewać rzodkiewkę do gruntu ale wschody będą bardzo wolne i dlatego jutro kolejna partia nasion trafi do VEFI 160. Rozsada z tych nasion będzie już sadzona do odkrytego gruntu.

Przemku, czy przy wysadzaniu nie rozpada się bryła korzeniowa rzodkiewki? Bo ja tego się najbardziej obawiam przy tym sposobie uprawy.

To oczywiście może się zdarzać i właśnie dlatego wysiewam do substratu torfowego, podlewam biostymulatorem i stosuję multiplaty ze stożkowymi mini doniczkami. Dla rzodkiewki, która w multiplacie rośnie stosunkowo krótko lepsze od VEFI 96 są mniejsze VEFI 160. W nich cała komórka jest przerośnięta korzonkami.

Jako że w tym sezonie nie będę intensywnie uprawiać warzyw na działce, a wypadałoby wysiać rzodkiewki, to zastanawiam się nad uprawą w skrzynkach balkonowych, które - zanim nastanie czas pomidorów - zajmą miejsce na parapetach. Na wszelki wypadek wyłożyłam na podkiełkowanie Jutrzenkę, Polanę i Rosso Tondo - może choć jeden pęczek zbiorę.

Dwa lata temu miałam Rosso Tondo P. w skrzynce balkonowej. Uprawiałam w dwóch rzędach na mijankę. Zgrubienia były mniejsze niż sklepowe, ale tylko dwa nasiona poszły w kwiat. Tę sama ziemię wykorzystałam potem drugi raz, też do rzodkiewki. Potem zmieszałam z obornikiem granulowanym i miałam aksamitki.
Dziękuję za przypomnienie tego sposobu uprawy. Chyba się rownież zdecyduję.

Edit: Liście takiej rzodkiewki też można wykorzystać

Będę czuła się raźniej, jeśli wspólnie poprowadzimy taką skrzynkową uprawę. Nawet nie tyle zależy mi na wielkości zgrubień, co na własnej, soczystej, chrupiącej rzodkiewce, a na nadmiar listków już mam chętnych.

W końcu dzisiaj i ja wysiałam nasiona rzodkiewki do doniczek i postawiłam w ciepłym miejscu do skiełkowania. Wysiewałam gniazdowo, mam nadzieję, że za kilka dni nasiona skiełkują. Zaznaczam, że robię to pierwszy raz w życiu bo zawsze wysiewałam wprost do gruntu