Forum Ogrodnicze Oaza

Świetnie! Mamy dodatkową motywację Do skrzynkowej uprawy wybieram Rosso Tondo P., Leda (podłużna biała) i ... Jeszcze nie wiem, albo Caro (wczesna, okragła z białym końcem) albo Tondo Bianco (muszę zużyć przeterminowane nasiona, a kiełkują w 100%).

W 2019r zrobiłam rozsadę rzodkiewki ( gniazdową ) i z tego, co pamiętam, byłam bardzo zadowolona zarówno z tej formy uprawy, jak i z późniejszych zbiorów. Najpierw wybierałam - na zasadzie "przerywki" - mniejsze rzodkiewki, aby te rosnące tuż obok miały miejsce na wzrost.

Adasiowa wrote:

Zazdroszczę sukcesu. Moja rozsada gniazdowa po raz kolejny wybiegła za bardzo i zasila kanapki w świeżą zieleninkę.
Kolejne podejście jutro po śniadaniu - powinna się zwolnić następna wielodoniczka. Coś mi nie idzie w tym roku, ale jestem bardziej uparta od pecha

A ja mam kilka pytań do osób uprawiających rzodkiewkę strączkową. Mam kilka nasionek ze straganiku, chciałabym z nią spróbować. Zwykłe rzodkiewki nie chcą ze mną współpracować, może z tą się uda?
Kiedy ją wysiewać? Lepiej zrobić rozsadę, czy wysiać wprost do gruntu?

A ja wczoraj wysialam do gruntu razem z marchewką i pietruszką. Chyba rozsada rzodkiewki to dla mnie już za dużo jest nie ogarnę tego. Wysiałam przykrylam włóknina kiedyś wyjdzie.

Kasieńko, ktoś z Warzywnych Ludków uprawiał strączkową z powodzeniem, więc z pewnością odezwie się i wytłumaczy, co i jak.

Rozsady .... ich produkcja to dla mnie czysta, nie wymuszona przyjemność, a przy okazji nowe doświadczenia. Nie zawsze są ku temu okoliczności, więc uprawiałam rzodkiewki także z siewu bezpośredniego - plon był całkiem przyzwoity z tą jedynie różnicą, że późniejszy ( niezależnie od odmiany, bo z rozsady zawsze warzywa są szybciej gotowe do zrywania ) i chyba zdrowszy, bo niektóre szkodniki preferują wschodzące siewki, a my sadzimy wyrośnięte rozsady.

Moja rzodkiewka w skrzynce na balkonie ledwo rozłożyła liścienie i dzisiaj została poszatkowana przez gołębie Rosso Tondo bardziej im podchodziła niż Carmen. A tulipana to aż z cebulką z ziemi wydarły.

Aniu fajnie że wróciłaś

Ja też będę miała w skrzyniach w tym roku mam już wysianą 5.03 i 17.03 i wcześniejsze w wielodoniczkach z 20.02

Eleni, a na jakim etapie jest Twoja wielodoniczkowa rzodkiewka?

Zrobię jutro fotki i wstawię

Zgodnie z obietnicą dodaję fotki

Ta z 20.02









A ta z 5.03

Moja rzodkiewka jakoś rośnie. Nie jest wyciągnięta. Dopiero pokazuje się zalążek listka właściwego. Mam nadzieję, że jeszcze przed świętami będę mogła wysadzić ją w tunelu

A moja dziś w nocy przemarzła. Nie zapowiadali mrozu, a jednak było na minusie, a zostawiłam ją w nieszczelnym foliaczku. Już podkiełkowuję kolejne nasionka, cóż pozostało.

Celinko u mnie też dziś w nocy przymroziło
Rzodkiewka i inne rozsady były w foliaczku na balkonie i dodatkowo cały foliaczek był owinięty fizeliną. Na szczęście wszystko przetrwało bez większego uszczerbku

JaKasiula wrote: Kasiu, ja uprawiałam z rozsady, a wysiewałam 30.03. Nie przypominam sobie, żebym miała jakieś problemy na etapie wzrostu w doniczce. Po posadzeniu na grządkę, też nawiązały współpracę. Doradzam jednak przygotowanie palika. To może nie najwyższy, ale spory krzaczor. Miałam w zeszłym roku sporo opadów i krzaki nie potrafiły ustać w pionie

Wysiałem do gruntu rzodkiewkę Opolanka. Jest to odmiana wczesna.

Janinko, a kiedy wysadziłaś ją do gruntu? Czy jest wrażliwcem i trzeba czekać do Zośki?

Ostatnie mrozy, które były, sałata lodowa na balkonie przeżyła ale rzodkiewka nie. Musiałem powtórzyć siew.