Forum Ogrodnicze Oaza

A bakłażany kiedy ?

Jeśli chodzi o bakłażany, to nie chciałabym niczego sugerować - zazwyczaj wykładałam nasiona na wacik końcem stycznia z dwóch względów: niektóre dość długo kiełkują ( nawet do 12-14 dni ), a dodatkowo mam chłodne mieszkanie, więc tempo wzrostu rozsady było bardzo długie.
Kapeczko, zajrzyj poproszę do wątku o bakłażanach - tam będzie więcej informacji

Czytałam że na początku lutego i tak planowałam wysiać . Mam małe i wieksze porażki w ich uprawie to zawsze lepiej jak można u kogoś porównać czy roślinki dobrze rosną.

To mój pierwszy rok z perlitem i mam pytanko

Wysiałam kilka ostrych papryczek i kilka pelargonii. Najpierw spryskiwałam perlit wodą destylowaną, od momentu pojawienia się kolanek i siewek pożywką w ilości 1/3 dawki.
Czy mogę podlewać nawozem przy każdym podlewaniu?
Kiedy zwiększyć ilość nawozu?

Spryskujemy czystą wodą pozbawioną minerałów do momentu ukazania się kolanek siewek. Od tej chwili kończymy spryskiwanie . Podlewamy rośliny pożywką. Ty przy 30 % pożywce możesz podlać pod rząd dwa razy. Potem już podlewanie czystą wodą bez minerałów.

Przy podlaniu dwukrotnym pożywką 30 % w podłożu będzie już 60 % składników w stosunku do składu pożywki standardowej. Ponieważ występują wahania wilgotności podłoża między podlaniami , stężenie minerałów może osiągnąć wartości graniczne, a nawet je przekroczyć.

Rośliny uprawia się na pożywce 100 % tylko przy cyrkulacji pożywki lub przy przelewie. Przy uprawie ze stagnującą pożywką stosuje się stężenia nie wyżej niż 50 %

Mieciu jutro spróbuję , gorzej ze światłem. Niby na parapecie stoją na podwyższeniu ale pogodę mamy jaką mamy.
Zauważyłem że ta pożywka na bazie nawozu do pelargoni i octu w ciągu dwóch tygodni zmieniła ph na 7, z żółtawej na zieloną;,
Dodać 0,5ml octu żeby było max 6,5?

Przede wszystkim przepikuj, a na parapecie pochyl do światła o ok. 45 * .

Ta zmiana pH jest czymś normalnym. Powód- dwutlenek węgla CO2 jaki się wydziela przy rozkładzie wodorowęglanów. W miarę jak się ulatnia z wody, wzrasta pH.

OK A co do podlewania to nic nie zmieniać { cały czas pozywka}?

A jakie były ustalenia co do składu pożywki i sposobu podlewania ?

pomodoro wrote:

Takie miałem zalecenia

było 2ml nawozu z B +2ml octu + 1l wody zkranu

Kilka postów wyżej napisałem :
pomodoro wrote:

Pomidorki możesz podlać raz pożywką i to im starczy do momentu pikowania. Sałatę, jeśli ją będziesz teraz pikował, nie podlewaj pożywką. Podlejesz tuż po przepikowaniu ale tylko raz. Drugi raz podlejesz, jak sałata wyraźnie ruszy ze wzrostem.

Dwa tygodnie temu wysiałam rukolę, dwurząd i dwie odminy lodowej Ludwinę i Kwirynę. W piątek popikowałam. Rukola ruszyła ze wzrostem, dwurząd też ok ( trudno go sfocić, strasznie delikatna roślinka). Tylko sałata blada, chuda (spać nie może?)...Wyraźnie cierpi od niedoboru świata. Za tydzień posieję ponownie.

Ta sałatka była podlana pożywką po wzejściu ?

Tak. Woda z kranu, zakwaszona octem wg Twoich wskazówek (na podstawie twardości) i nawóz do pelargonii.

Spróbuj rozpikować tą sałatkę . Po pikowaniu ona na chwilę stanie ze wzrostem. Trzeba jej znaleźć jakieś miejsce z możliwie niską temperaturą i dobrym światłem. Zaraz po pikowaniu do świeżego perlitu podlej pożywką. A w ogóle , jaka to odmiana sałaty ?.

Po 6 dniach od wysiewu wprost w perlit pomidorki doniczkowe Jola wzeszły i natychmiast poszły pod światło. W tej fazie przed rozłożeniem liścieni są szczególnie podatne na wybiegnięcie.