Forum Ogrodnicze Oaza

Bogusiu, to pomidorki karłowe, więc nawet jeśli zaczną kwitnąć i owocować w warunkach domowych, to i tak nie zajmą dużo miejsca, a ja przynajmniej będę miała parapetową dekorację. Inna sprawa, że nie wszystkie odmiany rosną szybko, a u mnie nie mają wymarzonych warunków.
Poza tym wiesz .... ze mnie to już weteranka wędrówek z rozsadami

Pomidorki doniczkowe Jola. Tydzień po wysiewie w perlit. Bardzo ładnie śmigają.

Te są nawożone pożywką na fosforanie dipotasowym :




A te są nawożone pożywką na bazie żółtego Kristalonu :




Jak na razie nie widać różnicy.

Jakoś dotychczas zagapiłam się, że oprócz kristalonu zielonego, czerwonego i pomarańczowego potrzebuję również żółtego . Błąd naprawiony, kupiłam i dzisiaj powinien do mnie dotrzeć

Moje 3 papryki.

A mnie coraz bardziej zaczyna się podobać ta uprawa w perlicie - mam wrażenie, że siewki nie wybiegają w nim tak jak w podłożach i są wzrokowo zdrowsze ( ale to tylko moje "spostrzeżenia"). Zaczynają pięknie wschodzić roślinki które wysiałam 20 stycznia, m.in.: żeniszki, szałwie, werbeny, koleusy, mrozy, szałwie, lobelie oraz ( tradycyjnie po 7 dniach) selery. Tutaj chciałam podzielić się jeszcze raz takim wnioskiem, że seler do kiełkowania potrzebuje bardziej wysokiej temperatury niż światła. Kolejny sezon kuwetka z tym warzywkiem stała na bardzo ciepłym grzejniku ale pod dość szerokim parapetem - więc nasionka miały ciemno.

pomodoro wrote: Budzę się zatem. Mam wodę jak powyżej. Mam kristalon żółty i saletrę potasową. Do zakwaszenia jedynie ocet. Proszę Mietku o rozpiskę czego ile i biorę się za wstępne wysiewy. Dziękuję.

Prawdopodobnie ta woda nie będzie wymagać zakwaszania. Niemniej po sporządzeniu pożywki trzeba sprawdzić pH. Z kristalonu i saletry potasowej trzeba zrobić koncentrat. Odważyć po 100 gram każdego z tych nawozów, wsypać do litrowej butelki i dopełnić wodą demineralizowaną lub deszczówką. Przy tym składzie wody będziesz używać do perlitu pożywkę 25 %. Aby sporządzić pożywkę trzeba na litr tej OAZY dodać 2 ml koncentratu.

Celina

Ta publikacja potwierdzałaby moje przypuszczenie, że zakwaszanie tej wody może być zbędne.

Moim Jolkom bardzo służy światło LED. Ładnie rosną, są krępe, nie wybiegają. Już nawet widać zaczątki liści właściwych , a to dopiero 9 dzień od wysiewu.

Czy taką pożywkę, opisaną powyżej mogą stosować do siewek uprawianych w czystym/ jałowym podłożu kokosowym?

Pozdrawiam
Rafał.

Wyżej, to znaczy gdzie ?

Ma na myśli ten przepis
Pozdrawiam
Rafał

Czy uprawiałeś już wcześniej w tym podłożu ? Znasz skład swojej wody pitnej ? .

Czekając na odpowiedź wkleję coś, co ma związek z pytaniem, które zadałeś.




Dla porównania - perlit

Pomodoro ,
Rzeczywiscie ladne , krepe roslinki .Wybieganie to moj najwiekszy problem . Jakie utrzymujesz zakresy temperatur ?

Rafal

22*C dniem, 18 * C nocą. Dzień sztucznie wydłużony do 14 godzin.

Podłoże to brykiet kokosowy i jeszcze go nie używałem.
Kupiłem go w tamtym roku, ale nie wykorzystałem i zastanawiam się czy mogę go użyć zamiast perlitu.
Wodę w kranie mam zmiękczoną do 7 stopni w skali niemieckiej. PH nie znam.
Poniżej wklejam informacje o tym podłożu kokosowym.

Pozdrawiam
Rafał.

To są dane fizykochemiczne takie jak : zawartość popiołu, przewodność , zawartość ligniny, celulozy, wymienność kationowa i stosunek węgla do azotu. Tutaj niewiele albo nic się nie zmieniło. Mogły zaistnieć zmiany mikrobiologiczne typu pleśni.
Woda ma w przeliczeniu na twardość węglanową 70 mg/l CaCO3. Posiada więc w sobie góra 28 mg/l sumarycznie wapnia i magnezu. To jest zaledwie mniej niż 10 % potrzebnej ilości w stosunku do pełnej pożywki . Do sporządzenia pożywki potrzebny jest więc oprócz nawozu NPK siarczan magnezu i saletra wapniowa , czyli 3 oddzielne koncentraty nawozów.

Teraz pytanie, czy sobie poradzisz z tym wszystkim ?.