Forum Ogrodnicze Oaza

Mietku, dotarłam
ph 7.8
twardość 220 mg/l
wapń 75 mg/l

będę wdzięczna za podanie mi dawki.

Dawka nawozu 3 ml/l. Pożywkę trzeba zakwasić dodając 1 ml/l octu 10 %

Dotarł dziś do mnie żółty kristalon. Biorę się za przygotowanie pożywki.
100 g żółtego kristalonu + 100 gram saletry potasowej i dopełniam wodą demineralizowaną do objętości jednego litra.

pH 7,5
twardość ogólna 260
wapń 54
magnez 26

pytanie do pomodoro:
jaka ilość pożywki do fertygacji i ile octu do zakwaszenia?

Dawka 2,5 ml/l. Do zakwaszenia 1 ml/l octu 10 %

pH pożywki do fertygacji zmierzone po 12h od sporządzenia - 2,5ml/l koncentratu i 1ml/l octu 10%




chyba troche za wysokie pH?
Przekłamanie wyników z badań wody, czy wina octu, którego zostało już na dnie butelki?

I jedno i drugie.A mogą też być wahania pH wody. Dodaj jeszcze 1 ml i sprawdź.

Z tego powodu zrezygnowałem z wody mineralnej. 50% pożywka z kristalonu czerwonego robiła się mętna, pojawiały się strzępki i pH znacznie wzrastało. Zastosowałem pożywkę na tej samej wodzie z kristalonu żółtego i zjawisko zachodziło trochę wolniej. Ostatecznie zalałem wymieniony perlit pożywką 30% z kristalonu żółtego i wody demineralizowanej. Po tygodniu pożywka krystalicznie czysta a roślinki odżyły. Kilka ziarenek perlitu zalałem płynem Helliga i zabarwił się na bardzo zielony kolor, tak na pH 7,5, dlatego zdecydowałem się na wymianę, bo łodygi pomidorów przybierały coraz bardziej fioletowy kolor.

Jeśli pożywka na wodzie demineralizowanej, to gdzie wapń i magnez ?

Wszystko jest. Miałem na myśli typ pożywki a jej skład jest następujący: koncentrat krist. żólty i sal. potasowa - 2,1 ml/l, sal. Ca - 2,9 ml/l, siarczan Mg - 1,8 ml/l . Wszystko w stężeniu 10%.
Następna porcja pożywki jest zrobiona na deszczówce i też jest wszystko w porządku. Chciałbym dojść do przyczyny niepowodzenia. Może duża ilość wodorowęglanów (410 mg/l) zobojętnionych 4 ml octu miała wpływ na nietrwałość? Spróbuję rozcieńczyć tę wodę deszczówką tak, żeby wyszła pożywka 30% i sprawdzić jej trwałość, choć dla mnie wygodniejsza jest wersja na deszczówce uzupełnianej Ca i Mg.
Chciałbym spróbować zmodyfikowanej pożywki o dodatek propionianu wapnia (100 g/l) w ilości 1,6 ml/l przy zmniejszonej porcji saletry Ca do 1 ml/l. Taka pożywka zawierałaby 70 mg/ml N i 52 mg/ml Ca.
Za kilka tygodni będę obchodził 50 rocznicę ostatniej lekcji chemi, więc proszę o potraktowanie mnie z wyrozumiałością, jeśli głoszę herezje.

Zastąpienie saletry propionianem, to niezły pomysł.
Przy okazji zapobiegnie chorobom roznoszonym przez nasiona.

Do wody dodałem octu 2,5ml/l
Oto wyniki:


po 12 godzinach

Witam. Mam pytanie czy taki skład nawozu/pożywki można stosować do nasączania perlitu? Oczywiście na deszczówce?

Nie. Nawóz zawierający mocznik nie nadaje się do perlitu. Po pierwsze- mocznik słabo wchłania się przez korzenie, a po drugie- mocznik podlega rozkładowi z wydzieleniem amoniaku, który jest toksyczny dla korzeni.

pomodoro, czy mogę używać tego roztworu do fertygacji? Nie zmienia pH za szybko? Nie powinienem wprowadzić mieszanki na wodzie deszczowej/demineralizowanej?

Moim zdaniem szukasz problemów. Wielka szkoda, że nie dysponujesz pełną analizą wody. Gdybyś wiedział jaka jest zawartość w Twojej wodzie wodorowęglanów [ kwaśnych węglanów ] mógłbyś w miarę precyzyjnie obliczyć potrzebną dawkę kwasu do zakwaszenia. To zakwaszanie chemicznie polega na reakcji wodorowęglanów z kwasem wg reakcji:

Ca[HCO3]2 + 2 CH3COOH = Ca[CH3COO]2 + 2 CO2 + 2 H2O

Wagowo to jest 162 + 120 =....... Znaczy to, że do zobojętnienia 162 miligramów wodorowęglanu wapnia potrzeba 120 mg kwasu octowego. Jeden mililitr octu 10 % zawiera 100 mg tego kwasu. Czyli jeśli masz w wodzie w granicach 160 mg wodorowęglanów musisz dodać ok. 1 ml octu 10 % aby je rozłożyć. Nie dysponując nawet analizą wodorowęglanów można z dużym przybliżeniem określić ich ilość na podstawie twardości węglanowej, bo te dwie wielkości korespondują ze sobą.

Dlaczego z czasem pH ulega zmianie ?. Po pierwsze- sama reakcja przebiega powoli ze względu na niskie stężenie kwasu i wodorowęglanów , po drugie- w czasie reakcji wydziela się dwutlenek węgla, który zakwasza wodę , ale jego nadmiar ulega z czasem wydzieleniu z wody w postaci pęcherzyków. Dlatego z czasem pH się podwyższa.

Pokażę Ci analizy wody mojego dystrybutora dla celów poglądowych. Zerknij jak koresponduje ze sobą twardość z zawartością wodorowęglanów. wodociagi.chrzanowskie.pl/wp-content/upl...2023/01/Rok-2022.pdf

Może zdziwiło Cię moje milczenie ale wyobraź sobie, że zgłasza się na forum powiedzmy 1000 nowych członków i każdemu musiałbym robić wykład z chemii. Wyobrażasz to sobie ?.

PS. Pozostań przy tej dawce octu jaką proponowałem.

W jednej z publikacji Instytutu Ogrodnictwa w Skierniewicach dotyczącej uprawy bezglebowej, jest taki wzór do obliczania ilości kwasu do zakwaszania pożywki.






Możesz z niego skorzystać mając do dyspozycji kwas azotowy lub fosforowy.

Dziękuję za odpowiedź.
Wyobrażam sobie, że rejestruje się tu wielu zaczynających dopiero swoje przygody w ogródkach i każdy oczekuje od Ciebie pomocy, nie jestem wyjątkiem.

Zadaje tylko te bezsensowne pytania, bo cały czas myślałem, że woda po zakwaszeniu octem będzie miała pH 6 po dniu czy dwóch a nawet tygodniu również, a nie będzie zmieniała się na pH 7,5 już po 12 godzinach od zrobienia pożywki do fertygacji. Jeżeli to nie problem to zostawiam taką pożywkę i taką będę podlewał, zobaczymy co wyjdzie.

Pozdrawiam.

Mam wodę o parametrach zbliżonych do tych, które podałeś i używam do pożywki albo 1 ml/l octu, albo 3 ml/l kwasu azotowego 3 %. I nie mam problemów przy uprawie.