Forum Ogrodnicze Oaza

Ta?

Ta firma teraz nie powiem dokładnie bo nie jestem w domu

Nasiona malabaru, które dostałam ze straganiku od Armaszy wyłożyłam na waciki do kiełkownicy Ferrero 16 marca, po czterech dniach wykiełkowały a wczoraj spod ziemi wyłoniły się roślinki i powoli rozwijają liścienie. Wysiałam 5 nasion, cztery wykiełkowały, jedno jeszcze się zastanawia.
Mamma, Jeśli chcesz, podaj mi adres, mogę przesłać Ci 3 nasionka malabaru, wzruszyły mnie Twoje wilce.

Ilość nawozu startowego, to jest podstawowa informacja dla stosującego tą ziemię do uprawy. Na wielu wyrobach jej nie ma. Takiego podłoża nie powinno się kupować.

Ta

Na razie dam sobie spokój z pożywką będę obserwował roślinki , uważam że same powiedzą co potrzebują i wtenczas czy mogę liczyć na Waszą pomoc.

Ja z uporem maniaka zaczynam każdej wiosny od siania w odkwaszony torf i nie znam problemu zagorzeli, polecam szczególnie tym zaczynającym przygodę.

Informacje w pigułce masz na pierwszej stronie. Wrazie jakichś niejasności napewno ktoś coś doradzi.

Posiadam taki torf czy do niego dodać perlitu podczas pikowania

Do każdego podłoża warto dodać perlit.

Tutaj w opisie przeczytasz czy i ile się dodaje perlitu.

allegro.pl/oferta/perlit-ogrodniczy-125-...FhMTU4NDA5YTg5MmI%3D

Papryka z dwóch terminów siewu. Ta po prawej , do przepikowania, siana 14 marca, ta po lewej siana z początkiem marca już przepikowana. Różnica jednego węzła.Rosną sobie na pożywce z Kristalonu czerwonego na kranówce z regulacją pH. Okno północne. Rośliny ani nie wybiegają, ani nie padają. Rosną zadziwiająco równo. Perlit z ubiegłorocznej uprawy regenerowany.

pomodoro

Taki perlit mam , więc 1-3 czyli 1 część perlitu 3 części torfu , całkowita rezygnacja z ziemi.

To zdanie w Twoim poście jest twierdzące czy pytające ?

W opisie torfu, którego opakowanie pokazywałeś, podejrzanie nie ma nic konkretnego poza zwyczajowymi bajerami o pięknym wzroście , kwitnieniu i owocowaniu. W ubiegłym roku też natknąłem się w swoim sklepie ogrodniczym na coś z napisem torf odkwaszony ogrodniczy. Brak informacji, jaki nawóz użyto jako startowy i w jakiej ilości, a użyto, jak można było wnioskować po podanej przewodności.

W takiej sytuacji zdecydowanie wolę perlit.Czyste, sterylne podłoże i relatywnie tańsze. W tym momencie wszystko zależy tylko od moich umiejętności i wiedzy.

Corrado wrote:
Znalazłam zdjęcie z ubiegłego roku prezentujące przesadzenie rozsady pomidorka z perlitu do ziemi. W bardzo szybkim tempie korzenie wypełniły nowy pojemnik.
Zamieszczam tę fotografię dlatego, ponieważ ludzie często pytają, jak zachowa się sadzonka po przeniesieniu z podłoża inertnego do glebowego, czy nie przeżyje szoku związanego z nagłą zmianą warunków do wzrostu.

Twierdzące bo innego wyjścia nie mam albo ziemia z perlitem albo torf z perlitem . W przyszłym roku jak dożyję to tylko perlit przeczytałem 50 pierwszych stron wątku o perlicie ( hmm) zostało jeszcze 130 i uzbrojony w wiedzę i Waszą pomoc nie dam już zarobić sprzedawcom ziemi i to do tego bardzo kiepskiej jakości . Po otworzeniu worka przekonałem się. Zdjęcia zamieszczę później

Dasz radę - uwierz w siebie. Skoro mnie się jakoś udaje, to Tobie tym bardziej. Zawsze możesz liczyć na pomoc naszych Fachowców i wdzięczność swoich rozsad

Corrado wrote:
Ja znalazłem w podłożu torfowym fragmenty jakiejś gazety. Z tego co się orientuję, w czasach tworzenia się pokładów torfu gazet jeszcze nie sprzedawano