Forum Ogrodnicze Oaza

Co prawda moje dopiero się pojawiły, ale już się ceszę W wyścigu o pierwsze owoce wygrywa Beta przed Jolą.

Wiekszość od 27 kwietnia na balkonie

W pojemnikach tętni życie, na pierwszym planie od lewej:
Koperkowy, Maskotka, Dwarf Sleeping Lady, Aurija Dwarf,
Za nimi od lewej:
Lima, Cassarosa (wierzchołokowa) Dwarf Tasmanian Chocolate, Katja

Jak niewiele człowiekowi potrzeba do szczęścia


Pierwszy pomidorek 'Senior' Jola też już ma maciupkie pomidorki.

A to moje donicowe

Evita

Spiridon

Mongolian Dwarf
i reszta

Dojrzewają Seniory.

Czy uprawia ktoś pomidora samokończącego Frodo? W tym roku pierwszy raz wysiałem parę sztuk z nadzieją na bardzo wczesne owoce i kicha. Tj. grona zasychają, nawet nie rozkwitają. Może jeden owoc się zawiązał, a krzaki mają już z 60cm.

Wysiane w tym samym czasie krzaki niezawodnego Jawora mają po kilkanaście owoców, żadne grono nie uschło. Oczywiście obie odmiany traktowane tak samo.

Poproszę o swoje doświadczenia osoby ,które uprawiają warzywa ,pomidory etc w skrzyniach .
Jak długo wytrzyma taka skrzynia z ziemią ?
Nie chciała bym niczym takim jej wykładać .



Dokładnie takie mam .

Czy ziemia warzywna(kupiliśmy Aurę) powinna być uzupełniona torfem i piachen? )
Czy tylko dodać uniwersalną?

Precess,
u mnie tak było, jak krzaki były przegrzane - wiązały tylko co któreś grono, reszta usychała.

Jak wysokie są Jole i Senior?

Nikt nic ? Jedna skrzynia juz napełniona
ziemią,zapomniałam zrobić zdjęcie

Bogusiu wszystko zależy z jakiego drewna są skrzynie, jakiej grubości deski. Ja mam skrzynie sosnowe, wyłożone od wewnątrz folią budowlaną a na spód położona jest siatka przeciw kretom, żeby nie dostały się do środka nornice. Stoją czwarty sezon i nic się z nimi nie dzieje (jak na razie).

Szczypiorek wrote:
Ok pół metra. Pod żadnym pozorem nie usuwać pędów. To są pomidory wielopędowe samokończące.

Bobka wrote:
Drewniane burty swoich wyniesionych grządek opaliłem palnikiem gazowym. Solidnie, aż do zwęglenia, wszystkie powierzchnie wewnętrzne, także na styku desek. To stary sposób na zabezpieczenie drewna mającego kontakt z ziemią i wilgocią. Niektórzy jeszcze olejują, ale tego akurat nie zrobiłem.

Poprzednie grządki były wyłożone od środka folią, ale folia tylko zatrzymuje wilgoć (pod nią nigdy nie było sucho) i deski szybko spróchniały. Stały chyba 4 lata.

del wrote:
Też tak miałem kiedyś w tunelu, ale tym razem obie odmiany stoją obok siebie w pokoju. Temperatura pokojowa, bez upałów. Jawor rodzi, Frodo nie. Pewnie odmiana wrażliwa. Zobaczymy jak Frodo poradzi sobie na dworze, ale raczej w przyszłości wrócę do duetu Ondraszka z Jaworem i poszukam kolejnej super wczesnej odmiany.

Mam jedno sadzanke Frodo ale ma z 10cm i może zakwitnie za parę tyg będzie w gruncie.

Bardzo chce mi się pomidorów, ale swoich Cierpliwie czekam, owoców z dnia na dzień przybywa. Moje Jole codziennie dostają pstryczka, wędrują rano na dwór, a wieczorem do pomieszczenia z temperaturą 16*

Znam te uczucie
U mnie "zapalił" się Senior




Jole zrywam na bieżąco





Dzisiaj rano znalazły się na patelni.