Forum Ogrodnicze Oaza

Aga, uda się! Ja w zeszłym roku na odwrót, dochowałam się arbuza, ale dynie... porażka

Dynkowe pestki zawitały dziś do mnie. Dziękuję wszystkim dłubiącym i kochanemu świstaczkowi

Piękny świstaczek

I do mnie dziś dotarły pesteczki
Lucysiu, Tobie i wszystkim dłubaczom bardzo dziękuję

Lucysiu otrzymałam wczoraj nasionka
Bardzo dziękuję wszystkim darczyńcom
i Tobie Lucysiu za ogrom pracy, poświęcenia i cierpliwość które włożyłaś w świstakowanie

Pochwalcie się, proszę gdzie siejecie dynie - bo raczej razem z warzywami nie bardzo. Próbowałam różnych sztuczek ale nie mogę znaleźć odpowiedniego miejsca. Pierwszy mój rok z dyniami - na warzywniku. Dynie były przecudne, za to warzywa żadne. W ubiegłym roku miałam dynie samosiejki na kompostowniku. W tym roku znów się zastanawiam gdzie je umieścić.

Ja mam warzywnik podzielony na 4 kwatery. W kwaterze dyniowatych sieję ogórki, dynie. Puszczam na rusztowania i jedne i drugie. Tylko trzeba pamiętać żeby ogórków nie zacienić

Nasionka dotarły dziękuję wszystkim darczyńcom i Tobie Lucysiu

Lucysiu, moje też już są . Wielkie, ogromne podziękowania dla Ciebie i wszystkich Darczyńców! Niechaj Wam dynie (i nie tylko) pięknie obradzają!

lucysia wrote: czy w tle zdjęcia jest tarpan? chcecie sprzedać?



miałam już pisać że ja nadal czekam na nasionka a w tym samym czasie przyjechała pani listonosz, nie chcąc po błocie jechać (droga gminna) zachciało sie jej bokiem jechać i ciągniczkiem trzeba było wyciagać. juz nie moge doczekać si e wysiewania. ps mam pytanie co do figolistnej dyni bo ona ma ciemne nasiona i tak sie zastanawiam czy to ,,kadalna,, dyna czy tylko ozdobna?

Z figolistnej dziewczyny robiły super dżem.
A tarpan to sama skorupa, brak silnika i innych bebechów.

mimo że skorupa to pisze na priw

malinko koperta poszła z obsuwą, dopiero dziś.

Lucysia, te siatki w kratki, to sama wiążesz ze sznurka?

Lucynko, dziękuję bardzo - nie ma żadnej obsuwy, jestem dalej na rehabilitacji. Mam nadzieję, ze wysłałaś zwykłym listem? Buziak.

Malinko poszło zwykłym .Rehabilituj się żeby mieć siły na cały sezon.

Alu sama wiążę ze sznurka. Na razie mi się nie znudziło

Kochani czy do kogoś nie dotarła przesyłka?
Wysłałam wszystko 1 marca i jedna znajoma jeszcze nic nie dostała.
Zaczynam się martwić.

Lucynko, dzisiaj wróciłam z rehabilitacji - nasionka już czekały. Dziękuję bardzo darczyńcom i Tobie