Forum Ogrodnicze Oaza

Lilith wrote:
Dzisiaj przy obrywaniu wilków również to zobaczyłem, póki co nic mi nie zaszkodziły drutowce pomidorom. Jak wiosną przesiewałem kompost to też widziałem je .

Witam po raz pierwszy, proszę o pomoc, liście pomidora dostały takich plam, pomidory uprawiane w donicach, pryskane 2 razy do tej pory intermag mikrokompleks wsadzone 13 maj. Niedobory potasu? Jakaś choroba?

Pokaż z bliska liście od spodu jak i z wierzchu , czy są tylko na dolnych czy jeszcze u wierzcholkowych i na pędach. Zobacz jak inni wstawiają zdjęcia , nie wystarczy jedno

Grzebuła wrote:
A widzisz, a u mnei ich nie było nigdy... I od razu do pomidorów siup. Ale więcej nei widzę, więc może tylko tyle.

A u ciebie piaszczysta gleba ? U mnie tak a podobno w takich lubią bytować

Glina właśnie.

A nie pomyliliście przypadkiem drutowca ze skośnikiem pomidorowym ?

www.warzywa.pl/ochrona/poznaj-swojego-wroga-skosnik-pomidorowy/

U mnie drutowiec, to nie była gąsienica. Liście ok, tylko łodyga ciut nad ziemią wyjedzona w środku. Po wykopaniu widać w łodydze nad korzeniem dziurki. To, że coś sie dzieje zauważyłam jak pomidor wyglądał jakby niepodlany dłuższy czas, łodyga była sucham, bo została sama skórka. I właśnie w tym ostatnim nawet znalazłam szkodnika, jak w górę szedł wygryzając. No i miał 2cm długości jak nic.

pomodoro wrote:
Larwa skosnika przybiera barwę zieloną
www.ior.poznan.pl/plik,272,ulotka-inwazj...ny-w-europie-pdf.pdf

A drutowca brązowy
www.warzywa.pl/warzywa-polowe/drutowce-szkodniki-warzyw/

Zauważyłam dziś w tunelu foliowym. Zimno, mokro, mgły jak w jesieni, gutacja na liściach. Czym najlepiej to potraktować bo muszę działać? Mam jakieś przeciwgrzybicze środki w domu ale sprawdzę po pracy co mam:




Przeniosłam tutaj bo pomyliłam wątek Przepraszam

A plamy na lodygach są ? Potrzeba więcej zdjęć wnioskując po starszych postach . Jeśli mają koncentryczne pierścienie, to jest alternarioza.

Witam. Proszę o pomoc. Co oznaczają takie końcówki liści?

To jest alternarioza. pl.wikipedia.org/wiki/Alternarioza_pomidora

Damian1994 wrote:
Najprawdopodobniej to jest efekt gutacji. Jeżeli krople wody po gutacji nie zdążą wyparować przed pojawieniem się słońca może dojść do poparzenia.Krople wody działają jak soczewki.
Za duża wilgotność powietrza utrudnia transpirację i rośliny pozbywają się wody poprzez liście ale drogą gutacji, a nie odparowania .

Diagnosta, fotograf, akrobata

Jestem teraz poza domem, mam póki co dostęp do tych zdjęć

Choroba w gruncie zaczęła się jakoś tydzień po posadzeniu, była na jednym krzaku, obecnie widzę zmiany na kolejnych sześciu ale w łagodniejszym stanie , kropki/ plamy zlewają się w całość i tworzą brązową obwódkę liścia na pędach nie widzę plam , a występują tylko na środkowych liściach . Zdjęcia tu pokazane są z pierwszego zainfekowanego pomidora .
Wydaje mi się to podłoże bakteryjne może była to wina nasion z nieznanego pochodzenia .

Dziękuję Właśnie wiem że alternarioza. Zastanawiam się czym to potraktować najlepiej.
Bardzo duża wilgotność jest w powietrzu przy prawie codziennych deszczach i bardzo chłodne noce ok. 10 stopni a nawet mniej (w czerwcu!).
Niczego to nie ułatwia

Grzebuła wrote:
Mnie to wygląda na septoriozę.