Forum Ogrodnicze Oaza

Uda się, miałam w tym sezonie Sweet Marmande, ładny, smaczny i trochę może poleżeć

jagodka27 wrote:
raczej nie Currant SP, on rośnie wysoko, pod sufitem szklarni potrafi długo się ciągnąć, tak że nie wiadomo gdzie się zaczyna ...

del wrote:

Ale ze mnie gapa. Informacje o pomidorze Sweet Marmande pojawiły się na naszym forum już w styczniu 2019r. Były uprawiane przez forumowiczów. Były też na PT. Opinie pozytywne. Smaczne, plenne i bezproblemowe. Ciekawe czy cechy te powtórzyły się w kolejnych efkach.

Ja zastanawiam się czy posadzić malinowegoTomimaru Muchoo z biedronki. Bardzo smaczny pomimo zimowej pory.

TM miałam w tunelu w zeszłym roku. Był smaczny ale niezbyt plenny.

Z poprzedniego TP dostałam nasionka Sevruga - poprosiłam o nie jedynie aby porównać go do Pudovika ponieważ na wschodnich stronach czytałam, że to jest ta sama odmiana. Miałam obydwa krzaki pod folią, pokrój, liście a przede wszystkim owoce identyczne w wyglądzie i w smaku -jak dla mnie bardzo dobre .

Sevruga z lewej, Pudovik po prawej stronie.

Ja u siebie obok lasu mam ograniczoną przestrzeń, ale i częste choroby podejrzewam, że z powodu zacienienia i bliskości lasu, a przez to łatwego dostępu chorób grzybowych. Za to u mojej mamy
Opanowałam w ostatnim sezonie część działki, w tym robię podobnie. Już ją namawiam na drugi foliak, obiecałam, że sama zbuduję
W zeszłym sezonie mieliśmy szczególnie u mamy pomidorów nie do przejedzenia. Zrobiliśmy 200 słoików sosów!!! To była po prostu pełna produkcja, będziemy jadły chyba dwa kolejne sezony
Ale teraz serio mniej krzaków, u siebie tylko tunel bo na zewnątrz mija się to z celem (przez 3 sezony zjadłam może 3 pomidory). U mamy tunel i coś na zewnątrz, ale rozsądnie. Jestem na etapie wyboru odmian, mam już dużo, ale oczywiście jak człowiek czyta to chce więcej i więcej
Z wczesnym myślę nad:
1. Katja
2. Cz-ka (wcześny?) lub/ czekista II
3. sugar baby
4. sweet million
5. Alaska
6. Sibirjak
7. Red alert
8. babinicz
9. Rosalita
10. perła małopolski
11. cerise
12. Casarosa


Trochę dużo tych wczesnych, ale nie mam pomysłu nad ograniczeniem Zastanawiam się tylko, które z nim mogą pójśc do tunelu poza casarosą.

del wrote:

Proponuję sięgnąć do starożytności i uczyć się od najlepszych Wiszące ogrody królowej Semiramidy w Babilonie

Izzaa wrote:

Iza miałem Alaska, Sibirjak i Babinicz i nie były wczesne, bardziej wczesnej było z 15 odmian micro i z 10 innych karlowych tego typu, smak był średni lub nawet słaby w tych odmianach. Z powodu że mam dużo miejsca i nie mam wolnych odmian już do odkładania to babinicz i Alaska do powtórki pójdą w tym sezonie.

Sylwku dziękuję za informację. Nie uprawiałam tych odmian, a sugerowałam się głównie opisem. Dobrze, że jest ktoś kto doradzi. Muszę tą listę jednak zweryfikować szczególnie, że nie pomyślałam nad odmianami do tunelu, a z tych wybranych okazuje się, że do tunelu nadaje się głównie casarosa i K122, nie przemyślałam tego właściwie.
A możesz polecić coś co u Ciebie sprawdza się na wczesny zbiór w gruncie i ewentualnie tunelu?

Izzaa wrote:
Azoychka - ma obalać mit o „mdłym żółtym” pomidorze. Pojawiać się ma wcześnie i obficie. Odmiana rosyjska, także dla terenów chłodniejszych.

Batyania - wczesny, owoce w kształcie serca w pięknym malinowo-różowym kolorze. Siberian Garden (Nowosybirsk).

Gregori's Altai - pamiątka z pięknego pasma górskiego Ałtaju w Mongolii, a same owoce o wielkosmakowej słodyczy. Gęsty, mięsisty miąższ. Wczesny.

Sunset’s Red Horizon – na krótki sezon, wczesny, z południowej Rosji, odporny na chłody. Ma wielkie, czerwone, mięsiste owoce w kształcie serca.

Syberian Velikan - wielkorozmiarowy, u mnie czerwieni się zawsze jako jeden z pierwszych, ale dotychczas podstawowym produkcyjnym pomidorem był jednak nieco późniejszy Szuntukskij Wielikan.

Rozważ Red Pear, OxHeart, Black Krim, Black from Tula, może (Giulio) Mazzarini / Mazarin.

Czyli Red Pear jest wczesnym pomidorem?
A może ktoś podpowie czy bardzo wysoki rośnie?

Red Pear (ta większa sakiewka, bo pod taką nazwą były też koktajlówki) uprawiam od lat - nie jest wczesny, ale plenny, wysoki i bardzpo smaczny. Odporny na ogrodnika (chociaż kuzynka go pokonała nawożąc tak, że liście miał aż sztywne i łamliwe - nie wiem co mu zrobiła). U mnie to jeden z "must have" co roku.

Nasiona Red Pearl tej sakiewki są wielkosci standardowej czy mniejsze, bo mam je ale teraz boje sie ze to koktajlowe beda, mam male nasionka

Te wysypane to oryginalne z Franchi (to ich selekcja), w woreczku jakieś zwykłe nn. Widać, że są mniejsze, ale nie takie maleńkie jak dużo koktajlowych ma. One pewnie są selekcją z tych koktajklowych Red Pear tak jak San Marzano s. Redorta - niby San Marzano a inne.

Robiąc końcowy dopisek do pięciu swoich głównych propozycji, już nie uwzględniałem wczesności plonu, tylko pewną wartość ogólną.

Red Pear siałam w zeszłym sezonie i były to koktajlówki. Myślałam o dużym pomidorku a wyszły małe. Teraz z PT zamówiłam znowu RP. Mogę porównać nasionka wielkościowo jakie były. Mam nadzieję że te większe nasionka to będą większe gruszki