Forum Ogrodnicze Oaza

Bogusiu - podobnie jak Ty - i ja zbieram z krzaczków pomidory tylko na bieżące spożycie. Natomiast na przetwory, bez których nie wyobrażam sobie zupy pomidorowej lub sosu zimą, kupię na ryneczku parę kg i będę mieszać drewnianą łyżką w wielkim garnku - kilka słoików wystarczy.
Zerwałam praktycznie już wszystkie, zostało jedynie kilka sztuk na jednym krzaku.
W przyszłym roku ... może będzie lepiej ?

Marysiu - jak zawsze - czapki z głów !

Pozdrawiam cieplutko.

Aniu ,gdyby nie błąd przy obrywaniu
liści, za wcześnie ,byłoby i na przetwory .
Nic to, za rok będą ,oby dożyć
Ale i tak było ich dużo ,super

W tym roku nie mam czym się podzielić, ale w przyszłym bardzo chętnie mogę robić dla Was rozsady. Pomidorki, papryki, bakłażany ...
Może ktoś będzie chętny ?

W moim pomidorowym królestwie władzę przejmują dynie



Z dyń niestety pożytku owocowego nie będzie, nie zdążą, były zasadzone zbyt późno w akcie desperacji celem zacienienia gleby z powodu wariackich temperatur.

W nawiązaniu do tego postu forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/5...c-ii?start=90#813151 zamieszczam zdjęcia porównujące pomidora Amish Paste - nasiona z różnych źródeł

Amish Paste nasiona od Tomatofest z USA



Amish Paste nasiona od pomidorlandia.pl



Amish Paste nasiona od mojepomidory.pl



Amish Paste nasiona moje własne od kilku lat uprawiane, nabyte od mojepomidory.pl po "wartości dodanej" lub jak kto woli liftingu przez trzmiele.

Dobry pomysł, poszukam przepisu i spróbuję. Lubię testować takie nowosci
Aż jestem ciekawa ilości pomidorow po powrocie do domu i tego jak wyglądają krzaki. Dwie ostatnie noce ponoć pojawiły się przymrozki, a mamy początek września...

Alicja, zapytałem znajomych ze Stanów o Amish Paste i okazuje się, że także mają problem z dokładnym określeniem wyglądu tego pomidora, bo nie dostałem jednoznacznej odpowiedzi. Wydaje się, że jest w obiegu kilka różnych pomidorów oznaczonych tą nazwą.
W każdym razie większość pomidorowych autorytetów uważa, że powinna to być duża, ponad 200 gr. śliwka, mniej lub bardziej kształtna i bez wyraźnie zaznaczonego noska. Coś jak te z Tomatofest.

Może te moje to Amish Paste bo wysiewałam ale znacznik wyblaknięty po sezonie. To właśnie takie większe śliwki. Pomidor bardzo smaczny, słodki. Ten pierwszy znacznie był przejrzały. Nasiona wybrane.

Adasiowa wrote: Gdyby nie odległość to pomidorów na przetwory na pewno Tobie by nie zabrakło Mam trochę za dużo .

A ja mam specjalne wydanie Amish Paste od mojepomidory.Chyba czyścili magazyny



Krzak samokończący, liście bardziej podobne do ziemniaczanych niż regularnych, owoce o wadze poniżej 100g,zerwane miesiąc temu twarde jak kamień i beznadziejne w smaku.

To chyba mój największy okaz ale jeszcze wszystkich nie zebrałam wiec się okaże .

Kajtkowa wrote:
Ela, to właśnie może być jeden z powodów, że teraz jest tyle różnych Amiszów Pastów Wystarczy sobie wyobrazić, że wydłubujesz nasionka z tego pomidora i wysyłasz je pod tą nazwą innym osobom, a one robią to samo.

whitedame wrote:
Jest sens przedłużać plonowanie? Ja mam też jeszcze mnóstwo zielonych i nie wiem co z nimi zrobię jak przyjdzie chłód. Trochę jeszcze dojdzie w kartonach, ale nie wszystkie się kwalifikują. Część zielonych można wykorzystać na jakieś przetwory, ale przestrzegają nas przed Solaniną i Tomatyną. Chyba, że jeszcze zdecydujemy się na dogrzewanie w tunelu i dodatkowe koszty, bo przecież dni coraz chłodniejsze, pomidory opornie dojrzewają, a i przymrozki już się pojawiły.. Pierwsze dojrzałe owoce jadłem w maju, skończę jak pojawią się przymrozki, to mi wystarczy.
W przyszłym roku po prostu je wcześniej ogłowię, bo wolę jednak dojrzałe z krzaczka niż dojrzewające w szufladzie.

Myślę, że Beata napisała to w sensie ogólnym, a nie w sensie stricte przedłużania sezonu pomidorowego, ona o pomidorach wie wszystko. Ja też nie golę pomidorów z liści, tylko to co konieczne. Nie rozumiem tego postępowania, bo wszystkie rośliny potrzebują liści, a pomidory nie? Stoją potem takie golasy, serce mi płacze na widok takich roślin, widok dla mnie nie do zaakceptowania, dlatego u mnie muszą mieć liście, ale ja mam

Też pomału likwiduję zagon z pomidorami , zapalone , duże zielone idą do altany . Małe ,pokraczne ,
popękane idą na kompost . Adijo pomidore

Babcia Ala wrote: W gruncie nie golę w ogóle. W tunelu tak, bo lepsza cyrkulacja. Nigdy niczym w tunelu nie pryskałem.
(Skłamałem, kilka razy był IF}. Nie miałem jeszcze (tfu, tfu) żadnej choroby, ale przede wszystkim szybciej dojrzewają.To jest moje zdanie. Po prostu wolę jeść pomidory bez części liści, niż później pomidory bez liści, korzeni i łodyg
Nie neguję doświadczenia whitedame, ale tu akurat to nie ma nic do rzeczy, bo przecież nie uprawiamy pomidorów wg. schematu wypracowanego przez jedną osobę. Chciałem tylko wiedzieć co później z tymi zielonymi. Przemysłowcy też zjedli zęby na uprawach, nie mogą sobie pozwolić na błędy bo stracą środki do życia i golą pomidory na potęgę, ale nie musimy tego dokładnie powielać. Wybór należy do czytającego

Jacku, Twoje krzewy nie są ogolone tylko elegancko podstrzyżone.Też nie lubię usuwania zdrowych liści i moje wyglądają jak hippisi , a mimo to ładnie dojrzewają.Mamy szczęście mieszkać w tej cieplejszej części kraju.



Na krzakach jest jeszcze sporo małych pomidorów (głównie śpiochy) i co je wykarmi jeśli nie będzie liści? Jestem optymistką i ufam, że tak jak w minionych latach sezon skończy się w październiku Kiedyś spanikowałam i zerwałam wszystkie owoce, które były wystarczająco duże, żeby dojrzeć w "szufladzie". Małe zostawiłam na pastwę losu.No i te maluchy pięknie dorosły i dojrzały w tunelu, a część zerwanych wcześniej zielonych nie dożyła konsumpcji.

Babcia Ala wrote:
Sakiewek nie miałem, jakoś do mnie nie przemawiają, a ten niby Amish Paste to faktycznie sakiewkowy. Gdzieś znalazłem opis że kształt powinien być podobny do łzy. Może i nie jest to to co miało być ale pomidor jest bardzo smaczny, powiedział bym może nawet że smak ma bardzo intensywny, ma też sporo ścisłej (ale nie twardej) masy na przecier, jednym słowem wysieję go za rok i zobaczę co z niego urośnie.




chyba to jest prawidłowy kształt amish paste

Wybrana porcja 3 kg dojrzałych pomidorów odmian BABINICZ i SENIOR z przeznaczeniem na porcję keczupu wg. przepisu sprzed 40 lat. Trzeba być przygotowanym na kryzys.