Forum Ogrodnicze Oaza

Alicjo u Ciebie Yoder`s Yellow German i Todd County Amish jeszcze zielone, mi chyba słoneczko przypiekło trochę bo łapią kolor

Yoder`s Yellow German





Todd County Amish

Dużo zielonych jeszcze. Dojrzewające bardzo popękane.



Podarok mojej żenie




Wiesołaja sosiedka nasionka od Tomka-del (dziękuję ) Poczekam na bardziej wesołą aby pobrać nasiona

Moje niektóre po gradobiciu dłużej się zbierały, a niektóre były późno sadzone, wszak ja sama do tego jestem, nikt nie podziela mojego zapału i nie nadążam ze wszystkim.

Dziś pozbierałam z foli i trochu z pola przed deszczem...

Babcia Ala wrote: My wariaci tak mamy

@babcia Ala nie jesteś sama, u mnie to samo.
Dzisiaj zebrałem zapalonych pomidorów z gruntu 10 kg , póki co mój rekord , próbuje prześcignąć z bakteriozą i zarazą, żeby więcej urosło, nie pękało, zarażało i wyglądało . Może następny rok będzie lepszy , zrobię selekcję w odmianach, mniej gęstych krzaków, wole chyba generatywne, jakad wczesna koktajlowa, choć ciekawe jak ze smakiem np. Maskotki lub koralika , albo pójdę w stronę dwarfow w donicach dla koktajlowych i nie tylko .

Dzisiaj robiłem też sok z pomidorów i papryki chilli kupionej pierwszy w życiu narazie z 3 kg dla próby czy się uda . Wygląda obiecująco , zaraz nalewam do butelek 300 ml.

Ładne zbiory u was, zazdroszczę waszych ciekawych odmian, których u mnie brakuje. Możemy cieszyć się teraz owocami naszej pracy

Pomału nazbierasz tyle odmian, że będziesz miał problem wszystkich spróbować. Sam mam tyle zgromadzonych nasion, że głowa boli, co tu wysiewać. A cały czas rozglądam się za nowymi

Grzebuła nie wiem jakie smaki preferujesz, bo ja słodko-kwaśne, zdecydowane, nie mdłe i powiem Maskotkę miałam raz - nie powaliła mnie smakiem, w skali od 1 do 5, gdzie 5 to najlepszy smak, dałabym jej marne może 2.

Nam maskotka smakuje, może super zachwycająca nie jest, jak przed chwilą Lemon Ice dwarf ale taki dobry wczesny plenny pomidorek. Ma jeszcze jedną wazną cechę, co też może być jej zaletą. To pomidor, który wcześnie znika z grządek, nie ma jej u mnie od tygodnia i to nie z powodu zz. Uwinął się z plonowaniem jeszcze przed zz. Co ma wyprodukować, produkuje a potem cały krzak robi się żółty i koniec maskotkowej kariery.
To pomidor bardziej do donic, jest niski, zwisający ale trochę można podpiąć do góry.

Pomidorki zebrane, jeszcze profilaktyczny oprysk od zarazy i jutro wyjeżdżam. Mam nadzieję że jak następnym razem przyjadę to powita mnie radosna czerwień a nie brąz .

A tak w temacie " my wariaci wszystko sami i mikt nam nie pomoże" to sobota/niedziela pracowita, przerabianie na sos popękanych, odgniecionych w transporcie , przejrzałych i kocich mordek

Ja kosza pomidorów nie zebrałem, ale wiadro 10l koralika to by i było. Nasadziłem go jak głupi

Mam też cytrynka groniastego, oraz winogronka, bo owoce okrągłe, czerwone ( w czasie pisania tego postu znalazłem kartkę z odmianami, które, gdzie sadziłem).


Zerwałem też 2 zielone, ale wyrośnięte szt. czekisty, z małym śladem- słupkiem po kwiatku. Poczekam aż dojrzeją w domu, a później pozyskam nasiona.

Witam.
Wrocilem po dluzszej przerwie, zajrzalem do pomidorow i doznalem szoku. Niektore odmiany zaczely chorowac i nie imponuja plonem, ale kazdy z 8 szt Bety zdrowiuski i absurdalnie obladowany owocami. Zlamaly sie dwie tyczki i kilka galazek sie nadlamalo. Popodwiazywalem wszystko choc i tak nie wiem czy wytrzyma. Najwieksze owoce blisko 250g. Pomidory nie pryskane i nawiezione wylacznie wlasnym kompostem







Drugie zaskoczenie na odmianach Alka i Awizo. Liscie zaczely wytwarzac paki kwiatowe. Czy to normalne?

@gregon U mnie w doniczkowych częściowo na niektórych odmianach o liściach ziemniaczanych, które dostały za dużo azotu niż potrzebują urosły za grube liście i na nich rosną normalnie wilki, które obrywam.
Łodygi liściowe tak zgrubiały, że aż się rozdwajały, jakby pękały. Może podobnie jest u Ciebie. choć na zdjęciach Twoich widzę mniej grube niż u mnie były, aż wstydzę się pokazać co porosło.


@babcia Ala podobnie lubię słodkokwaśne pomidory, ale bardziej te z słodszą nutą. Cytrynek mój faworyt w tym sezonie, lubię go zjeść bez niczego, a black cherry do kanapek bardziej mi pasuje lub do sałatek, choć sałatek nie robi się u nas z pomidorami , od wielkiego dzwonu na grilla.
Wybrałem do wysiania wszystkie zbyt późne koktajlowe, ale na szczęście dostałem dwie sadzonki od znajomego handlarza microdwarfów koktajlowych, nie znam odmiany, smak taki typowo pomidorowy, może zebrałbym nasiona dla próby i przetrzymam w domu dłużej.
Skoro twierdzisz, ze maskotka cię nie porwała, to odpuszczę, choć z tego mi wiadomo, często te wczesne pomidory nie mają szczególnego smaku, chyba, że się mylę i są takie odmiany ciekawe.

Gregon szacun za uprawy

Dostałem od Dorotki (Horti) nasionka pomidorka Złoty Amish było to kolejne pokolenie Amish Gold które uległo rozszczepieniu na pomarańczowy i czerwony, u mnie powtórzyło kolor zgodnie z opisem nasionek. Kolor czerwony owoce lekko większe może powodem jest to że rośnie na jeden pęd a pomarańczowy na dwa ? Obydwa smaczne. Mam też orginalne Amish Gold F1 ale jeszcze nie dojrzewa. Może kwestia miejscówki w której rośnie
Złoty Amish Czerwony............................................................ Złoty Amish Żółty

Na dzień dzisiejszy mój rekordzista. Zerwał go mój ślubny. Pytam o nr.krzaczka.Odpowiedz-nie wiem.
Najprawdopodobniej to Tulipan

Dzisiejsze zbiory - w gruncie zz nie odpuszcza, więc muszę już zrywać zapalone, żeby coś z tego sezonu było. Nie dość, że ten sezon jest 2-3 tygodnie spóźniony, to prawie nic nie chce dojrzewać.

grunt



szklarnia

Następne .

Zimarewskij Welikan


[attachment:2]IMG_20230820_075039.jpg[/attac