Forum Ogrodnicze Oaza

U mnie odwrotnie. Uprawiam na redlinach . Rowki służą do odprowadzenia wody.

Na tej działce tak samo, jak nie pada to jest super (wysoki poziom wód gruntowych, dosłownie pod szpadel )

No tak.. u Was odwadniające u mnie nawadniające, to ja mam lepiej

Ja nie muszę wcale podlewć w gruncie. Ponieważ teren jest z lekkim spadem nadmiar wody spływa między redlinami.

Tam duża część działkowców ma założony drenaż.
Sadzenie pomidorów w wiadrach bez dna ratuje je przed "uduszeniem".

A jak u Ciebie z poziomem wapnia. Bo jak zrobiłem analizę Ca było na poziomie 3500 mg/dm3

Próbka B.

Mam do Was pytanie - czy jak teraz wysieję nasiona pomidora koktajlówki to coś z tego będzie? mogę posadzić tylko do gruntu.
Pytam bo w biedrze kupiłam dzisiaj pomidorki 'Miss Perfect Délice' (mój smak- słodkawe ale pomidorowe, trochę gruba skórka) i wydłubałabym nasionka. Ma to sens?

Jak nie spróbujesz, to się nie dowiesz. B. dużo zależy od przebiegu pogody i jaka będzie jesień. Znajdź mu jakieś zaciszne, słoneczne miejsce, może mieć owoce wtedy do listopada. Kiedyś pod szopką sadziłam późno i miałam więcej szczęścia niż rozumu, owocowały w listopadzie, bo była ciepła długa jesień.

Wysiałam Alu, najwyżej ..

Wyłożone nasiona fasolki szparagowej ZŁOTA SAXA. Drugi rzut. Będą i kolejne rzuty, aż do połowy lipca. Podkiełkowywanie w perlicie. Po 48 godzinach od wyłożenia nasion są gotowe do wysiewu /drugie zdjęcie /.

Zgapiłam ten pomysł, dla mnie genialny. Miałam tylko problem z b.drobnym i zapylonym perlitem, więc go przepłukuję jak ryż i jest ok.

Tak, wysiew nieskiełkowanych nasion jest, jak gra w totka. Poza tym, do kiełkowania potrzebna jest większa temperatura, niż do wzrostu. Na temperaturę gleby mamy niewielki wpływ. Perlit jest sterylny, więc nic nie grozi nasionom, że zostaną zaatakowane przez jakieś patogeny glebowe.

Ja nawet rzodkiewkę wysiewam z podkiełkowanych nasion. I już nigdy nie wysieję ze suchych nasion.

Klarkia25 wrote: Nie wiem czy mają dobre tempo ..po 10 dniach pokazują się liście właściwe, stoją cały czas na zewnątrz w zacisznym miejscu. Znalazłam w B. jeszcze jedną smaczną koktajlówkę (Fraser Paradise, Enza Zaden, podobno baaardzo odporna), ale skórka b.twarda

Po ok 20 dniach od wysiewu są takie i jutro posadzę je gruntu. Jak coś z tego wyjdzie to spróbuję prowadzić na jeden pęd

Tak sobie rosną maluszki

Wszystkie takie powinny być szczególnie wiosną grube krępe. Pierwsze grono jak nic.

Klarkia25, nie tylko na jeden pęd, ale i na tylko dwa - trzy grona. Ciekawe czy to wczesna odmiana.

Na kilka pędów będzie więcej owoców, ale będą później. O tej porze ja bym nie prowadziła na kilka pędów, decyzja należy oczywiście do opiekunki tych maluchów.