Forum Ogrodnicze Oaza

Dziś 3 stopnie, niby ma padać ale radar mówi że przejdzie obok.
Za to cukinia mnie rano urzekła.uwielbiam jak kwitnie.

Pogoda jest jaka jest.Słońca nie ma,a niebo przykryte całkowicie siwymi chmurami.O godz.5 00 termometr wskazywał +10,2*C.Teraz jest +14,0*.Wieje mocniej mniej zimny niż wczoraj wiatr,znacznie obniżając temperaturę odczuwalną.Na razie na słońce nie ma co liczyć.Miłego i spokojnego dnia zyczę wszystkim zajmującym sie ogródkami.

pierwsze maki

No u nas też dzisiaj rano, jak u Krecika , ale to naprawdę wyjątek, może jakiś optymistyczny podmuch, bo zazwyczaj, czyli normalnie jest chłodno, ale niech tam!, byleby przymrozków nie było, bo rośliny w stresie, nie mówiąc o moim.
A tu jutro, pojutrze i popojutrze znowu w nocy 1 stopień, czyli na bank minus.

Na działeczce teraz 7 stopni, niestety przymrozki wykosiły winogrona, truskawki i czereśnie. Agrest i porzeczki chyba nie ruszone, jak maliny nie wiem bo jeszcze nie kwitną więc jesg nadzieja

Adam - współczuję.

Roztocze w deszczu, 8*, lodowaty wiatr. W namiocie 6*, rośliny zostały w domu. Każdy kąt zastawiony, na pewno to odchorują. Jutro podleję Asahi. Poprawy wielkiej nie widać na przyszły tydzień, przymrozków już ma nie być, ale w dzień temperatury 10*-12*.

Las papryk i pomidorów w salonie. Zostało przejście do kominka i lodówki.





Przyniosłam sobie trochę wiosny do domu.

Witam cały czas mży .
Zimno ,niebo zaciągnięte .
Nastrój eeee,szkoda mówić .
7 stopni.Pada od rana .
Dobrej soboty życzę i oby do cieplejszych dni.
Wspomnienie .

Bogusiu, ja bym się cieszyła gdyby u mnie padało. Silny wiatr nadal wysusza juz i tak suchą ziemię.

U mnie podobnie, jak u Adama, wczorajszej nocy zmarzła większość owoców na drzewach....czereśnie, renklody, śliwki. Truskawki były okryte, to chyba przeżyły ( jeszcze nie ściągam multiklimy). Brzoskwinie w tych swoich futerkach też chyba przetrwały.









Dziś cieplej i pada. Ale podobno, to nie koniec mroźnych nocy.

Spokojnej soboty

Pogoda rano była kiepska ale koło 12 pojawiło sięsłońce i trochę bardziej dziurawe chmury. Pomimo tylko 9^o ciepła było całkiem przyjemnie. Posadziłem trochę porów, kolejne podjedzone cebule zimowe podmieniłem na czosnek z zapomnianych cebulek. I wbrew logice wysadziłem sadzonki ogórków pod folię. Nie dam się mrozom

Warzywa pomalutku rosną.

Nocka zakończyła się temperaturą +8,1*C.Grzejnik dziś nie pracował.Od rana jest słoneczko i oczywiście zimny wiatr z poprzednich dni.Ogólnie poza słońcem jest zimno.Niebo pokryte grubymi niewielkimi szarymi chmurami.W nocy spadło kilka kropel deszczu.Ogólnie jest zimno,słońce momentami się chowa,mocniej podwiewa wiatr.Aktualnie jest 18,9*C ale odczuwalna znacznie niższa.

U mnie w nocy z czwartku na piątek też bardzo dużo pomarzło. A tyle było już owoców. Mam przez to doła, w ogóle coś mi nie służy ta wiosna. Miało być pięknie, a wyszło jak zwykle...

Dobrego nastroju i słońca, bo na ciepełko to nie ma co liczyć.

U mnie w dalszym ciągu noce na minusie.Dzisiaj była najcieplejsza,bo minus 1.Dzień z temp.13 stopni,powiew chłodnego wiatru. Wczoraj oprócz przelotnych opadów padał grad.
Takiej ciężkiej wiosny jeszcze nie miałam.Jakby było mało,od 4 dni walczymy z bobrem,który podkopał się pod siadką i zamieszkał w stawie.Jak do tej pory ściął jedna wiśnię i jedną wierzbę .Drzewa oddalone od domu zabezpieczone,3 klatki rozstawione,ale skubany nie daje się złapać.
Miłego popołudnia.

Dzień dobry w niedzielę!

U mnie wczoraj i dzisiaj zimno.

Mimo, że prognozy przepowiadały, że w nocy z soboty na niedzielę miały być 2 stopnie na plusie przed 5 rano było -3.

W dzień 11, 12 stopni i tylko przed południem trochę słońca.

Do pracy wstaję o 4 rano i marzą mi się ciepłe poranki, ale to chyba jeszcze nie w tym tygodniu.

Pomidory też czekają na ciepłe noce.

Wszystkiego dobrego!

Pozdrawiam serdecznie Agnieszka Szczypiorek

U mnie rano wyglądało tak



Minus 1,5', zwarzone łozy winorośli. O własnych owocach można zapomnieć. Teraz świeci słonce ale wieje zimny północny wiatr. Przed nami 2 noce z 0' lub 1'. Pozdrawiam.

Są też miłe chwile, kwitnąca w szklarni winorośl. Cudowny zapach.

Zosiu, a jak pomidory i reszta?

Dzień koło południa nawet trochę cieplejszy, bo sporo było słońca, 11* i lekki, dalej zimny wiatr.
W namiocie rośliny miały ok. 25*, teraz jest w folii 15*, pookrywałam co mogłam, wstawiłam grzejnik i zobaczymy jak się sytuacja rozwinie w ciągu nocy.

Niestety chłody przeciągają się i u mnie na cały przyszły tydzień. Cierpliwie będę czekać na odrobinę ciepła...






Po przejściu zastępu nornic przez moją tulipanowo - liliową rabatę, niewiele kwitnących roślin cieszy moje oczy...







Dobrej nocy.

Co za rok
Widzę, że nie tylko mrozy nas gnębią, ale też zwierz wszelaki
Wczoraj Uzo załatwił drugiego szczura, a właściwie szczurzycę. Bydlę (bez ogona) ledwo się na szpadlu zmieściła.
Jakimś cudem dziś były 3*C na plusie. Jeszcze dwie noce i...zobaczymy, bo smugi na niebie nie wróżą niczego dobrego

Marlenko. A czy stosowałaś te niebieskie saszetki z trutką? U mnie bardzo się sprawdziły. Stosowałam w koziarni, na noc dawałam przy kurnikach. Żaden "swój" zwierzak tego nie zjadł, a paskudy wytępiłam. Do czasu pewnie, ale mam saszetki w zapasie.

3 stopnie. Bez komentarza.