Forum Ogrodnicze Oaza

pomodoro wrote:
Dziękuję Mietku. Zrobię jutro jak piszesz.
Powyższy post w takim razie nieaktualny.

Jak często można pryskać IF, jeśli pogoda pozwala?

Nie mów, że chcesz pryskać codziennie . Ogórki są podatne na różne infekcje jeśli zostaje zahamowany ich wzrost. Jeśli będzie ciepło i mała ilość opadów, to oprysk co 7-10 dni im wystarczy.
A propos. Jaka to odmiana ?

Jeśli to pomoże moim ogórkom to biorę urlop i 2x dziennie będę pryskać

Od środy u nas zapowiadają opady i temp. do 20'C, ale mieszkam w okolicach tzw. Bramy Morawskiej i sprawdzalność prognoz jest różna.

Mam 4 odmiany; Julian, Krak, Cezar i Izyd, ale oczywiście nieoznaczone

Za bardzo zawierzyłam swojej pamięci przy sadzeniu, byłam pewna, że zapamiętam i już po paru dniach poległam

Wszystkie plonują super, widać różnice w kształcie i wyglądzie, ale nie mam czasu szukać i oznaczać odmian.

W każdym razie wszystkie mi chorują i wydaje mi się, że w zeszłym roku to samo je męczyło, tzn. jak pojawiło się zagęszczenie to zaczęło się od najstarszych liści i po kolei żółkły i pojawiały się te plamy. Jeśli nie oberwałam liści to całe były brązowo-szare i więdły. O ile pamiętam pryskałam HT i MW, OW i tak z miesiąc mi jeszcze trochę owocowały, ale sporo zawiązków ciemniało i opadało.
W tym roku chciałabym nauczyć się choć trochę rozpoznawać choroby i niedobory u ogórków i pomidorów, ale ze zdjęć i opisów to trudne. Przydałaby się jakieś warsztaty w naturze, tylko kto poświęci swoje uprawy

Podejrzewam u siebie niedobór azotu? krzaki narosły spore ale owoce nie narastają (od tygodnia nie urosły w ogóle) dolne liście żółkną i więdną

Zasadnicze pytanie. Czy uprawiałeś/ łaś po inne lata w tym miejscu i w tych warunkach ogórki ?.

Pierwszy raz ogorki

No tak myślałem.

Proponuję więc przeczytać ten artykuł, który wyjaśnia wszystko.

e-warzywnictwo.pl/index.php/wymaganie-sw...dla-ogorka_5217.html

Czyli za mało światła?

Oczywiście. To nawet widać wyraźnie na 3 zdjęciu, niedoświetlonym. Poza tym pędy są cienkie, a liście usychają z powodu niedoboru chlorofilu. Młode liście aby chwilę pożyć, muszą zjadać chlorofil ze starszych liści.
Taka kajuta nie nadaje się niestety na uprawę ogórków.

Pomidory i papryka radzi/ła sobie w tym miejscu bardzo dobrze wiec nie wpadłem na to że ogórek sobie nie poradzi...

Ogórek ogólnie źle radzi sobie w donicy. Pomidory mam trzy lata i super, papryka też super. Ogórki miałam raz i to był raz ostatni.

Nawet paradoksalnie, na otwartym południowym balkonie, może nie rosnąć prawidłowo ogórek z powodu nadmiernej temperatury i niskiej wilgotności powietrza.

Miałem taką sytuację kilka lat temu.Ogórek rósł w donicy 15l. na balkonie,gdzie teraz królują pomidorki.Dokupiłem drabinkę bambusową,aby mógł piąć się do góry.Kwiaty i zawiązki opadały.Następnie dolne liście.W pewien deszczowy dzień ogórek niemalże 2 m.wylądował w ogródku na płask.Sporo odchorował,ale później poradził sobie i dość dobrze owocował.Wyglądem był identyczny jak na zdjęciu predi

Tak wyglądają na dzień dzisiejszy moje ogórki.Nawożone rzędowo obornikiem bydlęcym.Mam pytanie .Czy powinnam je jakoś dożywić.Polać siarczanem magnezu ,lub
saletrą potasową ?Pomóżcie proszę.One mają dużo maleńkich ogóreczków i nie chcę niczego popsuć.

Podlewanie nawozem takich ogórków uprawianych na płasko jest praktycznie niemożliwe.

Ogóreczki masz ładne i zdrowe, ale ponieważ ogórek rośnie intensywnie i ma dużą masę plonu wypadałoby go zasilać w podstawowe składniki. Ponieważ są sadzone na oborniku więc nie potrzebują ani mikroelementów ani fosforu. Wystarczy im sam azot i potas. Dlatego każdemu proponuję oprysk ogórków owocujących saletrą potasową.
Proszę zerknąć na stronę nr 39 i tabelę nr 5 w tej publikacji. Są tam ilości składników pobierane z gleby przez różne rośliny warzywne w trakcie wegetacji.

iung.pl/dpr/publikacje/Nawozenie_roslin_ogrodniczych.pdf

Ilość potasu czyli 366 kg/ha należy pomnożyć przez 1,2 to jest przelicznik czystego potasu na tlenek potasu K2O. Jeśli podzielimy ilość potasu i ilość azotu otrzymamy proporcję azotu do potasu jako 1 :2,2. W saletrze potasowej ten stosunek jest 1 :3,3 oznacza to, że na dłuższą metę oprysk samą saletrą może dostarczać roślinom ogórka za mało azotu. Niedobór jest niewielki, bo równoważny w przypadku użycia mocznika z ilością 0,6 g/litr oprysku. Można do tego podejść w sposób praktyczny. Jeśli mimo oprysku saletrą potasową po jakimś czasie liście jaśnieją można i trzeba wykonać jeden oprysk samym mocznikiem.

Witam, co może dolegać moim ogórkom, raz na tydzień pryskałem MW, z góry dziękuję za pomoc.

Z tego co widać na pewno masz tam miniarki,przędziorki i być może też mączliki.Ja użyłbym do oprysku HT i IF.DO wszystkich środków dodawałbym koniecznie krochmal.I co najważniejsze oprysk przede wszystkim od spodu liści.

Kolejne ogórki już zrobione. W sumie 16 słoików powędrowało do piwniczki.