Forum Ogrodnicze Oaza

przez pomyłkę posadziłem kilka krzaków ogórków w gruncie no i zbieram już a w szklarni jeszcze nie co za pech
czy może być powodem za gęste posadzenie?

Te grzyby rosną mi w ogórkach. Co wyrwę pojawiają się następne.Wyczytałam,że na trawniku to mozna spryskać siarczanem miedzi,ale jak w ogórkach, tym bardziej,że jest zagęszczenie ich. Poradzi mi ktoś z Was?

Ogórki się rozrosły i jest zagęszczenie- o to mi chodziło.

Dziś ponad 5kg

Dzisiaj tez wiaderko 10 l zebrałam ogórków, ale niepokoją mnie te grzyby czy nie zaszkodzą ogórkom.

Rozalko nie panikuj z powodu dwóch grzybków kapeluszowych najprawdopodobniej twardzioszka przydrożnego. Grzyby chorobotwórcze to zupełnie inny rodzaj grzybów.

Dzięki Pomodoro,ja już myślałam,ze to choroby grzybowe w glebie powoduje wyrastanie tych grzybków. Nie dwa, ale już 12 wyrwałam.

popatrz dobrze może prawdziwki się pokażą

Złośliwiec!

Ale Wam zazdroszczę u mnie maciupeńkie i stale tarmoszone przez deszcze:

Wy tu sobie tak miło dokazujecie. A ja moich ogóreczków od ostatniej wizyty nie widziałam. Padało i nie jechałam. Do środy mi przenosną na bank.

Dorka
Nie wiem czy to jest sprawa zdjęcia, czy też ogórki są zaatakowane przez przędziorka . Liście są pokryte drobniutkimi jasnymi plamkami jakby po ukłuciu przędziorka. Gołym okiem możesz nie dostrzec przędziorka pod spodem liści.
Podobne punktowe plamki, ale wypukłe, mogą też oznaczać niedobór potasu.

Zaraz pobiegnę je ogladać, zdjęcie było robione wcześnie rano, po rosie, zrobię nowe.

Wydaję mi się, że to nie jest kwestia rozdzielczości zdjęcia, bo jak mnie wzrok nie myli, obrzeża liści są lekko odbarwione. Moim zdaniem przydałby się tym ogórkom oprysk z saletry potasowej.

Ślepa jestem, a ten przędziorek nie jest wielkości stonki, nie widzę paskudy. Dałam więcej zdjęć liści - różnych miejsc. Potrzebny oprysk?

Czy to jest mączniak rzekomy? Ogórki uprawiam drugi rok, ale dopiero teraz próbuję diagnozować problemy, niestety ze zdjęć laikowi dość trudno to idzie, przynajmniej mi.
Szukałam po niedoborach, ale za bardzo nic mi nie pasuje. Stosuję opryski PW na zmianę z HT. Mam też mszyce, ale udało mi się oberwać większość liści z nimi. Dziś chciałam spróbować skojarzone PW+HT (ze względu na mszyce właśnie), ale nie wiem czy nie lepiej poczekać i jutro namieszać IF?

To nie jest mączniak rzekomy. To może być plama szarej pleśni lub antraknozy. Zrób oprysk z IF

Szukam teraz po necie i masakra. Już mam 3 wersje tych zmian: mączniak rzekomy (chociaż nie do końca mi pasuje z książkowym opisem), ZZ i zwykłe uszkodzenia mechaniczne. I bądź tu mądry.
Od 3 dni obrywam ok 10 takich chorych, dolnych liści (na 50 sadzonek prowadzonych w pionie). Ogórki są kształtne, niektóre zawiązki zżółkły, ale kładę to na karb ostatnich upałów.