Forum Ogrodnicze Oaza

Czy to już zaraza . Co robić

To nie jest zaraza ziemniaczana. Cieszyć się jednak chyba za nadto nie ma z czego.

podr.pl/wp-content/uploads/2017/03/Amato...-osłonami-cz.II_.pdf

Oby to nie takie zmiany jak na stronie 43 zdjęcie nr 2.

Ładnie rosną,ładnie wiążą, trzeba obserwować, wykluczyć wirusa nie mozna, ale nie ma co panikować. Będzie dobrze.

Nie tak wirusa , jak bakteryjnego raka pomidora.

Liście oberwałem i prysnę mam PW IF HT na tymolem co polecacie .

Inne źródło. Tą diagnozę zdają się potwierdzać smugi na łodydze na jednym ze zdjęć.

ipopom.inhort.pl/index.php?d=opis&id=330


W tym opisie masz i sposób zwalczania.

Ja ci polecam IF, bo zarówno z kanciastą która jest bakteryjna w ogórkach jak i infekcją ran drzewek I F dosyć dobrze sobie radziło. Ja bym to leczyła IF za trzy dni PW i znowu IF. I powinno być dobrze. Ja nigdy nie widziałam raka w pomidorach, ale przy drzewkach i owszem. IF dobrze sie w takich wypadkach spisuje. Choć nie wiem czy to jest ta sama bakteria. Ale bakcyl to bakcyl.

Oprysk swoją drogą, ale proponowałbym tego pomidora :



ściąć i rozkroić mu łodygę na pół wzdłuż. Byłaby to rzecz definitywnie rozstrzygająca problem.

To też zdaje się nie pozostawiać złudzeń. Identyczne nekrozy co u Ciebie na liściach

www.google.pl/search?q=bakteryjny+rak+po...imgrc=DL_dRVVZGgufqM:

Przede wszystkim sprawdź spód liści na których są zmiany czy masz białą otoczkę , nalot grzyba takie mikroskopijne włoski, których przy raku bakteryjnym nie ma. Brązowe plamy na łodygach powstają też przy ZZ, więc ciężko się tym sugerować. Niestety u mnie dzisiaj też stwierdziłem ZZ i jutro kupię Infinito lub Midex. Zapowiada się ciężkie lato. Tych kilka ostatnich zimnych nocy zrobiło swoje. Na szczęście kilka dni upałów , a ZZ nie lubi wysokiej temperatury.

Ciężkie lato to było w ubiegłym roku; dokładnie o tej porze moje gruntowe pomidory były już po dwóch opryskach chemią: przeciwko szarej pleśni i alternariozie, a kolejne uskuteczniłam na ZZ. Dlatego w tym sezonie cieszę się, że działa artyleryjskie, choć w pogotowiu, jeszcze nie wystrzeliły.
Sprawdzajcie, kochani, codzienne komunikaty Piorinu - to naprawdę może pomóc w profilaktyce ....

U mnie niestety aktywny no i mam :/ piorin.gov.pl/sygn/php/rpowiat.php?kod=TAOL

Jeśli nie dostaniesz Infinito czy Mildexu, kup koniecznie Revus, a dla naprzemiennych oprysków Acrobat lub Previcur. Lepiej zaopatrzyć się zawczasu, bo pamiętam, jak w zeszłym roku biegałam spanikowana po wszystkich sklepach w poszukiwaniu w/w środków, a choroby szalały w najlepsze....

Najważniejsze, to wcześnie zdiagnozować paskudztwo i niezwłocznie zadziałać, a najlepiej zapobiegać Damy radę

No i przede wszystkim rozsądek w stosowaniu środków grzybobójczych. Do września daleka droga. Pod Tarnobrzegiem ziemia spalona słońcem. Sucho i gorąco, nocą rosy nie ma praktycznie. DMSO czeka na pogodę dla ZZ.

Pozdrawiam

Moje pomidory w tunelu zdrowe. Jutro planuję oprysk IF.

Zaciekawił mnie temat DMSO gdzie ten preparat kupujecie . Rośliny bym podratował a i swoje zdrowie już kiepskie to może bym popróbował coś poprawić.

Zrobiłem sekcję zwłok , Pomodoro co sądzisz o tym

Nie wczytało zdjęć