TEMAT: <ID> Ochrona pomidorów w gruncie i pod osłonami

Ochrona pomidorów w gruncie i pod osłonami 01 Cze 2013 09:55 #163623

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15796
  • Otrzymane dziękuję: 53242
ja to rozumiem inaczej.

Czy mam to napisać też wielkimi literami ? Nie ma potrzeby stosować środków interwencyjnych układowych, które przemieszczają się w roślinie jeśli nie ma zmian na pomidorach, nie ma sygnalizacji ani zarazy u sąsiada.. Jeśli nie masz innego środka i nie możesz kupić, pryskaj Infinito. Ale i tak, jeśli chcesz stosować ochronę chemiczną to musisz mieć drugi środek " z innej grupy chemicznej"
Ostatnio zmieniany: 01 Cze 2013 09:59 przez pomodoro.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Ochrona pomidorów w gruncie i pod osłonami 01 Cze 2013 10:30 #163629

  • Daro65
  • Daro65's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 447
  • Otrzymane dziękuję: 924
Moim zdaniem o tej porze roku nie ma co wystawiać najcięższych dział nawet jeśli pod Rzeszowem jest komunikat o ZZ. Zmiany na liściach mogą być spowodowane paskudną pogodą, złym nawożeniem itd. Niekoniecznie pierwsza lepsza plamka to od razu tyfus ;) Warto zachować amunicję na gorsze czasy bo z pewnością nadejdą.
Temat został zablokowany.

Ochrona pomidorów w gruncie i pod osłonami 01 Cze 2013 10:54 #163630

  • asteria
  • asteria's Avatar
  • Offline
  • Fresh Boarder
  • Posty: 6
  • Otrzymane dziękuję: 1
pomodoro wrote:
ja to rozumiem inaczej.

Czy mam to napisać też wielkimi literami ? Nie ma potrzeby stosować środków interwencyjnych układowych, które przemieszczają się w roślinie jeśli nie ma zmian na pomidorach, nie ma sygnalizacji ani zarazy u sąsiada.. Jeśli nie masz innego środka i nie możesz kupić, pryskaj Infinito. Ale i tak, jeśli chcesz stosować ochronę chemiczną to musisz mieć drugi środek " z innej grupy chemicznej"

Mam 3 środki, wymieniłam je wcześniej. Zakupione zgodnie z Twoimi wskazówkami zawartymi na początku wątku.
Ryzyko przecież istnieje, że odpowiednie instytucje nie nadążą z komunikatami. Dlatego jako początkująca wolałabym nie czekać na pierwsze objawy ZZ, nawet nie wiem czy potrafiłabym je rozpoznać. Nikt tu w pobliżu pomidorów nie uprawia oprócz mnie, to domki a nie działka. Za to niedaleko są pola z ziemniakami.
Temat został zablokowany.

Ochrona pomidorów w gruncie i pod osłonami 01 Cze 2013 12:34 #163651

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15796
  • Otrzymane dziękuję: 53242
To są charakterystyczne, duże plamy


zaraza-ziemniaka-1.jpg



Są szare i sprawiają wrażenie tłustych. To w pierwszych godzinach po infekcji , bo później liście usychają a na owocach pojawiają się plamy
Ostatnio zmieniany: 01 Cze 2013 12:45 przez pomodoro.
Temat został zablokowany.

Ochrona pomidorów w gruncie i pod osłonami 01 Cze 2013 13:08 #163659

  • Dalia
  • Dalia's Avatar
  • Offline
  • Junior Boarder
  • Posty: 22
  • Otrzymane dziękuję: 5
Powiem wam wszystkim tak, ze my to chyba sadzimy te pomidory i ogórki wbrew temu co wiemy, z ew Polsce to raczej one się pod gołym niebem mało kiedy udają i że trzeba walczyć ciągle by jakieś owoce wydała ta nasza praca, ale czy jest to współmierne z ceną za 1 kg pomidorów czy ogórków? Toż albo trzeba podlewać, albo zasłaniać przed deszczem, albo lać chemię i ciągle trzymać rękę na pulsie? Ile nas wyniesie wkład w agrowłókninę i inne zabiegi . Czy nam się coś za to zwróci, czy w ogóle zjemy pomidora z tego krzaka? W tym roku mam negatywne myśli na ten temat.
Jaki nawóz fosforowy mam kupić, jakiej firmy? Mój mąż mnie zbija z tropu za każdym razem jak udaję się do sklepu po środek chemiczny czy nawóz prorokując, ze i tak będzie na jego tzn nic z tego nie będzie co robię. Nic z ogórków, nic z pomidorów, i innych moich upraw. Już zaczynam się wkurzać.
Temat został zablokowany.

Ochrona pomidorów w gruncie i pod osłonami 01 Cze 2013 13:37 #163673

  • Daro65
  • Daro65's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 447
  • Otrzymane dziękuję: 924
Sadzimy bo lubimy Dalio i co roku się udają. Tobie też się uda. Poczytaj dokładnie rady Pomodoro i będzie dobrze. Czy to się opłaca ? Jak każde hobby ;) . Poza tym stosując świadomie środki ochrony roślin i nawozy wiesz co jesz. Nie chcę powiedzieć, że wszyscy zawodowcy trują ale widziałem niejedne cuda w sandomierskim zagłębiu warzywniczym. Znam jedną panią, która przyjeżdża do mamy po warzywa dla dziecka a żyją z mężem z upraw foliowych..

Pozdrowienia
Ostatnio zmieniany: 01 Cze 2013 13:37 przez Daro65.
Temat został zablokowany.

Ochrona pomidorów w gruncie i pod osłonami 01 Cze 2013 13:41 #163674

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15796
  • Otrzymane dziękuję: 53242
Pewien forumowicz dostarczył mi analizę gleby ze swoich tuneli

Matko Boska :woohoo:

Z powodzeniem można by było ją pakować do worków i sprzedawać działkowcom za obornik :rotfl1:
Temat został zablokowany.

Ochrona pomidorów w gruncie i pod osłonami 01 Cze 2013 13:57 #163677

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 7121
  • Otrzymane dziękuję: 43733
I ta jego młoda kapusta już pewnie przez konsumentów prawie zjedzona!!!!!!!! :mad2:
Pozdrawiam Józek!!
Temat został zablokowany.

Ochrona pomidorów w gruncie i pod osłonami 01 Cze 2013 16:27 #163712

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15796
  • Otrzymane dziękuję: 53242
Krecik stary wrote:
I ta jego młoda kapusta już pewnie przez konsumentów prawie zjedzona!!!!!!!! :mad2:

Kreciku, z analizy wynikało, że ta gleba zawierała więcej składników niż obornik, więc skąd ?. Jak myślisz?

Kristalon może być użyty na start ale z wyłączeniem gleb organicznych,bo te zazwyczaj fosforu mają dość . Przenawożenie fosforem tez jest groźne, ponieważ blokuje pobieranie mikroelementów przez roślinę.
Ostatnio zmieniany: 01 Cze 2013 16:36 przez pomodoro.
Temat został zablokowany.

Ochrona pomidorów w gruncie i pod osłonami 01 Cze 2013 18:57 #163741

  • tadeks00
  • tadeks00's Avatar
  • Offline
  • Junior Boarder
  • Posty: 24
  • Otrzymane dziękuję: 1
pomidoro:moje pomidory opryskane na zz w sobotę 25 maja mil dox+magnezem+nawóz zaczynają żyć liście oberwałem od dołu w niektórych przypadkach bardzo wysoko ale zaraza jest na liściach mało bo mało ale jest,czuję ze muszę być ostrożny i opryskać po 7 dniach doradź czym prysnąć mam mil dox curzate m radomil siarczan i nawóz :think:
siwy
Ostatnio zmieniany: 01 Cze 2013 18:58 przez tadeks00.
Temat został zablokowany.

Ochrona pomidorów w gruncie i pod osłonami 01 Cze 2013 19:31 #163753

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 7121
  • Otrzymane dziękuję: 43733
Pomodoro!!!!
Z tego co pamiętam,to tam więcej"rosło" i obornika i nawozów sztucznych niż roiślin.Tam było ileś ton obornika i chyba
ileś może ton nawozów sztucznych.I miała być chyba kapusta wczesna a potem pomidory.Nieobliczalna ilość nawożenia. :thanks: :thanks: :thanks: :hammer: :hammer: :hammer: :club2: :club2: :club2:
Pozdrawiam Józek!!
Temat został zablokowany.

Ochrona pomidorów w gruncie i pod osłonami 02 Cze 2013 10:43 #163961

  • tadeks00
  • tadeks00's Avatar
  • Offline
  • Junior Boarder
  • Posty: 24
  • Otrzymane dziękuję: 1
Proszę mi pomoc w diagnozie moich pomidorów co im jest czy zaczyna im brakować jakiś składników mineralnych po opadach deszczu.Wrzucam kilka fotek.Na pierwszym zdjęciu zaczyna kręcić liście.

2013-06-0210.14.53.jpg


2013-06-0210.15.19.jpg


2013-06-0210.15.28.jpg


2013-06-0210.16.20.jpg


2013-06-0210.13.28.jpg


2013-06-0210.14.11.jpg
siwy
Ostatnio zmieniany: 02 Cze 2013 12:22 przez . Powód: poprawiono fotki
Temat został zablokowany.

Ochrona pomidorów w gruncie i pod osłonami 02 Cze 2013 12:35 #164002

  • Daro65
  • Daro65's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 447
  • Otrzymane dziękuję: 924
Alternarioza moim zdaniem.

Pozdrawiam
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): tadeks00

Ochrona pomidorów w gruncie i pod osłonami 02 Cze 2013 13:16 #164020

  • eldo
  • eldo's Avatar
  • Offline
  • Junior Boarder
  • Posty: 37
  • Otrzymane dziękuję: 16
Daro65 wrote:
Sadzimy bo lubimy Dalio i co roku się udają. Tobie też się uda. Poczytaj dokładnie rady Pomodoro i będzie dobrze. Czy to się opłaca ? Jak każde hobby ;) . Poza tym stosując świadomie środki ochrony roślin i nawozy wiesz co jesz. Nie chcę powiedzieć, że wszyscy zawodowcy trują ale widziałem niejedne cuda w sandomierskim zagłębiu warzywniczym. Znam jedną panią, która przyjeżdża do mamy po warzywa dla dziecka a żyją z mężem z upraw foliowych..

Pozdrowienia
Powiem tak w sezonie na targu można kupić pomidory po 2 zł za kilogram,limę nawet po 1 zł ale to co kupujemy to jest wyglądem podobne do pomidora. Smak i zapach pozostawiam do oceny spożywającym.Nawet nie zdajecie sobie sprawy jakie hormony są stosowane w uprawach przemysłowych,jaka chemia aby te dziwactwa długo się przechowywały,aby były twarde na czas transportu.I tutaj można by skończyć wyliczanie i powiedzieć,że zdrowie jest bezcenne i za żadne pieniądze go nie kupimy.Więc ci co mówią że się nie opłaca mają rację,ze finansowo działkowcy są do tyłu,muszą zapłacić za działkę (niektórzy za nasiona i sadzonki),za folię ,nawóz, środki ochrony (pracy własnej już nie liczymy bo to dla nas przyjemność ;) A ja powiem ,ze jak mnie będzie kilogram pomidora w uprawie kosztował 4 zł to tez będę uprawiał.I wy swoim małżonkom i mężom powiedzcie,że doznań smakowych z własnego ogrodu i zdrowia za żadne pieniądze nie kupimy.I jeszcze powiedzcie żeby nie przeliczali wszystkiego na pieniądze.
Pozdrowienia dla profesora pomodoro.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): pomodoro

Ochrona pomidorów w gruncie i pod osłonami 03 Cze 2013 09:33 #164372

  • Dalia
  • Dalia's Avatar
  • Offline
  • Junior Boarder
  • Posty: 22
  • Otrzymane dziękuję: 5
Miałam podobne objawy i potraktowałam to miedzianem. Dolne listki oberwałam. Pewnie brak fosforu jak widzę z opisów. Pytałam jaki ten fosfor kupić.

Do D3flo- wiesz co mój ojciec też ma taki nawóz i wszystko mi nim niszczy co wsadzę do ziemi. Rozrobił to w wiaderku z woda i podlewa co mu na myśl wpadnie. Tak mi potraktował sałatę rucolę i zrobiła się czerwona i nie może ruszyc z miejsca, tak mi podlał jagody goji i przestały rosnąć wręcz zamarły a rzodkiewka tym potraktowana cąła do wyrzucenia i liscie i owoce zarobaczone. Tyle razy mu mówiłam, zeby tego swojego roztworu nie wlewał na grządki a on nie rozumie.
Temat został zablokowany.

Ochrona pomidorów w gruncie i pod osłonami 03 Cze 2013 11:31 #164429

  • kuhara
  • kuhara's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 570
  • Otrzymane dziękuję: 1491
Dalia wrote:
Miałam podobne objawy i potraktowałam to miedzianem.

Jak już były objawy, to miedzian na pewno nie pomógł, bo to środek zapobiegawczy. Miedzian IMO jest sens zastosować raz w sezonie, przed wysadzeniem do gruntu, jako ochronę przed chorobami bakteryjnymi. Ale ja na oprysk "startowy" polecam asashi lub grevit lub nic.
Jedyna choroba na jaką miedzian wykazuje skuteczność, to poprawa wyników finansowych producentów miedzianu.
Dalia wrote:
Pytałam jaki ten fosfor kupić.

Przeczytaj wątek od początku. Już na pierwszych stronach dowiesz się jaki fosfor kupić i jak go stosować.
Dalia wrote:
Do D3flo- wiesz co mój ojciec ...

Co za dużo, to nie zdrowo. Ale jak już ojciec musi (a starszych ludzi ciężko zmieniać), to niech to rozcieńcza wodą i ze dwa tygodnie fermentuje aż przestanie gazować i nabierze zapachu odstraszającego wszelakie żywe stworzenie.
Pozdrawiam, Krzysiek
Ostatnio zmieniany: 03 Cze 2013 11:35 przez kuhara.
Temat został zablokowany.

Ochrona pomidorów w gruncie i pod osłonami 03 Cze 2013 15:58 #164497

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15796
  • Otrzymane dziękuję: 53242
Już na pierwszych stronach dowiesz się jaki fosfor kupić i jak go stosować.

Poczekaj z fosforem aż warunki będą odpowiednie do wzrostu pomidorów. Nadmierna wilgoć i niska temperatura to powody niepobierania fosforu.
Temat został zablokowany.

Ochrona pomidorów w gruncie i pod osłonami 03 Cze 2013 21:31 #164703

  • tadeks00
  • tadeks00's Avatar
  • Offline
  • Junior Boarder
  • Posty: 24
  • Otrzymane dziękuję: 1
bardzo duże opady deszczu ,pomidory kapią się w wodzie i dalej chorują .ogórki pod włóknina też wyglądają nieciekawie ,o dziwo papryka jakoś sobie radzi,tragedia .kiedy opryskać fosforem bo chyba pomidorom tego brakuje .pomoc mile widziana bo wymiękam.
siwy
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.815 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum