Forum Ogrodnicze Oaza

Tak wszystkie Twoje wysiewałem w jednym dniu.Z tym ,że najwcześniej wysadzałem właśnie na balkon,później pod folię i jako
ostatnie do gruntu.

Ja na balkon wysiewać będę tak, jak w tym roku tzn. początkiem lutego. Z ogłowieniem i wyprowadzeniem dwóch pędów z wilków

Jako,że moje pomidory gruntowe nie zaczęły na dobre owocować ,do spożycia na razie kupuje pomidory na miejscowym rynku.Ostatnio zakupiliśmy pomidory Hektor które okazały się bardzo smaczne,są to pomidory gruntowe ale i do uprawy pod osłonami.Może ktoś uprawia te pomidory i podzieli się opinią o nich.

Sam szukam odmiany na balkon odpornej na stresowe warunki uprawy ale nie karłowej. Mam już na przyszły sezon zamówienia od rodziny i znajomych na uprawę balkonową. Zastanawiam się nad uprawą dwóch odmian w jednej donicy. Jeden pomidor to byłby Betalux a drugi wysoki. Tym sposobem miałbym owoce już niejako od gleby aż po sufit. I dojrzewanie rozciągnięte w czasie od b. wczesnych do późnych. W odpowiednim momencie Betalux byłby wycięty sekatorem z donic .

U mnie napewno będą te:


km od Pomodoro

j.w

to ten nowy(mk+mh)

to jest m-h.Jeszcze bedzie rudy koktailowy -wszystkie na balkonie.

A to jest okaz seksizmu mk +mh pod folią:

a to ruda koktailówka też pod folią

wielkością odpowiadająca mk,smaczna.
Jutro "uczta" wszystkich balkonowych i sprawdzenie stanu nasion.Wcześniej zjedzone 4 szt.odmieńca nie miały nasion wogóle.

M-H to wybitnie wegetatywny pomidor. Jeśli ma swobodę i za dużo papu to ma więcej liści niż pomidorów. Stąd jest różnica miedzy balkonem a gruntem.

Ja Ci polecę Józiu na balkon tego






On się sprawuje najlepiej w tych ekstremalnych warunkach jakie mamy latoś.

Mieciu b.chętnie go posadzę u siebie.Z M-H miałem problemy właśnie na balkonie,bo zanim się zorientowałem to już miał baranie
rogi.Przypomnę się o nasionka.

Krecik stary wrote:
Ja też

Dołożę Ci jeszcze na balkon do wypróbowania tego gargamela. Też dzielnie sobie radzi z tegoroczną aurą




oraz ten piękny pomidorek

Mieciu ok.zawsze coś sobie wybiorę.Mnie też chodzi o zdrowotność, smakowość i plenność.Miałem dziś sprawdzać swoje jak z nasionkami,ale od czwartku mam problemy zdrowotne(rwa kulszowa)i moja "abarotność"jest ograniczona.


Robchem!!
Wszystko zależy od ilości nasion.I pamietaj,że będzie to F-ka,a więc niewiadomo jaki będzie.

Mieciu!!
No własnie jak go ewentualne traktować jako F-2?Przyjmując,że Twoje nasionka były F-1?

Tak Józiu- F2

Wszystko zależy od ilości i jakości nasion.Nie wszystkie pomidorki je mają,niektóre sa"bezpłciowe".

A to taki dodatek nn rosyjski z Niemiec



masz rację D3flo przy takich pomidorkach te zapałki wyglądają nędznie.

A dla mnie nadal pomidorem nr. 1 jest Aussie w tym roku wychodowałam w tunelu takie
To pomidor NN czerwony od Barbary


pomidor Ausssie
najmniejsz ma 450 gr

I jeszcze ta ruda zeberka koktailowa


bardzo smaczna pomidorowa,lekko kwaskowa i piękna na krzaku.

Posadziłam w tym roku dwie odmiany koktailowych, Maskotkę i Koralik. Co prawda Koralik, tak jak czytałam na forum, faktycznie odporny na wszystko, rośnie u mnie zdrowo w gruncie bez żadnych oprysków, to jednak Maskotka o wiele smaczniejsza. Ma większe owoce (do 4cm) i są mięsiste, można obierać, natomiast Koralik jest wodnisty, nie nadaje się do przekrojenia a tym bardziej do obrania ze skóry.

I jeszcze dwa rosyjskie w gruncie:



dojrzewaja już od tygodnia sukcesywnie po 2 szt.są b.smaczne mięsiste malinowe

a tego nie muszę przedstawiać to rodowity Polak z Małopolski (odmiana koktailowa malinowa stworzona przez Pomodoro, pod nazwą malinóka koktailowa), dolne gronka juz zjedzone. Rosnie tez w gruncie. Wzrost 2,3m, ogłowiony, prosty jak struna. Brak cech negatywnych, wspaniały i z wygladu i w smaku.

Piękne te Twoje krzaki z pomidorami.
Koktajlowa Malinówka aż dech zapiera. U mnie choć w tym roku nie jest aż tak bujnie obsypana owocami, pozostanie na przyszły sezon. Tym razem wysadzę je osobno.