Forum Ogrodnicze Oaza

Witam wszystkich miłośników ogrodnictwa.

Na forum jestem od czerwca ubiegłego roku. Do tej pory więcej czytałam i się uczyłam.
Postanowiłam założyć ten wątek, gdyż łatwiej mi będzie prosić Was o porady.

Na przywitanie pozostawiam trochę wiosny, którą sobie kupiłam we wtorek.

Witaj Joane, prymulki piękne, ale róże prześliczne. Cieszę się, że założyłaś wątek. Gdybyś potrzebowała mojej pomocy to służę.

Wątek rozpoczyna się bardzo radosnymi kolorami

Gosiu dziękuję za wizytę chętnie jeszcze nie raz skorzystam z Twoich porad.
Już wykorzystałam rady dotyczące róż, powojników czy też oprysku.

Hiacynto Tobie również dziękuję i cieszę się.
W tych pochmurnych dniach potrzeba trochę kolorów.

Bardzo wiosennie rozpoczęłaś swój wątek, piękne kolory prymulek aż miło popatrzeć.Czego jak czego ale dobrych rad to w Oazie nie zabraknie.Jedna dobra rada od starszej koleżanki Przygotuj się na rewolucję w swoim ogrodzie Od czasu kiedy znalazłam pierwsze forum ogrodnicze minęło zaledwie da lata a ja dzięki radom i ciekawym pomysłom już drugi raz przewróciłam do góry nogami swój ogródek i podejrzewam,że to jeszcze nie koniec.

Witaj, o ile dobrze pamiętam, to my się już wirtualnie znamy od dawna
Fajnie, że założyłaś wątek ogrodowy...
Piękne prymulki, jakoś jeszcze w tym roku nie kupiłem ani jednej, a zawsze się tak wiosną ratowałem...
może dlatego, że pierwsze prace ogrodowe mam za sobą i się nasyciłem

Joane, piszesz o swoich doświadczeniach na tym forum. Zawsze znajdzie się ktoś, kto pomoże.
Musze się przyznać że zaczynam zabawę w ogrodniczkę. Do tej pory również wiele czytałam i podglądałam męża.
Zrobiłaś udane zakupy. Życzę powodzenia.

Roma witam serdecznie.
Kupiłam sobie te pierwiosnki aby mi coś kwitło, bo w tym roku to i storczyki się zbuntowały.
Co do rewolucji ogrodowych, to podziwiam Twoje zmiany i Twoje zaparcie. U mnie jest zupełnie odwrotnie. Na forum ogrodowym jestem już kilka lat, ale nie w działe ogrodniczym. Tam tylko czasami oglądałam niektóre ogrody i marzyłam, że może kiedyś będę miała coś więcej niż balkon. Obecnie od roku mam do dyspozycji przydomową działkę. Była strasznie zaniedbana, więc zaczynam dopiero coś tworzyć. Zobaczymy co mi się uda.

Igor witaj ponownie
Masz rację, kiedyś pisaliśmy na storczykowym.
Ty jeszcze nie kupiłeś pierwiosnków, a ja po raz pierwszy je kupiłam sobie, bo zazwyczaj w tym czasie miałam mnóstwo kwitnących storczyków, ale ta zima ciemna i dziwna spowodowała brak kwitnień. Tylko dwa mi kwitną, a to mi za mało.

Ewuś
Ja już wiele skorzystałam z rad udzielanych na tym forum, dzięki temu uniknęłam wiele błędów i pochopnych poczynań.
Podobnie jak ty zaczynam dopiero przygodę z ogrodem. Fakt, za dziecka pomagałam mamie, ale to było co innego, niż teraz.

Na jesienie posadziłam kilka roślinek, którymi zostałam obdarowana. Wczoraj widziałam, że już budzą się do życia czyli jest nadzieja, że się przyjęły.
Piwonia


Rozchodnik


Moja pierwsza Żurawka (Heuchera) Palace Purple. Tak wygląda po zimie


Moje powojniki w donicach przeżyły i tek wygląda najładniejszy z nich.
The President


Pozostałe: Nelly Moser, NN, Madame le Coultre i Ville de Lyon wyglądają znacznie gorzej. Przy czym ten ostatni to katastrofa.

Orliki też już się budzą do życia. Na razie jeszcze w donicy.

Ile arów mamy do zagospodarowania?

To i ja się tu przywitam.
Fajnie, że masz już pierwsze oznaki wiosny w ogrodzie. Wszyscy na nie czekamy. Jestem ciekawa Twoich ogrodowych postępów.

Widzę,że wiosnę zakupiłaś hurtowo,piękne prymulki

Witaj i opowiadaj o swoim ogrodzie.

Ładne prymulki, tylko pamiętaj by przy wysadzaniu do ogrodu usunąć jak najwięcej tej "ziemi", w której rosną i odsłonić korzonki, by przy sadzeniu dostała się do nich ogrodowa ziemia. Moje pierwsze próby sadzenia pierwiosnków skończyły se tym, że kwiaty mi uschły, bo okazało się że mimo podlewania ta ziemia w której rosły w doniczkach była sucha jak pieprz. Dopiero jak się jej pozbyłem i sadziłem na rabaty prawie goły korzeń prymulki się przyjmowały i przeżywały.

Witaj
Piewriosnki śliczne,sporo ich i takie różno-kolorowe :)A róże też śliczne

Witam serdecznie po krótkiej przerwie.
Nie mogąc nic robić w ogrodzie, przez tą nietypową zimę/wiosnę postanowiłam w bardziej przyjemny sposób korzystać z zimy i na tydzień pojechaliśmy na narty.
Takie widoki mieliśmy. Wiem, że wszyscy mamy dość zimy, ale ja kocham te klimaty.




A tezaz odpowiem moim miłym gościom.

Siberia niestety nie wiem dokładnie ile jest tego. Zawsze zapominam się spytać właściciela o to. Jednak patrząc tak wzrokowo to może z 5,6 arów. ale mogę się mylić.

Daniela cieszyłam się tymi pierwszymi oznakami, ale teraz się bardzo martwię, czy nie zmarzną.
Na bierząco będę pokazywać zmiany i też pewnie niepowodzenia.

Iwonka tak zakupiłam hurtowo, taki spontaniczny zakup przy okazji kupowania ziemi do wysiewów. a teraz się marnują w domu. Na zewnątrz za zimno a w domu za ciepło.

Margolka witaj

Piotrze witaj. Dziękuję za praktyczną radę co do wysadzania prymulek. Niestety jeszcze nie mogę ich wysadzić. Znowu na przyszły tydzień zapowiadają mrozy do -10.

Anabuko1 dzięki.

Joasiu-widoki wspaniałe ale teraz to już pragniemy zgoła zupełnie co innego

Roma wiem, że każdy z nas już czeka wiosny. Jak oglądam wasze fotki to aż strach bierze ile jest u Was śniegu. U mnie już stopniał, ale wiater i deszcz nie pozwalają na dłuższe prace ogrodowe. Dzisiaj u mnie też ma padać śnieg a od piątku znowu nocą mrozy od -6 do -10.
Ja już sobie rozstawiłam namiocik na sałatę, zioła i niestety wysiana rozsada w mieszkaniu się męczy wyciąga, a nie mogę wynieść bo zmarznie.
Nie wiem co robić.
Tak to wygląda u mnie.


Papryczki z bliska


Część sałaty popikowanej


Jedyna wiosna na parapecie to dwa kwitnące storczyki
Psychopsis Mariposa alba


Psychopsis papilio


Szykujące się do kwitnienia Dendrobium delicatum

Witaj Joasiu,storczykowate na parapecie bardzo ciekawe jak zima tak dłużej pociągnie to sałatę i pomidory wyhodujemy na parapetach.