Forum Ogrodnicze Oaza

Witam,
Dostałam w prezencie posadzony aloes oraz dwie zaszczepki bez korzeni i w zwiazku z tym mam 2 pytania:
Po piewsze czy mógłby mi ktos pomóc w identyfikacji jaka to odmiana?
Drugie pytanie to zrobić z zaszczepkami, kazano mi zostawić je w wodzie do momentu wypuszczenia korzeni, ale jakoś nie jestem do tego przekonana. Bardzo proszę o rady co dalej robić.

Czołem
Jest to najprawdopodobniej Aloes pasiasty. Nie jest to odmiana botaniczna, ale krzyżówka odmian. To ten stary, najstarszy chyba aloes naszych babek i prababek, posiadający jakoby właściwości lecznicze. Jako roślina pokojowa jest taki sobie. Łatwo gubi dolne piętra liści i z biegiem czasu staje się coraz mniej dekoracyjny. O jego właściwościach leczniczych nie będę się wypowiadał, ale z doświadczenia wiem, ze sok z niego doskonale łagodzi skutki ukąszenia komarów. W tym też celu mam dwa na swoich parapetach
Jeśli chodzi o uprawę - jest mało kłopotliwy. Zwykła ziemia z domieszką grubego pisaku i dużo światła załatwia sprawę. Oczywiście nie wolno przelewać wodą. Szczepki w lekko wilgotnej, prawie suchej ziemi wypuszczają korzonki bardzo łatwo.
Próba ukorzenienia ich w wodzie, nie jest również beznadziejna
Nazwa "pasiasty", zawdzięcza jak wyczytałem paskowanym pochwom nasady liści )
Pozdrawiam

Witam. Ja mój aloes trzymałam w wodzie, ale nie puszczał korzeni (ok 5 tygodni) a tylko marniał, kiedy po tym czasie posadziłam go do ziemi, po tygodniu nabrał kolorków. Teraz jak wyrosną nowe odnóżki (a w sumie było ich już z sadzę je od razu w ziemi. Wszystkie się przyjęły.

Zapewnij mu jakieś słoneczne miejsce, niezbyt dużo wody, a będzie piękny. Jest to Aloes Arborescens, który ma właściwości lecznicze.

Przepraszam że się wtrącę, ale jest to aloes drzewiasty (czyli jak Hiacynta napisała Aloe arborescens- dopiero po napisaniu postu zobaczyłam, że to jest jedna i ta sama roślina):
pl.m.wikipedia.org/wiki/Aloes_drzewiasty
Aloes pasiasty to roślina która na liściach ma białe paski, wystarczy wpisać w wyszukiwarkę to hasło, i porównać z linkiem do Wikipedii. Zresztą sama mam obie te rośliny i dlatego znałam ich nazwy .

P.S. Sadzonki tych roślin zawsze ukorzenia się w ziemi, nigdy w wodzie, bo zgniją. Dotyczy to w zasadzie wszystkich sukulentów , piszę "w zasadzie", bo co jakiś czas czytam, że kolejna roślina to sukulent, gdyż jest odporna na brak wody i troszkę już w tym temacie zgłupiałam...