TEMAT: Adenium - róża pustyni

Adenium - róża pustyni 20 Maj 2013 11:28 #158762

  • futrzasta
  • futrzasta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1752
  • Otrzymane dziękuję: 603
Slawronk, może za mocno podlewasz? To są sukulenty i nie potrzebują dużej ilości wody. Weź pod uwagę, że te rośliny pochodzą z Afryki. Może wyjmij je z ziemi, przesusz korzenie i dopiero wtedy posadź do nowej ziemi.
Ostatnio zmieniany: 20 Maj 2013 11:32 przez futrzasta.


Zielone okna z estimeble.pl

Adenium - róża pustyni 21 Maj 2013 10:12 #159111

  • slawronk
  • slawronk's Avatar
  • Offline
  • Fresh Boarder
  • Posty: 5
Z tym podlewaniem to chyba nie za dużo. Dostałem roślinę kurierem po długim weekendzie
przez wolne dni był w magazynach przewożnika. Gdy go odebrałem był super zapakowany wygłądał super. Postawiłem go na oknie strona południowa i podlałem go ale minimalnie.
Po trzech dniach zaczął gubić liście odpadły 3-4. I wtedy go przesadziłem do troszeczkę większej doniczki i dodałem ziemię uniwersalną i to chyba był błąd, bo ta ziemia jest ciężka. Liście zaczęły więdnąć, robiły się czarne plamy i odpadają. Natomoest postawiłem go z dwa metry od okna. Wyjmę go z doniczki i zmienię ziemię na lekką. Dzięki za zalecenia :) i czekam na dalsze i będę powiadamiał co się dalej dzieje. Tylko szkodz mi pączków bo miał już takie ładne.
Pozdrawiam
z Trójmiasta

Sławek :bye:

Adenium - róża pustyni 15 Cze 2013 20:50 #169421

  • lukos1983
  • lukos1983's Avatar
przejrzałem wątek i znowu spróbuję z adenium :D w tej chwili mam inny ciekawy okaz a mianowicie plumerię :)
ale już kupuje nasionka adenium i hoduję razem z Wami :garden:

Adenium - róża pustyni 15 Cze 2013 21:42 #169444

  • futrzasta
  • futrzasta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1752
  • Otrzymane dziękuję: 603
Moje adenium wygląda jak siedem nieszczęść i osiem smutków :placze: Pozostawiłam je na miesiąc pod opieką koleżanki a ona je przelała :mad2: Wszystkie młode listki odpadły, obecnie sterczy kikut biedny taki :placze: :placze: Przesuszyłam, posadziłam do nowej ziemi i większej doniczki i czekam na efekty. Codziennie zaglądam czy coś wypuszcza i dziś, ku mojej radości, po ponad 2 tyg zobaczyłam malusieńkie zielone punkciki - znaczy się będzie żyło :dance: ale pewnie nie zakwitnie w tym roku... A właśnie, kiedy zakwita adenium?

Adenium - róża pustyni 21 Lip 2013 13:21 #180621

  • Shihwa
  • Shihwa's Avatar
  • Offline
  • Fresh Boarder
  • Posty: 2
IMG_2756.JPG


IMG_2757.JPG


IMG_2758.JPG


Mam od dwóch lat Róże pustyni, niestety nigdy nie miała kwiatków, za każdym razem jak jej odrosną liście zaczyna wszystkie tracić. Co mam zrobić, proszę o pomoc.

Adenium - róża pustyni 22 Lip 2013 20:09 #180941

  • Hiacynta
  • Hiacynta's Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • gg 9117859
  • Posty: 14122
  • Otrzymane dziękuję: 10454
Ciemny pasek na kadeusie to pozostałości po związkach wapnia w wodzie. Ziemia wygląda mi na mało przewiewną, ze zbyt dużą ilością substratu torfowego, który gromadzi sporo wilgoci. Wobec tego radziłabym sprawdzić korzenie, czy są zdrowe.
Żółknące liście to chyba objaw żerowania jakiegoś szkodnika albo zbyt suchego powietrza, przydałoby się zamgławianie wodą z odrobiną odżywki.

No i na koniec radziłabym przyciąć długie kikutki do 1/3 ich dawnej długości.

Latem kondycję roślin poprawia też wystawianie ich na powietrze. Różnica temperatury w dzień i w nocy, poranna mgiełka, więcej światła, niż na parapecie dobrze na nie działają.
Za tę wiadomość podziękował(a): Shihwa

Adenium - róża pustyni 23 Lip 2013 13:28 #181176

  • Shihwa
  • Shihwa's Avatar
  • Offline
  • Fresh Boarder
  • Posty: 2
Dziękuję za odpowiedź. Mam w takim razie pytanie czy mogę ją teraz przesadzić, czy poczekać do wiosny i jaka jest najlepsza ziemia dla róży?

Adenium - róża pustyni 23 Lip 2013 22:05 #181288

  • Hiacynta
  • Hiacynta's Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • gg 9117859
  • Posty: 14122
  • Otrzymane dziękuję: 10454
Na przykładzie wielu kwiatów sprawdziłam, że o każdej porze roku można je przesadzać, byle nie był to czas kwitnienia :).
Adenium jest sukulentem. Najlepsza jest dla nich mieszanka taka sama, jak dla kaktusów - ziemia kaktusowa z domieszką żwiru, piasku i kamyczków.
Za tę wiadomość podziękował(a): Shihwa

Adenium - róża pustyni 14 Paź 2013 13:10 #198334

Przepiękne te Wasze Adeniaczki :flower2: moje mam dopiero od niecałego miesiąca a juz oszalałam na ich punkcie. Nasionka wyrosły 5/5 niestety 2 sadzonki mają ten sam problem - listki schną całkowicie i opadają. Nie przelewam, podlewam jak jest sucho - stoją na jasnym oknie, ale teraz nawet nie ma mowy o slońcu:/ - temperatura ok 24 C. Czy lepiej by były w szklarence czy po prostu na parapecie?

Adenium - róża pustyni 14 Paź 2013 16:00 #198345

  • Hiacynta
  • Hiacynta's Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • gg 9117859
  • Posty: 14122
  • Otrzymane dziękuję: 10454
Brak zdjęcia tych schnących listków trochę utrudnia :)
Możliwości mogą być 2:
- Zbyt suche powietrze, wtedy zamiast jednego podlewania warto zastosować zamgławianie;
- Szkodniki: adenium często jest atakowane przez wciornastki lub przędziorki, sprzyja tym szkodnikom ciepłe, suche powietrze. w tej sytuacji należy roślinki przez tydzień dobrze opłukiwać, utrzymywać zwiększoną wilgotność powietrza. jeśli to nie może, zastosować jakiś preparat insektobójczy.
Za tę wiadomość podziękował(a): EwelinaKrk

Adenium - róża pustyni 17 Paź 2013 18:47 #198795

To chyba szkodniki - oprydkalam moje maluchy i od razu lepiej :)

Adenium - róża pustyni 29 Gru 2013 11:48 #211135

  • Hiacynta
  • Hiacynta's Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • gg 9117859
  • Posty: 14122
  • Otrzymane dziękuję: 10454
Wygląda mi na uszkodzenie rośliny z powodu zbyt mokrego podłoża. Zimą rośliny otrzymują znacznie mniej światła, potrzebują mniej wody, dodatkowo niekorzystna dla roślin doniczkowych są chłodne parapety, które wychładzając podłoże powodują korzystne warunki dla rozwoju różnych zgnilizn.

Generalnie rośliny zimą, a zwłaszcza sukulenty lubią wilgoć w otaczającym powietrzu, nie w ziemi.

Na ziemi w doniczce i na łodygach widać też złogi soli wapna, przy twardej wodzie warto do podlewania stosować wodę przegotowaną i odstaną, dobrze robi też podlewanie czasami deszczówką lub wodą zdemineralizowaną.
Ostatnio zmieniany: 29 Gru 2013 11:51 przez Hiacynta.

Adenium - róża pustyni 30 Gru 2013 11:29 #211365

Adenium podlewam tylko i wyłącznie wodą przegotowaną i odstawioną, powodem może być tak jak Pani wspomniała- zimny parapet na którym stoją i zbyt częste podlewanie. Zaczęły mnie martwic ich brzuszki, które strasznie się zaczeły marszczycz, z jednych z forum wyczytałam, że powodem moze być ich żadkie podlewanie i od tego momentu zaczełam ich częściej podlewać.

Co więc Pani proponuję, oprócz ograniczenie podlewania, aby można ich było uratować :(

Adenium - róża pustyni 30 Gru 2013 20:14 #211489

  • Hiacynta
  • Hiacynta's Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • gg 9117859
  • Posty: 14122
  • Otrzymane dziękuję: 10454
Ja bym zajrzała najpierw pod ziemię, aby zobaczyć stan korzeni, bo być może są już na tyle zniszczone, że nic nie pomoże.
Jeśli tylko część korzeni jest uszkodzona, należałoby je wyciąć, miejsca cięcia zabezpieczyć obsypując węglem aktywnym. następnie posadzić roślinę do świeżej ziemi, najlepiej mieszanki dla sukulentów wymieszanej z perlitem lub żwirem, ewentualnie z piaskiem.

Po posadzeniu warto nakryć roślinę wraz z doniczką woreczkiem foliowym, żeby podnieść wilgotność powietrza. Następnie postawić w takim miejscu, aby podłoże nie wyziębiało się, gdyż większość roślin lubi 'ciepło w nogi'. A potem to już tylko czekać :)
Zamiast podlewania radziłabym zamgławiać co parę dni zmiękczoną wodą.

Pstryknij najlepiej fotkę korzeniom.

Adenium - róża pustyni 31 Gru 2013 06:50 #211562

DSCF0310.JPG


DSCF0312.JPG


Tak wygląda ich stan korzeni, wybrałam najsłabsze okazy ze wszystkich :( - zdjęłam je z parapetu

Adenium - róża pustyni 31 Gru 2013 11:17 #211609

  • Hiacynta
  • Hiacynta's Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • gg 9117859
  • Posty: 14122
  • Otrzymane dziękuję: 10454
Nie wyglądają źle :) parę korzeni jest ciemniejszych od reszty, wygląda to na uszkodzenia, ale być może jest to jakiś cień czy przebarwienie ze zdjęcia. Jeśli jakiś korzeń wygląda na nadgniły, wytnij, miejsce cięcia zdezynfekuj węglem aktywnym. Łodygi trochę oczyść jakimś wacikiem na patyku i ciepłą przegotowaną wodą z wapiennego nalotu, a potem posadź do przepuszczalnej, żwirkowatej ziemi. Możesz posadzić trochę wyżej, niż rosły do tej pory, miejsca styku korzeni z łodygą mogą rosnąć w powietrzu :) Raczej dostarczaj wilgoć przez zamgławianie, podlewaj dopiero wtedy, jak ziemia przeschnie.
Ostatnio zmieniany: 31 Gru 2013 11:20 przez Hiacynta.

Adenium - róża pustyni 03 Sty 2014 21:16 #212376

Dziękuje za wskazówki, dostosuje się do nich, proszę mi tylko powiedzieć w jaki sposób mam im dostarczać wilgoci? Co mam zrozumieć przez ,,zamgławianie,, ? i czy mam się dostosować do polecenia umieszczonego we wcześniejszej wiadomości? ,,Po posadzeniu warto nakryć roślinę wraz z doniczką woreczkiem foliowym, żeby podnieść wilgotność powietrza.,, i czy zmiękczona woda -to taka która powinna być wcześniej zagotowania i wystana?
Ostatnio zmieniany: 03 Sty 2014 21:20 przez Bulencja2.

Adenium - róża pustyni 03 Sty 2014 23:21 #212421

  • Hiacynta
  • Hiacynta's Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • gg 9117859
  • Posty: 14122
  • Otrzymane dziękuję: 10454
Zamgławianie to zraszanie bardzo rozdrobnionymi kropelkami powietrza, wiele spryskiwaczy wytwarza takie drobne kropelki, jak mgiełka :) Zamgławianie + bardzo oszczędne podlewanie powinno dostarczyć wystarczająco wilgoci.
Tuż po przesadzeniu warto zastosować sposób z woreczkiem foliowym, roślina nie będzie narażona na wysuszające powietrze.
Woda zmiękczona, to woda pozbawiona związków wapna, gotowanie częściowo je usuwa (ale woda musi ostygnąć, a osad się wytrącić), woda destylowana jest całkowicie wolna od tych związków, może być też woda zdemineralizowana w filtrze jonowym, deszczówka jest też miękka ;)


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Carmen
Wygenerowano w 0.428 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum