Forum Ogrodnicze Oaza

Patrycja w grupie raźniej, ja się już nie martwię o truskawki od kwietnia. Ruszyła wegetacja i moje przyjaciółki które załatwiły mi kilkanaście drzewek przyszły na świeże listki. Na przyszły rok na grządce truskawek położę gałęzie śliwek i tarniny.

ojej Patrycjo bardzo mi przykro .Kiedyś miałam ten sam problem jak miałam działkę pod lasem. Każdego roku wiosną wszystko było wyskubane do ostatniego zielonego młodego listka . Ręce opadały.

Działka niestety nieogrodzona z powodu braku funduszy. Ale przymierzamy się do tego. Jabłonki też w zimie mi poobgryzały (a propos "w grupie raźniej"). Jakoś tę zimę to mogę zrozumieć, pod śniegiem mają mały wybór, ale teraz, gdy wszystkie pola i łąki zamieniły się w stołówki, a one przyłażą na truskawki, to "lekko" zła jestem. Dziś w ciągu dnia dwa razy przeganiałam głodomora, a za trzecim robiłam zdjęcia:







W przyszłym roku na truskawkach będzie siatka (chyba, że wcześniej uda się ogrodzić), dzięki Lucysiu. Wściekła jestem na siebie, że jej wcześniej nie nałożyłam.

Ale śliczna ta sarenka.

Truskawki zaczynają dojrzewać.

Wczraj był ten pierwszy raz...

Ja już powoli nadwyżki mrożę. Będzie jak znalazł do koktajli, deserów dla dzieci które będą u mnie w wakacje.

A u mnie niby są ale ptaszyska odrywają i wyrzucają.Żeby choć zjadły
Na mrożenie to i tak muszę kupić bo zawsze są potrzebne.

Polecacie jakąś odmianę truskawek, która owocowałaby wcześnie i miała smaczne duże owoce? Interesowałaby mnie również truskawki powtarzające owocowanie, czy ich owocowanie jest realne w naszym klimacie, czy to raczej łut szczęścia raz na kilka lat?

Ja na straganiku proponowałam moją nn.Owocuje do mrozów ,corocznie.

Czy to jest owocowanie w sposób ciągły, czy pierwszy rzut teraz, a potem kolejny raz?

Pierwszy teraz,potem chwila przerwy i około wiśni znów,aż do mrozów.

Lucysiu, a jakieś sadzonki będziesz wystawiać? Chętnie bym się pisała na kilka, skoro takie skore do owocowania

Jak potrzebujesz to nie ma problemu,mogę wysłać sadzonki.Już widzę wąsy.
One są śmieszne bo nawet na młodych sadzonkach kwitną i owocują.Takie owocujące pamiętam szwagierce 15 sierpnia dawałam.

Chętnie bym parę posadziła Skoro owocuje na pędach, to pewnie jest to jakaś odmiana z tzw. truskawek pnących, które mocno rozłogują, i z których robi się kompozycje doniczkowe na balkonowe plantacje Kiedyś taką miałam na balkonie, a potem miała zimować na działce i jakiś pracuś mi ją wypielił

Dziś wnuczka zerwała 8 dojrzałych truskawek i oczywiście natychmiast zjadła.

Super że zjadła!U mnie więcej ptaki jak cora zjedzą.
Hiacynto na pw przypomnienie proszę koło połowy sierpnia.Wtedy będą ładne nowe sadzonki.

U mnie ptaki m.in. kosy też zaczynają się dobierać do truskawek. Jak je odstraszyć. Niczego się nie boją.