TEMAT: Amatorskie rozmnażanie różaneczników i azalii

Amatorskie rozmnażanie różaneczników i azalii 01 Mar 2016 14:01 #440151

  • beatazg
  • beatazg's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Solina Bieszczady strefa 6a
  • Posty: 3673
  • Otrzymane dziękuję: 5766
Ja późną jesienią nacięłam gałązek z różnych różaneczników , nie moich . Trzymałam w domu , pod przykryciem ,na ukorzeniaczu . Było tego z 20 , co jakiś czas wyrzucałam to co widać było,że wypadło . Wiosną przesadziłam do ogrodu 4 sadzonki , do całkowitego cienia , jedna prawie nie rosła ,w tym roku widzę ,że padła .Trzy sadzonki przetrwały swoją pierwszą zimę a w tamtym roku wypuściły dopiero pierwsze przyrosty i ta zima była ich drugą . Są małe , kwiatów jeszcze nie będą miały, ale może za dwa , trzy lata :)


100_5606.jpg


Beata :flower2:


Zielone okna z estimeble.pl

Amatorskie rozmnażanie różaneczników i azalii 01 Mar 2016 16:41 #440208

  • beatazg
  • beatazg's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Solina Bieszczady strefa 6a
  • Posty: 3673
  • Otrzymane dziękuję: 5766
Też ,myślę ,że może różne odmiany różnie mają .Ja miałam po kilka gałązek z kilku odmian ,trzymałam chyba jakiś czas na kaloryferze .Może porobiłam za małe sadzonki . Wiem ,że latem szybko ukorzeniają się sadzonki zielne niektórych krzewów i w tym roku będę eksperymentować z różnymi roślinami ,ale w ogrodzie .Mam trochę roślin ukorzenionych przeze mnie ,nawet iglaków tyle ,że długo trzeba czekać ,żeby urosły i jak nie ma się cierpliwości lepiej nie zaczynać .

Beata :flower2:

Amatorskie rozmnażanie różaneczników i azalii 01 Mar 2016 19:56 #440287

  • magdala
  • magdala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4524
  • Otrzymane dziękuję: 1071
Mi udało się ukorzenić azalię ,która wcześnie kwitnie - niestety odmiana nie znana.
Ale to azalia o drobniutkich listkach.

Dostałam kawałki pędów wierzchołkowych ,tuż po zakończeniu kwitnienia rośliny .
Najlepiej ,żeby były to pędy nie kwitnące tego roku.
Zostawiłam im po 3-4 listki , umoczyłam w ukorzeniaczu dla pędów pół-zdrewniałych i wsadziłam do mieszanki torfu i piasku.
Przykryłam folią ,coś na kształt szklarenki.

Regularnie ,kilka razy dziennie zraszałam ziemię i roślinki , często wietrzyłam.
W środku był klimat wilgotno-tropikalny :P

Ok. połowy roślinek padło , ale drugie pół pięknie się ukorzeniło już po 3-4 tygodniach.


IMG_7558.jpg


Ogólnie jestem zdania ,że ukorzenić jakąkolwiek roślinę nie jest trudno , problemy zaczynają się często potem...
Posadziłam latem te małe azalie do ogrodu ,w bardzo zacisznym i dość wilgotnym miejscu, listków przybywało czyli przyjęły się.
Na zimę przysypałam liśćmi i korą , teraz patrzyłam , jakieś mini -patyczki są , wiosną okaże się czy coś żyje.

Dwie sztuki wzięłam na zimowanie do domu ,ale to najgorszy pomysł , obydwie padły.
Za tę wiadomość podziękował(a): beatazg, nelu-pelu


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Łatka
Wygenerowano w 0.243 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum