TEMAT: Brunera wielkolistna (Brunnera macrophylla)

Odp: Brunery w odmianach ;) 25 Mar 2012 19:55 #16025

  • kattka
  • kattka's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 183
  • Otrzymane dziękuję: 53
Ja też mam nadzieję, że niemożliwe, ale w doniczkach potrafią zmarznąć na pewno. Dziś troszkę grzebnęłam przy Diane's Gold, był kiełek, którego zwyczajnie wyciągnęłam, bo podstawa zaginła. Mam tylko nadzieję, że albo są spóźnione (tylko, że niektóre pokazały się już dwa tyg temu), albo chciały startować w styczniu i zaskoczyły je te mrozy. Miodunki są ok, ale ćma, która zaczęła kwitnąć w styczniu straciła te wyrywne pędy. Na szczęście nie wszystkie.
Jedno co mi daje nadzieję, to to, że w ubiegłym roku część zadoniczkowanych brunnerek, które przemarzły odbiła w maju/czerwcu. Może tu też tak będzie, bez kwiatów, ale listki odziomkowe już tak.
Jeju, większośc przeżyję, bo można dokupić, tylko, zabawa w rozmnażanie od nowa, ale Spring Yellow mało kto sprzedaje :placze:
Ostatnio zmieniany: 25 Mar 2012 21:30 przez kattka.


Zielone okna z estimeble.pl

Odp: Brunery w odmianach ;) 25 Mar 2012 20:57 #16073

  • Mutari
  • Mutari's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • GG 501225
  • Posty: 200
  • Otrzymane dziękuję: 41
Nie ma szans, aby brunery wymarzły. Jedyne co może ich załatwić to zalanie. Wtedy szybko gniją. U mnie jeszcze ich nie widać. Ale w moich stronach, to zawsze wychodziły dość późno.., czyli w kwietniu.

Odp: Brunery w odmianach ;) 26 Mar 2012 13:36 #16332

  • kattka
  • kattka's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 183
  • Otrzymane dziękuję: 53
Mutari wrote:
Nie ma szans, aby brunery wymarzły. Jedyne co może ich załatwić to zalanie. Wtedy szybko gniją. U mnie jeszcze ich nie widać. Ale w moich stronach, to zawsze wychodziły dość późno.., czyli w kwietniu.

A jednak, wystarczy wiosna w styczniu i...ja już połowy brunner nie mam. Dziś kilka dubelków, tych, które nie wyszły, wykopałam. Jedna butwiejąca zgnilizna i tylko to po nich zostało :(

Odp: Brunery w odmianach ;) 10 Kwi 2012 12:42 #22755

  • Grzesik
  • Grzesik's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 668
  • Otrzymane dziękuję: 563
Kattko, mnie z całej kolecji zostały tylko cztery :( Więc nie jesteś sama.

Odp: Brunery w odmianach ;) 10 Kwi 2012 13:09 #22763

  • Snigdha
  • Snigdha's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1503
  • Otrzymane dziękuję: 212
Grzesik wrote:
Kattko, mnie z całej kolecji zostały tylko cztery :( Więc nie jesteś sama.

To Ty jesteś człowiekiem szczęśliwym, u siebie widzę dwie odmianowe i siewki z Jacka Frosta. Zima zabrała gatunek i 10 odmian. A jakim cudem zostały te dwie, to nie mam pojęcia! Nie dość, że najmłodsze, to jeszcze żółtolistne, teoretycznie słabsze powinny być.
Zawsze sadzę zielonym do góry i to się sprawdza!

Odp: Brunery w odmianach ;) 10 Kwi 2012 13:19 #22767

  • Mutari
  • Mutari's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • GG 501225
  • Posty: 200
  • Otrzymane dziękuję: 41
A ja myślałem, że one są nie do zdarcia. A u mnie też nie ma ani jednej :( Może jeszcze wyjdą, ale już pomału w to wątpię. Miałem (mam) 6 odmian i pewnie szlak je trafił wrrr :evil:
Ostatnio zmieniany: 10 Kwi 2012 13:21 przez Mutari.

Odp: Brunery w odmianach ;) 10 Kwi 2012 13:38 #22780

  • Snigdha
  • Snigdha's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1503
  • Otrzymane dziękuję: 212
Zrobiłam jak kattka, rozgrzebałam - zgnilizna :(
Zawsze sadzę zielonym do góry i to się sprawdza!

Odp: Brunery w odmianach ;) 10 Kwi 2012 13:47 #22787

  • marzenaF
  • marzenaF's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1306
  • Otrzymane dziękuję: 309
Ja mam pięć odmian i wszystkie wyszły :) Pozostaje mi tylko się cieszyć :lol: Myślałam,że brunery lubią mokro i w miarę cieniście...
Spełnione marzenia Marzenki part 2 ]
kto nie ryzykuje,ten .... nie wącha :-D

Odp: Brunery w odmianach ;) 10 Kwi 2012 13:48 #22789

  • Snigdha
  • Snigdha's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1503
  • Otrzymane dziękuję: 212
Mutari wrote:
Polu,to tylko się ciesz ;) Jakbyś mieszkała w strefie klimatycznej, jak ja, to byś inaczej pisała :P
A jak ja jestem strefa 6, miasto, żywopłoty wokół? I jedna brunera gnije, a metr dalej 'Spring Yellow' całkiem ładna? Zgłupieć można!
Zawsze sadzę zielonym do góry i to się sprawdza!

Odp: Brunery w odmianach ;) 10 Kwi 2012 13:52 #22793

  • Mutari
  • Mutari's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • GG 501225
  • Posty: 200
  • Otrzymane dziękuję: 41
Marzeno, jest taka żelazna zasada, że to co ma więcej białego, to bardziej do cienia. Tak mają np brunery. Szczególnie Dawson White, jest podatna na przypalanie słońcem i wtedy brzydko wygląda. Z kolei Jack Frost i Langrest , ładniej się wybarwiają, jak tego słońca mają więcej ;)
To są oczywiście moje obserwacje :)
Snigdha wrote:
Mutari wrote:
Polu,to tylko się ciesz ;) Jakbyś mieszkała w strefie klimatycznej, jak ja, to byś inaczej pisała :P
A jak ja jestem strefa 6, miasto, żywopłoty wokół? I jedna brunera gnije, a metr dalej 'Spring Yellow' całkiem ładna? Zgłupieć można!
Brunery są podatne na gnicie. Jeżeli w zimie w miejscu, gdzie one rosną, będzie stała woda, to prawie na 100% zgniją i będzie papa ;)
Nawet latem, jak często pada, to liście moment i robią się brązowe (uszkodzone liście należy usunąć). Ale później szybko się regenerują. Natomiast w zimie, jest tak, jak pisałem wcześniej.
Ostatnio zmieniany: 10 Kwi 2012 13:55 przez Mutari.

Odp: Brunery w odmianach ;) 10 Kwi 2012 13:55 #22794

  • Snigdha
  • Snigdha's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1503
  • Otrzymane dziękuję: 212
Mutari wrote:
Marzeno, jest taka żelazna zasada, że to co ma więcej białego, to bardziej do cienia. Tak mają np brunery. Szczególnie Dawson White, jest podatna na przypalanie słońcem i wtedy brzydko wygląda.
W cieniu też się przypala. Choć powinnam napisać "przypalała się".
Zawsze sadzę zielonym do góry i to się sprawdza!

Odp: Brunery w odmianach ;) 10 Kwi 2012 13:56 #22795

  • Snigdha
  • Snigdha's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1503
  • Otrzymane dziękuję: 212
Mutari wrote:
Brunery są podatne na gnicie. Jeżeli w zimie w miejscu, gdzie one rosną, będzie stała woda, to prawie na 100% zgniją i będzie papa ;)
Nawet latem, jak często pada, to liście moment i robią się brązowe (uszkodzone liście należy usunąć). Ale później szybko się regenerują. Natomiast w zimie, jest tak, jak pisałem wcześniej.
Gnicie to nie u mnie, ogród jest suchy.
Zawsze sadzę zielonym do góry i to się sprawdza!

Odp: Brunery w odmianach ;) 10 Kwi 2012 14:04 #22799

  • Mutari
  • Mutari's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • GG 501225
  • Posty: 200
  • Otrzymane dziękuję: 41
Snigdha, ale ja napisałem, że to się tak dzieje również przy obfitych opadach.

Brunery ogólne preferują gleby wilgotne (ale nie mokre), miejsce to półcień do prawie głębokiego cienia. Gleba zasobna, próchniczna. Gdy mają sucho, to szybko robią się brzydkie. Gdzieś czytałem, że na glebach mocno przepuszczalnych (żwir i podobne) mogą paść podczas zimy. A do tego jeszcze bezśnieżne zimy i duży mróz i mamy wyniki takie, jak piszą ludzie.
u mnie, niby glebę mam dobrą.., śnieg był podczas tych mrozów , a je i tak chyba szlak trafił wrr Chociaż jestem cierpliwy i jeszcze dam im szanse. Może mnie zadziwią i jednak się pokażą :P

Odp: Brunery w odmianach ;) 10 Kwi 2012 14:34 #22808

  • Snigdha
  • Snigdha's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1503
  • Otrzymane dziękuję: 212
Mutari wrote:
Snigdha, ale ja napisałem, że to się tak dzieje również przy obfitych opadach.

Brunery ogólne preferują gleby wilgotne (ale nie mokre), miejsce to półcień do prawie głębokiego cienia.
Teoria sobie, życie sobie :) One są suszoznośne (nie twierdzę, że to lubią! ale wytrzymują). W głebokim cieniu słabo kwitną, raczej półcień. Obfite opady w zeszłym roku niby były, ale od września susza paskudna. Ja jednak gdybam, że przemarzły korzenie, gleba była zamarznięta na kilkadziesiąt cm w tym roku i to długo :(
Zawsze sadzę zielonym do góry i to się sprawdza!

Odp: Brunery w odmianach ;) 10 Kwi 2012 14:37 #22810

  • Mutari
  • Mutari's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • GG 501225
  • Posty: 200
  • Otrzymane dziękuję: 41
Tu się zgodzę, że teoria to jedno, praktyka, to czasami co innego :lol:

u mnie zawsze zimowały bez problemu, a w tym roku, to chyba wszystkie straciłem. Ale poczekam jeszcze. Nie będę tam grzebał, to może się namyślą :P

Odp: Brunery w odmianach ;) 10 Kwi 2012 14:39 #22812

  • Snigdha
  • Snigdha's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1503
  • Otrzymane dziękuję: 212
Mutari wrote:
Tu się zgodzę, że teoria to jedno, praktyka, to czasami co innego :lol:

u mnie zawsze zimowały bez problemu, a w tym roku, to chyba wszystkie straciłem. Ale poczekam jeszcze. Nie będę tam grzebał, to może się namyślą :P
To wezmę z Ciebie przykład i resztę zostawię w spokoju licząc, że nie będzie to spokój wieczny ;)
Zawsze sadzę zielonym do góry i to się sprawdza!

Odp: Brunery w odmianach ;) 10 Kwi 2012 16:17 #22829

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
U mnie chyba wszystkie przezimowały, jak dzisiaj stwierdziłam.
Marne, bo marne, ale żyją ;)

Odp: Brunery w odmianach ;) 12 Kwi 2012 16:35 #23870

  • JolantaG
  • JolantaG's Avatar
  • Offline
  • Junior Boarder
  • Posty: 33
  • Otrzymane dziękuję: 1
Z moich 8 odmian jeszcze żadna się nie pokazała . :unsure:
Jeszcze troszkę poczekam .Nie będę grzebać ,co by nie uszkodzić ,jeśli cokolwiek tam pozostało .
SERDECZNIE POZDRAWIAM .


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.403 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum