Forum Ogrodnicze Oaza

Zakwitła jarzmianka, ale jakieś małe te kwiatuszki, nie wypuściła długich łodyżek,może ma czas :



w tamtym roku była małą sadzonką w tym wyrosła.

Tak jest, ma czas, MARRY! Jak zauważyłam, jarzmianka wolno rozwija kwiatki, ale jej duży plus, że potem długo kwitnie.

Przeżywająca trzeci sezon u mnie (z postu powyżej),teraz dopiero nabrała mocy.
Kwitnąć zaczęła już pod koniec maja i nadal jest w niezłej kondycji:
18.06.






Jak pisałam rok temu, najprawdopodobniej to odmiana 'Claret'

Jedna z moich trzech nnek, to znaczy nazwy gdzieś mam, gdzieś

U mnie zakwitła biała .Pierwszy raz ma tak dużo kwiatów

Moja też się wyprostowała i rozwinęła kwiatuszki, jest piękna, czerwona niziutka,

Kwitnie:

A mnie jarzmianki zachwycają. Wypełniają mi rabatę z hortensjami bukietowymi, wysokimi trawami i czymś tam jeszcze. Miałam dwie, białą i różową. Różowa znikła, ale zostawiłam wszystkie siewki, licząc, że coś tam może różowego się trafi. Jak zakwitły to mam wszystkie możliwe odcienie od białego poprzez różne różowości, aż do prawie bordo. Szkoda, że w szczycie kwitnienia nie robiłam im więcej zdjęć.

Jarzmianka ‘Hadspen Blood’ to moja ulubiona , niska bylinka .

Zaczyna czerwona Moulin Rouge - trochę za wcześnie, białe nawet nie wypuściły pąków.

Kiedyś miałam jedną sadzonkę o białych kwiatach i jedną mizerniutką o bordowych. Ta bordowa zmarniała, ale widocznie zdążyła się wysiać, bo teraz mam co roku mnóstwo siewek. Są i bordowe, i białe, a najwięcej białych z różowymi akcentami.

Białe ładnie kwitną i niespodziewanie dla mnie dobrze u mnie rosną.

Jarzmianka:

Jarzmianka:

Cisza w tym 'pomieszczeniu'. Jak tam Wasze jarzmianki?

Moja musiała być jesienią przesadzona i chociaż to jej szósty u mnie sezon, nie jest bardzo obfita .
Jej kwiatki są jedyne w swoim rodzaju, bardzo charakterystyczne gwiazdeczki-broszeczki

jarzmianka większa/Astrantia major podobno odmiana 'Claret' ( choć głowy nie daję )

U mnie sieją się na potęgę, najczęściej wychodzą jasno różowe, ale i bordowe się trafią i białe też.

Jolu dorodne i ładnie wybarwione u Ciebie.

U mnie czerwone już dawno zaczęły to jest Moulin Rouge, taka jakaś blada.


No i białe zaczynają, kwitną do sierpnia.

Ale macie śliczne
U mnie zaledwie roczna roślinka z podwójną rozetką... Mam nadzieję, że kiedyś będzie wyglądała jak Wasze

Jarzmianka: