Forum Ogrodnicze Oaza

Rodzaj Helenium obejmuje około 40 gatunków, z których w Polsce uprawia się zaledwie kilka... Naipopularniejszy jest dzielżan jesienny /Helenium autumnale/, od jakiegoś czasu dostępne są też krzyżówki wywodzące się od niego, określane nazwą dzielżan ogrodowy /Helenium x hybridum/. Rzadziej spotyka się w ogrodach dzielżan Hoopesa /helenium hoopesii/.
Teraz nadeszła własnie pora na dzielżany, zaczynają kwitnąć w zależności od odmiany od końca lipca do września.
Wysokość zależy od odmiany, są odmiany niskie osiągające 60 cm, a są i prawdziwe giganty sięgające 2 m.
Dzielżany nie mają wygórowanych wymagań, choć słabo radzą sobie na glebach zbyt ciężkich, jak i ubogich, piaszczystych. Do pięknego wzrostu i kwitnienia potrzebują słońca i odrobiny choć nawożenia...
Jeśli chcemy uzyskać obfitsze i późniejsze kwitnienie, można w maju uszczykiwać łodygi.
Dość szybko się rozrastają, tworząc piękne kępy w słonecznych, ciepłych kolorach.
Warto się zainteresować dzielżanami, bowiem kwitną one w czasie kwitnieniowej "posuchy" w ogrodach.

Helenium 'Biedermeier':



Hellenium 'Ruby Tuesday':



I po prostu dzielżan

I mój "po prostu dzielżan"

Wspaniała bylina! Moje pupile . Niestety nie znam nazw moich trzech odmian.
Bez okrycia świetnie poradziły sobie z zimami.

Obecnie czarują dwa posadzone rok temu :

żółto-brązowy :





i żółty :





Natomiast najstarszy (5 lub 6 lat), niezmordowany zawodnik, kwitnie nieprzerwanie od... połowy czerwca (!) I teraz wygląda tak :



O nim trochę dokładniej trochę później...

artam wrote:
Dopóki nie uprawiałam dzielżanów, również postrzegałam je jako rośliny kwitnące pod koniec lata, a nawet jesienią.
Teoria teorią, a życie życiem . Okazało się, że całkiem przypadkiem, przed 5-6 laty trafiłam na odmianę, która kwitnienie zaczyna już w połowie czerwca - a więc jeszcze podczas trwania kalendarzowej wiosny (!).
Co roku tak samo...
To ten z ostaniego zdjęcia powyżej :

16.06.


24.06.


01.07.


11.07.


18.07


I obecnie jest taki jak na fotce z poprzedniego postu. Jak widać z biegiem czasu zmienia barwę -
z czerwonej poprzez jasno-brązową, a na końcu żywota płatki mu rudzieją.

Rośnie w miejscu bardzo słonecznym, zasilany raz Azofoską wiosną i zimą bez okrycia.

Niewymagająca, kochana roślina kwitnąca non stop około dwóch miesięcy - polecam !

Pewnie masz 'Moerheim Beauty', straszny antyk, ale jaka porządna roślina

Dziękuję Snigdho za identyfikację , cieszę się, że już znam jego imię .

Co roku ucinałam przekwitnięte kwiaty... teraz zostawiam - sprawdzę czy się rozsieje.
Dlatego jest obecnie mniej urodziwy, ale jeszcze widać wiele pączków

Aniu ten zółty jest cudny, będę sie uśmiechać o nasionka

'Moerheim Beauty'

Dzielżan to jedna z moich ulubinych roślin i chciałabym ich mieć coraz więcej. Na razie jednak zadowalam się dwoma starszymi odmianami

Oczywiście Dziewczyny, że będę zbierać nasiona

Prawie po tygodniowej przerwie będę w sobotę na ogrodzie i sprawdzę... może już jest co zbierać?

Na pewno dam znać.

piku wrote: Z nasion odmiany nie wyhodujesz Zresztą MB jakoś się nie sieje.

A mnie na dzielżany trochę wzięło i nie ustaję w wysiłkach, by zdobywać nowe

Rauchtopas:



I NN, ale ciekawy, taki złoty z rudymi przebarwieniami...



Miałam nadzieję pokazać jeszcze jednego, takiego bardzo ciemnobordowego, ale po posadzeniu mimo solidnego podlania po dwóch dniach upału usechł, no nie na śmierć, ale kwiatów już w tym roku nie będzie... Podobny los spotkał też dwa posadzone w tamtym roku, czyli już solidnie zakorzenione. Musiałam zaniedbać podlewanie i upały je wykończyły! Pamiętajmy, że dzielżany źle znoszą suszę i w takich okolicznościach pogodowych wymagają podlewania!

Ładnej dzielżanowej łąki się dorobiłaś, Siberio - wspaniały widok .


A ja się bardzo cieszę, bo do kolekcji przybył dzielżan 'Biedermeier' (od miłej koleżanki forumowej ) - jest po kwitnieniu, więc fotką pochwalę się latem .

A parę dni temu zdobyłam na wyprzedaży czerwonego

Helenium autumnale 'Helena Red Shades' :

Ten powyższy (kupiony na początku września) zrobił mi miłą niespodziankę - kiedy o innych dzielżanach pozostało wspomnienie, on w najlepsze rozwija pąki.
Prawdziwy j e s i e n n y dzielżan !





Oby tylko przeżył zimę...

.....dddduzy dzielżan/Helenium giganteus rubra/

Już się cieszę!

Mojemu kwitnącemu również kibicuję aby obdarzył nasionkami

A to mój ostatni dzielżanowy nabytek i ostatni jego kwiatek

Mnie, podobnie jak Martę-artam, napadła dzielżanomania i w tym roku, dzięki uprzejmości przyjaciół, zakupiłam trochę odmian. Zawsze lubiłam dzielżany ale wysokie formy zwykle pokładały się po burzach i wiatrach i to mnie zniechęcało, bo nie cierpię widoku podwiązanych roślin. Na szczęście wyhodowano mnóstwo niższych odmian i mogę już sadzić dzielżany w swoim ogrodzie.

Te dwie odmiany zakwitają w lipcu. Obie mają duże kwiaty ale średnica kwiatu odmiany El Dorado przekracza 5 cm
( zaznaczam, że nie mam żyznej gleby)