Forum Ogrodnicze Oaza

Gaura Lindheimera (Gaura lindheimeri)

Bylina z rodziny wiesiołkowatych, doskonała jako uzupełnienie kompozycji. Ma rozłożyste, wiotkie pędy, na których od lipca pojawiają się drobne, białe lub różowe kwiaty. Pojedyncze kwiaty kwitną krótko, ale codziennie rozwijają się nowe. Kwitnie aż do przymrozków.
Gaura wytrzyma okresowy niedobór wody, ale wtedy kwitnienie będzie słabsze. Ma głęboki korzeń palowy, dlatego nie lubi przesadzania.
Może osiągać 150 cm wysokości, chociaż istnieją niższe odmiany. Dobrze rośnie w pełnym słońcu, nie ma specjalnych wymagań glebowych.
Gaurę wysiewamy do doniczek w kwietniu. Jej wschody są bardzo nierównomierne. Siewki gaury łatwo jest rozpoznać, ponieważ mają na liściach charakterystyczne czerwone plamki. Gaura kwitnie już w pierwszym roku po wysiewie, ale najpiękniej wygląda w drugim roku. Niestety rośliny szybko się starzeją, przemarzają podczas mroźnych zim, mogą również wygnić na zbyt mokrym stanowisku. Na szczęście bardzo obficie sama się rozsiewa.
Tej zimy wszystkie moje gaury wymarzły, ale wysiały się nowe i już kwitną.

Gabriel wrote: Takie stwierdzenie uzupełniłabym jednak o kwantyfikator, bo nie w każdym ogrodzie i nie zawsze ma zwyczaj się wysiewać. Niestety.

Słyszałem że różowe wymarzają ,zostawiłem w gruncie dla sprawdzenia.

U mnie nie zimują ani białe, ani różowe - ani przykrywane, ani bez okrycia.
Ani się nie wysiewają.

Uwielbiam gaurę, traktuję ją jako roślinę jednoroczną, bo nie zimuje u mnie, ale mała sadzonka kupiona wiosną w trakcie sezonu rozrasta się w imponującą kępę.

Możesz zdradzić tajemnicę,gdzie kupujesz nasiona lub sadzonki tych różowych gaur.

Ja zauważyłam, że bardzo ją lubią nornice. Korzonki są ich ulubionym przysmakiem.

karol wrote: To nie jest żadna tajemnica
Zawsze kupowałam sadzonkiw małych doniczkach P9, w okolicznej szkółce, w której miła pani zajmuje się rozmnażaniem wielu roślin sezonowych oraz ziół.

U mnie biała zimuje dobrze i nieźle się wysiewa.



Natomiast blado-różowa przeżyła w gruncie kika lat i wymarzła ubiegłej zimy

teraz testuję taki ciemny róż

większosć gaury niejest zimotrwała w naszym klimacie ale istnieją dwie białe odmiany bardzo dobrze zimujace niebyło z nimi żadnych problemów nawet w okolicy Suwałk - gaura lindheimeri ,the Bride' 80 cm.
- - - - - ,Summer Breeze' 120 już dobry mróz a one jeszcze kwitną ta pierwsza jest trochę lepsza. kępy są imponujące pozdrawiam

Dziewczyny co robicie, że Wasze gaury są niskie i zwarte, moja biała wybiła dwoma pędami w górę, przerosła mnie i lekko się pokładała. wyglądała jak nastroszony gawron.

Moja różowa wymarzła a biała pięknie się rozrosła . Tamtą zimę przezimowała,ciekawe jak poradzi sobie z tą zimą .. Guarę można ukorzenić , udało mi się ukorzenić dwie sadzonki ..

Nie wiedziałam. W jaki sposób ukorzeniłaś?

Urwałam z piętką w ukorzeniacz i do doniczki .. Zrobiłam to pierwszy raz bo mój piesek ugryzł całą gałąź.. oderwałam boczne gałązki i dwie mi się ukorzeniły ..

Hm, mojej już zważył pierwszy przymrozek wszystkie liście, ale jeśli sobie poradzi w trakcie zimowych mrozów, to w przyszłym roku spróbuję.

Ja na swoją rzuciłam gałązki świerczyny a korzenie obsypałam trociną .. W tamtym roku tez tak zrobiłam i przetrzymała zimę .. ..

Moja pod agrowłókniną.

moja dwuletnia kępka