Forum Ogrodnicze Oaza

Kapusta ozdobna (Brassica oleracea)

Kapusta ozdobna jest jedynym gatunkiem kapusty uprawianym w celach dekoracyjnych.
Uprawiana jest jako roślina jednoroczna. Dorasta do 50cm wysokości.

Liście są jej główną ozdobą. Ich barwy są bardzo różne, począwszy od białej i różowej, skończywszy na zielonej oraz fioletowej, a kształt nieco kędzierzawy. Jest bardzo dekoracyjna. Jesienią i zimą zdobi ogrody oraz balkony - gdy na dworze coraz chłodniej, jej liście mocniej się wybarwiają.

Najlepiej rośnie na glebach umiarkowanie żyznych oraz średnio wilgotnych. Stanowisko słoneczne, ale nie przeszkadza jej lekki cień. Dobrze jest, kiedy rośnie w osłoniętym od wiatru miejscu.

Kapustę należy wysiewać od końca marca do maja do zimnego inspektu lub na osłoniętym rozsadniku. Wschodzące siewki trzeba starannie pielęgnować i po zagęszczeniu się rozpikować do doniczek. W fazie 4-5 dobrze wykształconych liści można je sadzić do gruntu na miejsce stałe, jednak nie wcześniej niż w drugiej połowie maja. Rozstawa roślin na obwódkach wynosi 20×20 cm, natomiast w kwietniku 30×30 cm lub nawet 40×40 cm. Kapusta posadzona gęściej ma bardziej zwarte i mniejsze rozety, w większej rozstawie rośliny się lepiej rozrastają i są bardziej okazałe.

---

Poniższe zdjęcia wykonała marzenaF

To tylko część wysianych kapuch przez Agę... reszta wylądowała w bukietach





Pozdrówki Pietka

Pietuchna kochany ja to bym się z Tobą wszystkim podzieliła, Ta Aga wszystkie kwiaty kosi w tym roku jak szalona,jak jej nie szkoda Ja ledwo 3 lilie ścięłam ,a ręka mi drżała jakbym parkinsona miała

Wracając do wątku Dawidek zapomniałeś dodać kapusta ozdobna jest jak najbardziej jadalną rośliną!
Czyli ma ona wiele zalet Malutkie kapustki sprzedawane w doniczkach są raczej traktowane środkami skarlającymi,w ogrodzie osiagają bardzo słuszne rozmiary! Wydaje mi się,że 20x20 lub 30x30 to stanowczo za mała odległość.

I pomyśleć, kapusta - "głowa pusta"! A tyle z niej radości na ogrodzie!
Oryginalnie i długo zdobi, a do tego jest bardzo fotogeniczna...

06.08.


11.09.




11.10.




Z czterech zostały dwie .
Nie tylko na ślimore trzeba uważać, lubią je także małe jasne robaczki - chyba mszyce (!).
Nie zauważyłam na czas i dwie zawiązujące się główki, wykończyły

Kapusta ozdobna na kwietniku:










To też kapusta, ale o mniej zwartym pokroju i znacznie wyższa od pozostałych

Takie pole...Opole?

A to u mnie

Nie przypuszczałabym, że taki wspaniały efekt można uzyskać sadząc na klombach kapustę
Brawa za pomysł dla naczelnego ogrodnika miasta - jak rozumiem Opola (?)
Gabriel wrote:
... ładna także w bukieciku.
Awans dla niej bardzo duży -
kapusta u boku róży!








Ps Aktualnie te oryginalne bukiety są do nabycia w 'Biedronce' (9,99 zł)

Nie wiedziałem, że opolskie kapusty są takie sławne.
Rzeczywiście, w tym roku w Opolu wyjątkowo ładne i różnorodne rośliny były sadzone na kwietnikach. Pojawiły się nawet rośliny cebulowe, byliny, ciekawe krzewy i drzewka, wiele gatunków traw (rozplenice, miskanty, ostnice) żurawki i wiele innych. I co najważniejsze ich pielęgnacja nie kończyła się na posadzeniu.
A wszystko dlatego że opiekę nad zielenią przejęła jakaś prywatna firma, a nie jak do tej pory zieleń miejska. Całe lato można było zauważyć jak pracownicy firmy podlewają te rośny, plewią itp. Pierwszy raz widziałem też, jak na zimę osłaniają rośliny przed mrozem oraz solą (młode drzewka, krzewy osłonięte włókniną, matami słomianymi, skrzyniami z drewna).

Przedstawiam moją kapustkę

A gdzie kupiliście nasiona kapusty- nie mogłam znaleźć??

Moja ozdobna kapusta potrzebuje pomocy a ja nie wiem co zrobić
Nie widzę na niej żadnych szkodników a mimo to prawie każda wygląda tak





Bardzo proszę o radę,czym mogę zrobić oprysk aby jej pomóc.Od razu uprzedzę,że nie interesuje mnie oprysk chemiczny.

Romciu, to albo sprawka ślimaków (które jak wiesz żerują w nocy, więc w dzień ich nie ujrzysz), albo sprawka gąsienicy motyla bielinka kapustnika (ale one żerują w ciągu dnia, więc powinnaś jakieś widzieć).
____________________________________________________________

Jeśli chodzi o naturalne opryski, to na gąsienice znalazłem takie:

* Wyciąg z rumianku
3kg ziela lub l kg suszu zalać 10 litrami ciepłej wody, pozostawić na 12 godzin. Rozcieńczyć wodą w stosunku l:5.
Stosować do oprysku roślin przeciw mszycom, przędziorkom, gąsienicom motyli.

* Wyciąg z naci ziemniaka
Około lkg świeżej naci ziemniaka lub 0,6kg suchej, zalać 10 litrami wody i odstawić na 4 godziny.
Po przecedzeniu używać do oprysku przeciwko mszycom,. przędziorkom i bielinkom

* Wyciąg z łopianu
Jedną trzecią wiadra ziela łopianu zalać wodą i pozostawić na 3 dni.
Nie rozcieńczonym wyciągiem opryskiwać rośliny przeciwko gąsienicom.

* Wywar z liści pomidora
lkg świeżych liści pomidora zalać 10 litrami wody i gotować przez pół godziny Po ostudzeniu przecedzić, rozcieńczyć wodą w stosunku l : 3 i dodać 100g szarego mydła.
Wywar stosuje się do oprysku przeciwko mszycom, przędziorkom, gąsienicom bielinka, owocówkom i pchełkom.

* Wywar z krwawnika
800g suszonego krwawnika zebranego na początku kwitnienia zalać 10 litrami wody i gotować przez pół godziny, dodać 40g szarego mydła.
Wywarem opryskiwać rosimy kilkakrotnie przeciwko mszycom. przędziorkom. gąsienicom bielinka i larwom pluskwiaków

* Wywar z siana
400g siana zalać 10 litrami wody i pozostawić na 24 godziny, następnie gotować przez 2 godziny, dodać 30g szarego mydła.
Stosować do oprysku roślin przeciw mszycom, larwom pluskwiaków i gąsienicom.

Jeśli chodzi o ślimaki, to znalazłem coś takiego:

* Wyciąg z nasion jodły
3g nasion zalać 1 litrem wody, pozostawić na 12 godzin.
Po przecedzeniu używać przeciwko ślimakom.

Roma ja stawiam na ślimaki , moja sałata tak wyglądała , ale ze ślimakami już się rozprawiłam granulatem .
A taką miałam kapustkę w ubiegłym roku .


W tym też wsadziłam kilka , ale jeszcze maluchy .

beatab wrote:
Ponawiam pytanie???

Dawid-dzięki za tak wyczerpująca odpowiedź Spróbuję zrobić dzisiaj wywar z siana
Beatko-moje nasiona kupiłam w sklepie ogrodniczym,takim prawie wiejskim i dlatego myślę,że nie powinno być problemu z ich zakupem.
Danusiu-wczoraj znalazłam na kapustach paskudne liszki zielone,brrrrrrr

Romo czy opryski poskutkowały? Mnie gąsienice zjadają ochoczo kalarepkę, jarmuż, bazylię, z rukoli chyba nic do zjedzenia nie zostawią... Aż strach brokuła wysadzać. Kapusty od lat nie sadzimy, bo nic z niej nie było, nawet traktowanie chemią, której zwykle staramy się unikać, nie rozwiązywało problemu. W tym roku dopiero doczytałam, że najlepiej hodować kapustne pod siatką i pewnie tak zrobię w przyszłym roku, ale póki co zbieram ręcznie te zielone obżartuchy, a one jak gdyby nigdy nic pojawiają się na nowo...

Przepraszam Małgosiu,że dopiero teraz odpowiadam ale wątek mi się zapodział i dopiero Dawid mnie powiadomił o wpisie.
Niestety żadne opryski nie pomogły,kapusta została przemielona na kompost U mnie w tym roku po raz pierwszy nawet kalarep została zaatakowana o brokule nie wspomnę,nie zjadłam ani jednego

Tegoroczne kapusty