Forum Ogrodnicze Oaza

Mietelnik żakula (Kochia scoparia)

Roślina jednoroczna.

Dorasta do 90 cm wysokości. Pędy proste, wzniesione, silnie rozgałęzione, delikatnie owłosione. Liście zielone, lancetowate. Kwitnie od czerwca do września. Kwiaty niepozorne, zielonkawe, zebrane w kłębki, wyrastają z kątów liści. Ozdobna roślina o pokroju cyprysa, nadaje się na jednoroczne żywopłoty i obwódki, do obsadzania rabat. Roślina jest również ozdobna jesienią, przebarwia się na piękny wiśniowo-wrzosowy kolor.

Stanowisko słoneczne do półcienistego, każda przeciętna gleba ogrodowa dostatecznie żyzna i wilgotna.

Mietelnika rozmnażamy przez wysiew nasion w marcu do inspektu lub w kwietniu bezpośrednio do gruntu.

Uwagi:
-roślinę może atakować mączniak prawdziwy.
-z zasuszonych pędów mietelnika robi się miotły.

Z uwagi na podobieństwo, nazywany bywa także cyprysikiem letnim.

Miałam kiedyś i choć ogromniasty nie wyrósł, ciekawie wyglądał, a przez następne dwa lata
ręcznie usuwałam tysiące samosiejeki - to na jakiś czas ostudziło moją miłość do tej rośliny .

Gdzieś przeczytałam, że jedna roślina może wytworzyć ok. 14600 nasion !! .

W uprawie mietelnika bardzo ważne też jest pH podłoża - najlepiej rośnie na obojętnym lub leciutko kwaśnym.
Moje było za bardzo kwaśne .

Na wiosnę zasieję na pewno, tym razem w duże misy z odpowiednią ziemią i pobawię się we 'fryzjera' .
Można go dowolnie strzyc, bowiem wyśmienicie nadaje się do kształtowania.
Korzyść też taka, że po cięciu brak nasion i za rok nie ma problemu z plagą samosiejek.

Jak to kiedyś z mietelnikiem było...

Jeszcze dwie fotki z końca września - jesienny mietelnik jest bardzo malowniczy

Mietelniki potrafią wyrosnąć .Tylko,że są wrażliwe na opady

W zeszłym roku wysiałam mietelnik w domu, pikowałam i wsadziłam w przygotowane miejsce na południowej stronie. Nie byłam zachwycona. Jak tylko śnieg stopniał pozbierałam pozostałości i odłożyłam na stertę z innymi suchymi badylami. Kilka tygodni później pomiędzy kamieniami, które są wysypane jako obwódka wokół domu, zauważyłam młode sadzonki, które delikatnie wyciągnęłam i przesadziłam do ziemi. Matka natura dała mi jednak swoją lekcję o mietelnikach.

Mietelniki wsadzone przeze mnie z siewek



Mietelnik wysiany w miejscu gdzie leżał czekając na wyrzucenie




Teraz już wiem, gdzie wysiewać Mietelniki - pod dachem! Czekam na ognisty kolor!

W tym roku wysieję mietlik. Już kupiłam nasiona. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

Wysiejesz wprost do gruntu, czy zrobisz rozsadę?

Zrobię rozsadę. Wysieję pod koniec marca w domu a po 15 maja przesadze. W tamtym roku dużo wysiewalam wprost do gruntu innych roślin i dużo nie wzeszło albo wzeszło tylko wypielilam. Jeszcze mam dość zachwaszczone rabaty dlatego robię rozsady.

Z rozsady kiepsko rośnie próbowałam w tamtym roku wyszły małe słabo rosnące rachityczne rośliny a ten posiany do gruntu rósł pięknie i dość szybko

No to trochę wysieję, trochę posadzę

Też posieje w takim razie trochę do gruntu tylko muszę sobie oznaczyć żebym nie wyrwała z chwastami. Ale rozsadę w ramach doświadczenia też zrobię.

Dzisiaj wysiałam dużą szczyptę mietelnika do pojemnika, reszta w maju do gruntu.

U mnie znowu matka natura się sama porządziła i tak obficie wysiała Mietelnik, oczywiście trochę jej pomagam tzn. nie likwiduję starej rośliny na zimę tylko dopiero wiosną