TEMAT: Irysy z przymrużeniem oka... na długą zimę

Irysy z przymrużeniem oka... na długą zimę 05 Sty 2014 22:39 #212883

  • Irysek Robert
  • Irysek Robert's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1369
  • Otrzymane dziękuję: 4203
Miłośniczce kawy...


– Nasz oddział Scout, to mają być specjalni rycerze zawiadowcy, a jak się rozniesie po okolicy, że szukamy rekrutów, to nasz plan szlag trafi - powiedział Hook.
– Aha, rozumiem – odrzekł Doodads i dodał – więc co zamierzasz?
– Rozejrzymy się po Circle, może dopisze nam szczęście i kogoś wypatrzymy.
– Czegoś jednak nie rozumiem – dziwił się Doodads. – Czy tak rozległe hrabstwo nie powinno być lepiej chronione?
– Też tak kiedyś myślałem, gdy po raz pierwszy tu przybyłem. Jednak jak się później przekonałem, ich osady położne są na łące i nie grozi im atak Fungusów. Co innego Zamek Arbo, który zbudowano na glebie z dodatkiem gliny.
– W takim razie, obawiam się drogi przyjacielu, że nikogo tu nie znajdziemy – stwierdził Doodads.
– Nie byłbym taki pewien – odpowiedział Hook. – Każdego sezonu przybywają nowi, może jednak kogoś przywiało do Jazlandu.
– A jak myślisz, gdzie możemy ich spotkać? – zapytał Doodads.
– Myślę, że powinniśmy zasięgnąć języka w pobliskiej karczmie. Znam dobrze jego właściciela, być może zdradzi nam kto ostatnio przybył.
– W takim razie ruszajmy – zaproponował Doodads.
Nie czekając ani chwili dłużej skierowali się do pierwszych osad Circle, a gdy doszli do głównego gościńca ruszyli nim na południowy zachód.

Karczma usytuowana była w samym centrum Circle. Jej gospodarzem był rosły, nieco podstarzały Ajrys o siwiejących włosach z dużą nadwagą, która przyczyniła się do nadania mu przezwiska Thick. Jego prawdziwym imieniem było Jazzed Up, choć on sam wolał, by nazywano go Thick, nawet swoją karczmę nazwał U Thicka.
Hook i Doodads gdy tylko weszli do środka od razu przywitał ich radosny Thick.
– Witaj Hooku, dawno się nie widzieliśmy – ciepło rzekł i objął go, a następnie przycisnął z całej siły do siebie.
– I ja się cieszę, że niczego ci nie brakuje, a nawet czuję kolejną fałdkę na twoim brzuchu – odparł Hook, gdy tylko uwolnił się z „niedźwiedziowego” uścisku.
Thick tylko się do niego uśmiechnął. Po czym złapał się za swój brzuch lekko nim podrzucił i dumnie oznajmił:
– Parę deko tu i tam jeszcze nikomu nie zaszkodziło – i roześmiał się donośnie.
Hook i Doodads wymienili spojrzenia i również wybuchnęli śmiechem. A gdy śmiechy ucichły pierwszy odezwał się Thick:
– Co was sprowadza do Circle?
Hook przyjął strapioną minę i rzekł:
– Ja i Doodads, którego pragnę ci przedstawić.
Doodads wyciągnął rękę do Thicka, a gdy zobaczył potężne jego łapsko od razu pożałował tej decyzji, lecz było już za późno gdyż Thick już ją ściskał.
– Mocną masz rękę – rzekł – i możesz mówić mi Thick.
– Oczywiście Thicku – przez zaciśnięte z bólu zęby wycedził Doodads. A gdy tylko Thick rozluźnił palce szybko wyjął dłoń i zaczął rozmasować zgniecione palce, by przywrócić krążenie.
Hook uśmiechnął się pod nosem i kontynuował:
– Czy zeszłego sezonu, przybyły do Circle Ajrysy o szczególnych zainteresowaniach?
Na grubej twarzy Thicka pojawił się grymas, a jego usta przybrały kształt litery O, co mogło znaczyć tylko tyle, że myśli intensywnie. Po chwili usta wróciły z powrotem na swoje miejsce a on odpowiedział:
– Przybyło ich kilkunastu, ale nie zauważyłem nic szczególnego, zwyczajne Ajrysy.
– Pomyśl, może jednak coś przeoczyłeś? – ponownie zwrócił się Hook.
Thick znów przyjął minę jakby chciał powiedzieć – to już wszystko, gdy nagle bardzo dziwnie uniósł jedną brew do góry i rzekł:
– Jest jeden Ajrys, który bardzo dziwnie się zachowuje.
– To znaczy? – spytali jednocześnie.
– Przychodzi zawsze pod wieczór, siada przy tamtym stoliku w kącie – odpowiedział Thick i wzrokiem wskazał jego stolik.
– Zamawia coś? – spytał Hook.
– Tylko kawę, którą pije aż do zmroku, po czym wychodzi.
– I co w tym dziwnego? – wtrącił się Doodads – przecież jesteśmy w karczmie.
– Wszystko się zgadza,tylko że my, Ajrysy nie pijemy kawy – odpowiedział nieco tajemniczo Thick.
Ostatnio zmieniany: 06 Sty 2014 11:18 przez Irysek Robert.
Za tę wiadomość podziękował(a): Tabaaza, barashka, ewa1953, bajtek, VERA


Zielone okna z estimeble.pl

Irysy z przymrużeniem oka... na długą zimę 06 Sty 2014 21:00 #213138

  • barashka
  • barashka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1075
  • Otrzymane dziękuję: 1675
No to Robert masz już dwie miłośniczki kawy ... :coffe: :rotfl1: Tabaaza, jaką kawę pijesz ? :wink4:
Za tę wiadomość podziękował(a): Irysek Robert

Irysy z przymrużeniem oka... na długą zimę 10 Sty 2014 17:07 #214121

  • Irysek Robert
  • Irysek Robert's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1369
  • Otrzymane dziękuję: 4203
Dla Wszystkich miłośników irysów pana Antona Mego...

_DSC13502.JPG



– Czy są wśród was, tacy, którzy już strzelali z łuku? – zapytała Allys.
Momentalnie zrobiło się gwarno. Szeptali między sobą, wymieniali spojrzenia, lecz nikt głośno nie odważył się powiedzieć. Gdy nagle zabrzmiało z tyłu tłumu:
– Ja strzelałem – oznajmił rycerz, któremu tłum rozstąpił się, a oczom kurierek ukazał się niewysoki Ajrys o szarofioletowych włosach.
– Podejdź bliżej rycerzu – ciepło zwróciła się Skandia.
Rycerz o szarofioletowych włosach ruszył w ich kierunku i zatrzymał się około trzech metrów przed kurierkami. Teraz dopiero dostrzegły jego niecodzienny strój. Ubrany był w bardzo jasną, kremowożółtą koszulę z głębokim lawendowym wcięciem pod szyją. Na nią miał założony ciemnożółty bezrękawnik. Jednak najdziwniejszy był jego trójpas. Składał się aż z trzech kolorów; żółtego, pomarańczowego i lawendowego. A co najważniejsze był szeroki i podwójnie wygięty.
Allys i Skandia wymieniły spojrzenia, a Allys ciepło spytała:
– Jak cię zwą rycerzu i skąd do nas przybyłeś?
– Karibik. Tak mam na imię – odpowiedział i uśmiechnął się do Allys. – Jestem tu już od zeszłego sezonu – zrobił krótką pauzę i dodał: – Urodziłem się w Slovacji.
– W tej słynnej Slovacji na Dworze Amegos? – zapytała Allys?
– Dokładnie tam – odrzekł Karibik.
Allys ponownie popatrzyła na Skandię, która wzruszyła tylko ramionami i znów spytała?
– Powiadasz, że strzelałeś już z łuku?
– Oczywiście. I tylko taką bronią posługiwałem się ostatnimi czasy.
– Nie rozumiem – rzekła Skandia.
– Za pozwoleniem kurierek – zwrócił się ciepło do nich. – Czy mogę coś zademonstrować?
– Oczywiście Karibiku – odpowiedziała Allys i ręką dała znak, by podszedł bliżej.
Karibik zrobił dwa kroki i sięgnął do swojego barwnego, a zarazem egzotycznego trójpasa i wyjął z niego długi refleksyjny łuk, który miał łęczysko podwójnie wygięte i widać było, że jest ono bardzo solidnie wykonane. Dodatkowo wzmocnione ścięgnami zwierzęcymi i kośćmi.
– WOOOW! – rozległ się głośny podziw.
Allys aż westchnęła. – W życiu nie widziałam takiej broni. To dlatego ma tak dziwnie wygięty trójpas, aby zmieścił się w nim jego łuk – pomyślała.
Karibik wyjął strzałę i błyskawicznie naciągnął cięciwę, załadował strzałę, obrócił się w kierunku oddalonych o jakieś trzysta metrów swobodnie rosnących drzew akacjowych, nieznacznie wystawił prawą łodygę do przodu, lewą skierował przeciwnie do kierunku strzału, napiął mięsnie na plecach, przymierzył i w ułamku sekundy strzała tkwiła w środkowej akacji na wysokości twarzy dorosłego Ajrysa.
Momentalnie rozniósł się donośny aplauz rycerzy:
– Brawo! Brawo! Brawo!
Allys szybko oceniła sytuację, że musiał już gdzieś walczyć, ponieważ wszystkie czynności wykonywał jakby automatycznie, bez jakiegokolwiek zastanawiania się. Już samo naciągnięcie takiego łuku, wymagało nie lada wyczynu, dlatego spytała:
– Do czego była ci potrzebna, aż tak potężna broń?
– Do walki z Szarańczą – krótko odpowiedział.
Na słowo Szarańcza, momentalnie powstał głośny gwar. Bowiem każdy Ajrys uczony od Seedlinga jakim bezwzględnym i ajrysożernym jest ona wrogiem i strach przed nią udzielił się każdemu z nich, a gdy gwar zaczynał się przeradzać we wrzawę, Skandia przerwała ją wrzeszcząc:
– CISZAAAA! USPOKUJCIE SIĘ! – W Jazlandzie nie ma Szarańczy! – nieco ciszej dodała.
Allys spojrzała na Karibika i zadała kolejne pytanie.
– Czy ja dobrze rozumiem. Walczyłeś w Slovacji z Szarańczą?
– Nie w Slovacji – odpowiedział krótko i spuścił wzrok na ziemię.
– A gdzie? – zapytały jednocześnie kurierki.
– W Zamerykano – spokojnie odpowiedział.
– Czekaj, czekaj, bo trochę nie nadążam – powiedziała zdezorientowana Allys. – Przecież sam przed chwilą powiedziałeś, że jesteś ze Slovacji, a teraz że z Zamerykano?
– Powiedziałem tylko, że urodziłem się w Slovacji. Lecz Znany i Zacny wysłał mnie, kiedy byłem jeszcze Seedlingiem do Zamerykano, gdzie przebywałem kilka sezonów. To tam, na Święcie Imienia otrzymałem imię Karibik. Tam też wykonałem dla siebie ten łuk refleksyjny na wzór łuków jakich używają zwiadowcy Ajrysów, nazywani Rengersami. I kiedy przebywałem na Dworze International, wybuchła wojna z Szarańczą wziąłem w niej udział. Zaprawdę powiadam wam, cieszcie się, że na Starym Kontynencie nie ma Szarańczy.
– Ale jakim cudem trafiłeś do Polange, do nas? – spytała zaciekawiona Skandia.
– Przez Order Iris – odpowiedział Karibik. Widząc jednak w ich oczach niezrozumienie podjął dalej: – Trochę to skomplikowane, ale postaram się wam wytłumaczyć. Mój Znany i Zacny z Dworu Amegos w Slovacji bardzo często wysyła Seedlingi do Zamerykano, by się tam wychowywały i jak widać na moim przykładzie, część z nas ma szansę powrócić na Stary Kontynent, kiedy jakiś Znany i Zacny zamówi Ajrysy z Zamerykano.
Przecież to takie proste – zakończył uśmiechem.
Ostatnio zmieniany: 10 Sty 2014 17:22 przez Irysek Robert.
Za tę wiadomość podziękował(a): Tabaaza, barashka, ewa1953, bajtek, VERA

Irysy z przymrużeniem oka... na długą zimę 15 Sty 2014 21:24 #215565

  • Irysek Robert
  • Irysek Robert's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1369
  • Otrzymane dziękuję: 4203
Jak powstała LADY ERWINIA.

P1810977.JPG


P1810978.JPG
Za tę wiadomość podziękował(a): adamian, Danuta, barashka, ewa1953, bajtek

Irysy z przymrużeniem oka... na długą zimę 29 Sty 2014 21:35 #219913

  • Irysek Robert
  • Irysek Robert's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1369
  • Otrzymane dziękuję: 4203
A je ze swoim stresem uciekam do Ich Świata...
Prawie kończę, o ile znów mnie coś nie natchnie...

prawiekoniec.jpg
Ostatnio zmieniany: 29 Sty 2014 21:36 przez Irysek Robert.
Za tę wiadomość podziękował(a): Tabaaza, Danuta, barashka, VERA

Irysy z przymrużeniem oka... na długą zimę 03 Lut 2014 21:22 #221434

  • Irysek Robert
  • Irysek Robert's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1369
  • Otrzymane dziękuję: 4203
Trochę statystyki na zakończenie drugiej księgi ODWIEDZINY

AJRYSY.jpg
Za tę wiadomość podziękował(a): barashka, VERA

Irysy z przymrużeniem oka... na długą zimę 26 Lut 2014 20:33 #228871

  • Irysek Robert
  • Irysek Robert's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1369
  • Otrzymane dziękuję: 4203
Udało się ukończyć drugą księgę Ajrysów zatytułowaną Odwiedziny i to jeszcze w zimie, choć jak na razie zimę mamy w kalendarzu.

Attachment ajrysy.jpg not found

Za tę wiadomość podziękował(a): barashka, bajtek, VERA

Irysy z przymrużeniem oka... na długą zimę 10 Mar 2014 19:10 #232536

  • Irysek Robert
  • Irysek Robert's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1369
  • Otrzymane dziękuję: 4203
Książka AJRYSY nabiera "rumieńców" i wzbogaca się o rysunki, o które tak prosiły dzieciaki...
Na razie to tylko szkice, ale i tak warto je pokazać.

choco.jpg


bevilder.jpg
Za tę wiadomość podziękował(a): barashka, VERA

Irysy z przymrużeniem oka... na długą zimę 10 Mar 2014 19:26 #232545

  • bajtek
  • bajtek's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 208
  • Otrzymane dziękuję: 453
Szkice też Twojego autorstwa.
:eek3: :eek3:
Za tę wiadomość podziękował(a): Irysek Robert

Irysy z przymrużeniem oka... na długą zimę 10 Mar 2014 21:17 #232598

  • Irysek Robert
  • Irysek Robert's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1369
  • Otrzymane dziękuję: 4203
No i się doczekałem 1000 post akurat w moich AJRYSACH :jeez:
Szkice są dziełem pewnej anonimowej Małgosi (nawiasem mówiąc, córka naszej koleżanki z MEIS)

piegus.jpg
Za tę wiadomość podziękował(a): barashka, bajtek, brankbea, VERA

Irysy z przymrużeniem oka... na długą zimę 18 Mar 2014 21:10 #235003

  • Irysek Robert
  • Irysek Robert's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1369
  • Otrzymane dziękuję: 4203
Dziś odebrałem rysunki (oryginały), które będą ozdobą w Księdze Drugiej "ODWIEDZINY"

A tak przedstawia się moja odmiana Queen Of Dew zwana Rosa z małym Seedlingiem

rosa.jpg
Za tę wiadomość podziękował(a): barashka, bajtek, VERA

Irysy z przymrużeniem oka... na długą zimę 18 Mar 2014 21:22 #235013

  • barashka
  • barashka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1075
  • Otrzymane dziękuję: 1675
a gdzież u niej piegi ? :cry2:

Irysy z przymrużeniem oka... na długą zimę 18 Mar 2014 21:27 #235017

  • Irysek Robert
  • Irysek Robert's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1369
  • Otrzymane dziękuję: 4203
Ups... piegi ma Seedling - to moja winna bo rysownik nie zna moich irysów, cóż tak czasem bywa...
Za tę wiadomość podziękował(a): barashka

Irysy z przymrużeniem oka... na długą zimę 24 Mar 2014 18:19 #236698

  • Irysek Robert
  • Irysek Robert's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1369
  • Otrzymane dziękuję: 4203
quell.jpg


MAJOR SIP i CAPTAIN QUELL (w wyobraźni wyżej, w rzeczywistości poniżej) Rysunki do drugiej Księgi Ajrysów wykonała Małgorzata Lisowczyk

MAJORSIP.JPG

MAJOR SIP (łuk)

CAPTAINQUELL.JPG

CAPTAIN QUELL (proca)
Ostatnio zmieniany: 24 Mar 2014 18:28 przez Irysek Robert.
Za tę wiadomość podziękował(a): adamian, barashka, bajtek, VERA

Irysy z przymrużeniem oka... na długą zimę 24 Mar 2014 20:56 #236809

  • barashka
  • barashka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1075
  • Otrzymane dziękuję: 1675
W procy dobra jestem :wink4: Tak mi się przypomniało :rotfl1:
Za tę wiadomość podziękował(a): Irysek Robert

Irysy z przymrużeniem oka... na długą zimę 24 Mar 2014 21:16 #236824

  • bajtek
  • bajtek's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 208
  • Otrzymane dziękuję: 453
:rotfl1: :rotfl1: :rotfl1:
Ostatnio zmieniany: 24 Mar 2014 21:17 przez bajtek.
Za tę wiadomość podziękował(a): Irysek Robert

Irysy z przymrużeniem oka... na długą zimę 22 Kwi 2014 19:29 #245497

  • Irysek Robert
  • Irysek Robert's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1369
  • Otrzymane dziękuję: 4203
Choć zima już dawno się skończyła i dla Ajrysów była bardzo łagodna to jednak miło mi poinformować iż już jest dostępna druga Księga zatytułowana "Odwiedziny"
Można zamawiać na PW

P1820235.JPG


P1820236.JPG


P1820237.JPG


"Odwiedziny" są dwa razy grubsze od "Dwóch Światów" - choć zima była dwa razy krótsza niż poprzednia...
Za tę wiadomość podziękował(a): VERA

Irysy z przymrużeniem oka... na długą zimę 29 Mar 2015 13:07 #353477

  • Irysek Robert
  • Irysek Robert's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1369
  • Otrzymane dziękuję: 4203
Już za dwa tygodnie ... moje spotkanie autorskie z młodzieżą w KINOTEATRZE ...
Przygotowałem sobie małą prezentację:

Choco.jpg


Cerambyx.jpg


siewki.jpg


IRIS.jpg


Najnowsza część 1, trzeciego tomu AJRYSY

okladka2.jpg
Za tę wiadomość podziękował(a): VERA


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.296 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum