TEMAT: Irysy historyczne - ???? - 1985r

Irysy historyczne - ???? - 1985r 15 Lis 2012 22:22 #88654

  • Tabaaza
  • Tabaaza's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Irysomaniaczka
  • Posty: 1499
  • Otrzymane dziękuję: 2041
Hejka!
Wątek dotyczy irysów bródkowych. My tu proszę w wątkach irysowych o najnowszych introdukcjach, kosmicznych kształtach płatków i tym podobnych ekscesach a tymczasem w ogrodach najczęściej królują stare odmiany irysów bródkowych. Dziadki mają wiele niezaprzeczalnych zalet, w większości to zdrowe byki którym niestraszne zaniedbanie i które mimo niesprzyjających okoliczności potrafią zakwitnąć. Wydawałoby się że przy "nówkach" dziadki powinny udać się do lamusa i zostać słusznie zapomniane. :idea1: Nic bardziej mylnego - dziadki właśnie przeżywają renesans. :hearts: Dumnie nazywane irysami historycznymi pojawiają się w nowo zakładanych ogrodach. Dlaczego tak się dzieje? Otóż fryzowane, sfalbanione i obłędnie kolorowe nowoczesne irysy nie pasują do niektórych założeń ogrodowych, szczególnie tych skłaniających się w stronę ogrodu naturalistycznego. Znaczy dziadki znalazły swoją niszę i wykorzystują ją na całego. :wink4: Granica od kiedy irys ma prawo do nazwy "historyczny" jest jeszcze dosyć płynna. Przyjmuje się że nawet introdukcje z lat 70 -80 XX wieku mają już prawo do tej nazwy. Przeciwnicy takiego podejścia twierdzą z kolei że irysy z lat 1970 - 1990 to irysy klasyczne. No i bądź tu mądry i pisz wiersze. :jeez: Zastosowałam zgniły kompromis i za historyczne arbitralnie uznałam irysy wprowadzone do 1985 roku. Klasyczne czy historyczne po prostu dziadki, irysy dzieciństwa dla większości z nas, babcine, działkowe, mnóstwo nazw i wspomnień. W tym wątku będą prezentować płatki i bródki, żadna tam parada dziadostwa po prostu show irysów historycznych. :wink4: :happy3:
Zaczynam od Flaviego czyli irysa 'Flavescens', szacownej XIX wiecznej odmiany.

Irys bródkowy 'Flavescens'



Wiele z irysów rosnących w naszych ogrodach to bezimienne rośliny, ale to nie znaczy że nie mogą się pokazać w tym wątku. Z nazwą czy bez staruszki mają prawo wystąpić. :P
Pozdrówka
K. :woohoo:
Jak już sobie ogród urządzę po swojemu to go zdemoluję i zacznę urządzać od nowa!
Ostatnio zmieniany: 15 Lis 2012 22:51 przez Tabaaza.
Za tę wiadomość podziękował(a): Zielona Ania, adamian, piku, barashka, bajtek


Zielone okna z estimeble.pl

Odp: Irysy historyczne - ???? - 1985r 20 Lis 2012 17:47 #90790

  • adamian
  • adamian's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 188
  • Otrzymane dziękuję: 481
Również przyłączam sie do apelu o wklejanie zdjęć Waszych irysów może wśród z nich odnajdą się prawdziwe, zapomniane już dziś perły.
Obecnie trudno jest powiedzieć w którym dokładnie momencie rozpoczęła się hodowla irysów. Przez stulecia gatunki występujące dziko, potem uprawiane w ogrodach samistnie się krzyżowały dając niezwykle barwne i różnorodne potomstwo tak, że określone zostały 'kwiatami tęczy". Najciekawsze z nich otrzymywały później nazwy łacińskie i na ówczesny stan rzeczy uznawane były jako odrębne gatunki. Stąd też powstały określenia: amoena, neglecta, plicata, które zresztą przetrwały do dziś.
Pierwsze próby metodycznej hodowli podjęli na początku XIX niezależnie od siebie Francuz de Bure z Paryża i Niemiec Von Berg z Neuenkirchen. Von Berg nadawał swoi siewkom jedynie łacińskie nazwy, de Bure zaś wprowadzał je do sprzedaży i rekomendował je w ówczesnej ogrodniczej literaturze. Spod jego ręki wywodzi się odmiana, która odniosła spory sukces komercyjny I. "Buriensis"

www.google.pl/imgres?q=iris+buriensis&hl...=1t:429,r:1,s:0,i:73

Wyniki prac de Bure, zainspirowały ogrodnika królewskiego Jacquesa, który stawiał je ponad inne kwiaty. Jacques sprawił, że inny hodowca lilaków i piwonii- Lemon wprowadził je do swoich katalogów. Niektóre z nich wciąż rosną w naszych ogrodach jak też oferowane są w sprzedaży :
Iris Jacquesiana
www.wildwoodgardens.net/images/Historics/Jacquesiana.jpg
Mme. Chareau Lemon 1844
www.google.pl/imgres?q=iris+mme+chereau&...t:429,r:14,s:0,i:111
Ostatnio zmieniany: 20 Lis 2012 18:25 przez adamian.
Za tę wiadomość podziękował(a): Tabaaza, Jo37, piku, Irysek Robert, barashka, bajtek

Odp: Irysy historyczne - ???? - 1985r 20 Lis 2012 18:53 #90820

  • barashka
  • barashka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1075
  • Otrzymane dziękuję: 1675
Adamie, wspaniała lekcja historii - dziękuję.
Za tę wiadomość podziękował(a): adamian, Irysek Robert, bajtek

Odp: Irysy historyczne - ???? - 1985r 20 Lis 2012 19:14 #90838

  • Irysek Robert
  • Irysek Robert's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1369
  • Otrzymane dziękuję: 4203
A ja znalazłem kiedyś, być może i pierwszą plicate???
Nazywa się "Swertii" rok introdukcji 1612!!!
davesgarden.com/guides/pf/showimage/314121/
Ostatnio zmieniany: 20 Lis 2012 19:14 przez Irysek Robert.
Za tę wiadomość podziękował(a): Tabaaza, adamian, Jo37, piku, barashka, bajtek

Odp: Irysy historyczne - ???? - 1985r 20 Lis 2012 20:08 #90874

  • adamian
  • adamian's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 188
  • Otrzymane dziękuję: 481
Szukajmy więc Sweertii w naszych ogrodach !!!
Przenieśmy się znów w dzięwiętnasty wiek gdzie wciąż irysy zapylane były przez owady, dopiero z końcem wieku otrzymano pierwsze siewki z udokumentowanych ręcznych krzyżówek:
Dokonali tego:
Goos i Koenemann;

theamericanirissociety.blogspot.com/2011...-goos-koenemann.html

Amos Perry i George Reuthe

"Black Prince"
wiki.irises.org/bin/view/Ib/IbBlackPrince z którego wywodzi się

Wkraczamy w wiek dwudziesty, gdzie hodowlą irysów zaczeli zajmowac się hodowcy amerykańscy jak Bertrand Farr i S. Harrison, powstały między innymi takie odmiany:
Quaker lady, Juniata, Wyomissing


wiki.irises.org/bin/view/Ib/IbBlackPrince
www.google.pl/imgres?q=iris+juniata&hl=p...aHw4QTg_oGgBg&zoom=1
www.google.pl/imgres?q=iris+wyomissing&h...=1t:429,r:1,s:0,i:70
Ostatnio zmieniany: 20 Lis 2012 21:10 przez adamian.
Za tę wiadomość podziękował(a): Tabaaza, Jo37, Irysek Robert, barashka, bajtek

Odp: Irysy historyczne - ???? - 1985r 20 Lis 2012 20:25 #90879

  • barashka
  • barashka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1075
  • Otrzymane dziękuję: 1675
Wyjdę dzisiaj z tej lekcji z niezłym bagażem wiedzy ... Profesorstwo zasłużyło na kawę z ciachem !
Za tę wiadomość podziękował(a): adamian

Odp: Irysy historyczne - ???? - 1985r 21 Lis 2012 23:44 #91475

  • adamian
  • adamian's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 188
  • Otrzymane dziękuję: 481
A gdzie tam, sam się uczę i z wielką frajdą brnę przez zawiłości irysowej hitorii. Dziś znów cofnijmy się w czasie. Sława irysów rośnie w siłę, a podobnie jak Farr inny angielski uczony Prof. Michael Foster badał różnorodność dostępnych wówczas gatunków jak też zajął się krzyżowaniem irysów różnych grup. Otrzymał mieszańce Oncocyclus, z grupy spuria, z wyselekcjonowanych siewek wyprowadził równiez następujące odmiany:
Mrs. George Darwin Mrs. Horace Darwin
www.hips-roots.com/photos/mrs-horace-darwin2-mu.html
www.fortticonderoga.org/blog/?p=314
Swoje siewki następnie przekrzyżował ze sprowadzonymi z Azji Mniejszej irysami I.trojana, I. mesopotamica i
I. cypriana otrzymując mieszańce charakteryzujace się większym wigorem, różnorodnościa barw i wielkością kwiatów.
Caterina www.google.pl/imgres?q=iris+caterina&hl=...:0,i:117&tx=93&ty=91
Crusader www.google.pl/imgres?q=iris+crusader&hl=...=1t:429,r:1,s:0,i:86
Kashmir White www.google.pl/imgres?q=iris+Kashmir+whit...=1t:429,r:2,s:0,i:89
Zdarzenie to do odegrało niezwykle ważną rolę w dalszej hodowli. Gatunki europejskie były diploidalne, sprowadzone zaś z Azji należały do naturalnych tetraploidów. Otrzymane mieszańce stały się pierwszymi hodowlanymi tetraploidami. Stanowiły sensację wśród hodowców i amatorów. Parce Fostera kontynuował Robert Wallace wprowadzając między innymi odmiany
Halo
Neptune
Równocześnie we Francji firma Vilmorin wprowadziła na rynek:
Alcazar historiciris.blogspot.com/2008/06/historic-iris-alcazar.html
Oriflamme wiki.irises.org/bin/view/TbKthruO/TbOrif...riflamme_fl.jpg#igp1
a potem najsławniejśzą odmianę Ambassadeur davesgarden.com/guides/pf/go/33975/
Lata dwudzieste wypełnione były efektami prac Amerykanów: Grace Stuerevant i Marion Shull, Anglików: W.R.Dykes A.J.Bliss i Francuzów Cayeux a wzrastająca ilość odmian, chęć ich usystematyzowania i rosnąca rzesza miłośników zaowocowała założeniem pierwszych towarzystw irysowych: The American Iris Society i British Iris Society.
Ostatnio zmieniany: 22 Lis 2012 00:22 przez adamian.
Za tę wiadomość podziękował(a): Tabaaza, Orszulkaa, Irysek Robert, barashka, bajtek

Odp: Irysy historyczne - ???? - 1985r 22 Lis 2012 10:22 #91531

  • barashka
  • barashka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1075
  • Otrzymane dziękuję: 1675
Chłonąc tego "ducha przeszłości", moje myśli zaczynają wędrowac' ku całkiem innym przestrzeniom, niż dotychczas ... Zaczynam się poważnie zastanawiac' nad kolekcją w tym właśnie klimacie, wszak i miejsca ci u mnie dostatek i forma odpowiednia. Z racji na ich archaizm w odbiorze, widziałabym je w najbardziej dzikiej części ogrodu (chociaż przy pałacach też się sprawdziły ...), by podkreślic' ich pochodzenie. Pomysł jak pomysł, pewnie uleci jak ważka, ale póki co, DZIĘKUJĘ za tą duchową odnowę i skierowanie myśli na całkiem nowe płaszczyzny !!! Ciąg dalszy nastąpi ?
Za tę wiadomość podziękował(a): adamian

Odp: Irysy historyczne - ???? - 1985r 22 Lis 2012 14:15 #91649

  • Tabaaza
  • Tabaaza's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Irysomaniaczka
  • Posty: 1499
  • Otrzymane dziękuję: 2041
Hejka! :)
Adam wykłady świetne, rasowy z Ciebie historyk. :) :hug: Czy u Ciebie w ogrodzie, oprócz "Flaviego" czyli 'Flavescens' bo o nim już wiem że jest, rosną sobie jakieś irysy historyczne sprzed II Wojny Światowej? Barashko gdzieś tam w necie widziałam taki ogród z historycznymi irysami. Coś niesamowitego, naprawdę to był pomysł na "naturalne" założenie. Irysy historyczne mają takie wspaniałe cechy jak wigor, zdrowie i są o wiele bardziej tolerancyjne na nazwijmy to eufemistycznie "lekkie zaniedbanie". :wink4: :happy3: Dla mnie jest jeszcze ważne to że żadnego historycznego jakoś nie musiałam palikować, a jak wiesz palik przy irysie jest dla mnie torturą.
Pozdrówczanki
K. :woohoo:
Jak już sobie ogród urządzę po swojemu to go zdemoluję i zacznę urządzać od nowa!
Za tę wiadomość podziękował(a): adamian

Odp: Irysy historyczne - ???? - 1985r 03 Gru 2012 17:44 #96606

  • Orszulkaa
  • Orszulkaa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3063
  • Otrzymane dziękuję: 3455
adamian wrote:
angielski uczony Prof. Michael Foster badał różnorodność dostępnych wówczas gatunków jak też zajął się krzyżowaniem irysów różnych grup. Otrzymał mieszańce Oncocyclus, z grupy spuria, z wyselekcjonowanych siewek wyprowadził równiez następujące odmiany:
Mrs. George Darwin
www.hips-roots.com/photos/mrs-horace-darwin2-mu.html
Dzięki Tobie Znalazłam nazwę mojego historycznego z 1888 roku :eek3:
Proszę państwa prezentuję pra,pra,pra... dziadka: Mrs. Horace Darwin

DSC09506.JPG


DSC09058.JPG
Ostatnio zmieniany: 03 Gru 2012 17:53 przez Orszulkaa.
Za tę wiadomość podziękował(a): adamian, barashka, bajtek

Odp: Irysy historyczne - ???? - 1985r 04 Gru 2012 18:00 #97241

  • adamian
  • adamian's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 188
  • Otrzymane dziękuję: 481
Ula
Świetne, urzekające odmiany i jak żywotne. Mieć w ogrodzie coś z XIXw to wielka frajda. Parenaście lat temu miałem spory zagon z kilkunastoma odmianami, które zlikwidowałem dając w to miejsce nówki. Do dzś nie mogę tego odżałować.
Mrs. Horace Darwin ponoć wyjątkowo, słodko pachnie.
Za tę wiadomość podziękował(a): Orszulkaa

Odp: Irysy historyczne - ???? - 1985r 05 Gru 2012 10:16 #97500

  • piku
  • piku's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6169
  • Otrzymane dziękuję: 5027
Poza sybiraczkami Iris 'Flavescen​s' 1813 wiedzie prym w moim ogrodzie



i mam zamiar zaprosić więcej historycznych do swojego ogrodu. Będę więc tu czerpać wiedzę :lol:
pozdrawiam - Wiesia :bye:


"Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak rośliny, pozbawieni miłości więdną."
Ostatnio zmieniany: 05 Gru 2012 13:08 przez piku.
Za tę wiadomość podziękował(a): Tabaaza, adamian, barashka

Odp: Irysy historyczne - ???? - 1985r 05 Gru 2012 11:38 #97535

  • Orszulkaa
  • Orszulkaa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3063
  • Otrzymane dziękuję: 3455
Inne moje historyczne

'Louvois'
Cayeux, 1936
DSC02477.JPG


Helen Collingwood
K. Smith, 1949
DSC00011.JPG


'Indian Chief'
Ayres, 1929
DSC00110.JPG


'Lent A. Williamson'
Williamson, 1918
DSC02432.JPG


IB 'Iduna' (Goos & Koenemann 1926)
DSC09581.JPG


'Monsignor' IB
Vilmorin 1907
DSC09433.JPG
Ostatnio zmieniany: 30 Maj 2015 20:49 przez Orszulkaa.
Za tę wiadomość podziękował(a): Tabaaza, adamian, barashka, kero

Odp: Irysy historyczne - ???? - 1985r 05 Gru 2012 14:16 #97584

  • Tabaaza
  • Tabaaza's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Irysomaniaczka
  • Posty: 1499
  • Otrzymane dziękuję: 2041
Hejka! :)
Ja swoje "dziadostwo" irysowe kocham za niesamowity wigor. Ponieważ mam więcej miejsca niż Gienia to postanowiłam że rabata dla historycznych być musi. Ograniczam liczbę odmian na rzecz dużych kęp tych najbardziej ukochanych, ale wywalać masowo nie zamierzam ( jedną głupotę już strzeliłam, wydałam 'Lent A. Williamson, teraz oczywiście żałuję i zaraz będę dulczyć od ciotki Hanki, nowej właścicielki irysów, kłączko do odtworzenia :blink: :whistle: ). Alcatraz zajęły nówki ale mój podwórkowy ogród to będą nasadzenia z irysów historycznych i tzw.Pumiloton 3 ( SDB i IB ). Ponieważ moje irysy mają swoje wysepki wsród innych roślin ( coś do wątku o naszych rabatach ) przenosiny poszczególnych odmian na nowe miejsca nie były takie proste ( kombinacja co z czym, zaplanowanie gdzie po trzech - czterech latach nowe miejsce zrobić - cała logistyka :tongue2: ). Teraz one, jeszcze w starych pieleszach czyli Alcatrazie.


Nie wszystkie moje dziadki są zidentyfikowane ale co poniektóre mają nazwy. Oto jeden z moich ulubionych staruszków ( parę osób już twierdziło że ten roślinek nadaje się głównie do tzw. kopnięcia w kłącze :wink4: :devil1: :happy3: ale ja go bardzo lubię :hearts: ). Prześliczny kształt kwiatu, gdy z tyłu ma ciemne tło to widać to bardzo mocno.
Tadam, tadam oto......
'Taj Mahal' Sturtevant 1921


Pozdrówka
K. :woohoo:
Jak już sobie ogród urządzę po swojemu to go zdemoluję i zacznę urządzać od nowa!
Ostatnio zmieniany: 17 Kwi 2017 13:43 przez Hiacynta. Powód: usunięcie resztek po zdjęciach z hostingu, które znikły
Za tę wiadomość podziękował(a): adamian, Orszulkaa, piku, barashka

Odp: Irysy historyczne - ???? - 1985r 05 Gru 2012 15:26 #97615

  • Orszulkaa
  • Orszulkaa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3063
  • Otrzymane dziękuję: 3455
'Amethyst Flame'
Robert Schreiner, 1958
DSC09549.JPG


'Ola Kala'
Sass, 1943
DSC02466.JPG


Iris palida z 1789 roku
DSC09172.JPG


DSC09478.JPG
DSC09235.JPG


DSC08892.JPG
Ostatnio zmieniany: 02 Maj 2014 19:47 przez Orszulkaa.
Za tę wiadomość podziękował(a): Tabaaza, adamian, barashka

Odp: Irysy historyczne - ???? - 1985r 05 Gru 2012 21:12 #97798

  • Irysek Robert
  • Irysek Robert's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1369
  • Otrzymane dziękuję: 4203
Cały czas milczę w tym historycznym wątku…
hmm….
nie żebym się bał wypowiadać…
ale jako hodowcy jest mi bardzo trudno „zabrać głos” na ten temat.
Wielki SZACUN dla minionej epoki…
Jednak życie nie zatrzymało się w miejscu, a wręcz przeciwnie co raz szybciej pędzi w gigantycznym tępię do przodu - przykłady! tysiące… np. nowoczesne telefony, które już nie są telefonami, Internet, ekskluzywne i szybkie samochody i wiele, wiele innych)
W irysach jest tak samo – przeczytajcie poprzednie posty o sędziowaniu irysów i ich skali oceny ( hodowca chcąc liczyć się w elicie irysiarzy nie liczy się z przeszłością a brnie w najnowszych genach szukając dla siebie i swojej linii hodowlanej jak najpiękniejszych cech.
Czy wrócilibyście do czasów sprzed ogólnie dostępnego Internetu?
Myślę, że nie !
Po za tym gdyby go nie było… nie byłoby i tego postu.
I.
Za tę wiadomość podziękował(a): Tabaaza

Odp: Irysy historyczne - ???? - 1985r 05 Gru 2012 21:45 #97815

  • Zielona Ania
  • Zielona Ania's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1272
  • Otrzymane dziękuję: 1300
Na pewno nowe odmiany powstają i będą powstawać, są wspaniałe i piękne i chwała za pasję ich tworzenia.
Jednak uważam że nie ma nic złego w tym, że ktoś lubi dziadki, a wręcz wartościowe jest, że poświęca się miejsce w ogrodzie na zachowanie jakiejś cząstki różnorodności, nie wymieniając odmian stale na nowości. To oczywiście kwestia gustu, ale myślę, że można to śmiało porównać z tendencjami w wystroju wnętrz. Są osoby zakochane w antykach i starociach, są zwolennicy nowoczesnego wzornictwa. I to jest dobre, bo inaczej wszyscy by mieli w ogrodach to samo, a znów dorobek całych pokoleń hodowców można by oglądać tylko na fotografiach w zakurzonych archiwach. Różnorodność jest dobra.
Zapraszam
Mania Zieleni
Za tę wiadomość podziękował(a): Tabaaza, adamian, Jo37, Orszulkaa, piku, Irysek Robert

Odp: Irysy historyczne - ???? - 1985r 05 Gru 2012 21:45 #97816

  • Irysek Robert
  • Irysek Robert's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1369
  • Otrzymane dziękuję: 4203
A co o tym sądzi Anton MEGO - poniżej fragment z jego artykułu Biuletynu MEIS 2011

... Niemniej jednak radziłbym preferować przy wyborze te irysy, które nie tylko mają atrakcyjne kolory, ale przede wszystkim posiadają dobrą zdrowotność, dobrze się mnożą oraz posiadają prawidłowe parametry jakościowe. Oczywiście główną rolę w hodowli odgrywa bardzo często to, jak wielką i nowoczesną bazę irysową mamy w ogrodzie. Jeśli mamy starsze odmiany to trudno będzie osiągnąć coś nowego i niepowtarzalnego. Może się zdarzyć, że ze starszej odmiany powstanie coś nowego i unikalnego, ale tu trzeba mieć wyjątkowe szczęście (patrz. „KRIMHILDE” od Janka Stilhammera, którego już nie ma wśród nas). Hodowlę irysów prowadzi się w długich okresach. Od wizji do osiągnięcia celu mija wiele czasu a bywa i tak, że nigdy go nie osiągniemy. Szczególnie u irysów jest tak wielka różnorodność, a sukces nie gwarantują nawet dwa super rodzice.
Wiele razy zawiodłem się w stosunku do pięknych i atrakcyjnych odmian, ponieważ siewki jakie uzyskałem z ich krzyżówek nie miały już tak dobrych cech (niska zdrowotność, mało pąków, nie prawidłowe rozgałęzienia lub ich brak). Usunięcie tych niedostatków trwa bardzo wiele lat i tu zaczą¬łem zdawać sobie sprawę, że straciłem wiele cennego czasu, którego już nie da się cofnąć. Myślę, że więcej na ten temat dowiedzielibyśmy się od „nestorów” hodujących irysy, Pana Milana Blažeka i Leonarda Rýznára, a których uwagi są niezmiernie cenne i które niezwykle doceniam.

Bardzo uważnie podchodzę do selekcji siewek. Wiem, jak ona jest trudnym wyzwa-niem. Dlatego muszę być krytyczny wobec siebie oraz wyników swojej pracy, co wy-maga samo refleksji. Niemal każda siewka, która zakwita wydaje się nam piękna i wyjątkowa. Niestety jest to, po prostu oszukiwanie samego siebie. Musimy utożsa-mić się z rzeczywistością i być bardzo krytycznymi. Nie jest problemem wprowadzenie na rynek nieograniczonej ilości irysów. Ale jaki jest tego sens? Czy będą one tymi poszukiwanymi do uprawy w ogrodach? I czy dla gatunku irys będą czymś korzystnym? W ubiegłym roku napisał do mnie przyjaciel z Francji z niedowierzającym pytaniem, czy to prawda, że ja zrobiłem 4000 krzyżówek, a zarejestrowanych mam tylko 12 od¬mian. Moja odpowiedź była, że to prawda. Mam również wyselekcjonowanych około 500 siewek, niektóre pochodzą nawet z krzyżówek wykonanych 10 lat temu. Mini¬mum 6 – 8 lat zajmuje mi wybór kandydata do rejestracji, a który spełnia wszystkie właściwe cechy. Efekt końcowy jest przeważnie taki, że większą część siewek likwiduję, ponieważ w dalszej hodowli nie przyniosłyby żadnego efektu. Musimy zdawać sobie sprawę, że na świecie jest ogromna baza hodowlana, prawie na wszystkich kon¬tynentach, a jej wynikami są piękne i bardzo wysokiej jakości irysy. By to osiągnąć, to jedynym sposobem jest ciężka praca, miłość do tych pięknych kwiatów, trzeba również być rygorystycznym i krytycznym jurorem swojej pracy i jej wyników a przede wszystkim trzeba być cierpliwym i jeszcze raz cierpliwym. Bardzo trudno i ciężko bu¬duje się reputację, ale bardzo łatwo można ją stracić...

Święte słowa Anton.
Ostatnio zmieniany: 05 Gru 2012 21:49 przez Irysek Robert.
Za tę wiadomość podziękował(a): Tabaaza


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.465 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum