Forum Ogrodnicze Oaza

Marysiu jesteś kochana dziękuję za miłe słowa
Martwię się o moje łyszczaki bo rosną na pełnym słońcu
niby żyją ale praktycznie to leżą na ziemi
Oby spadł deszcz bo będzie żle

Renia no co ty pierwiosnki ważniejsze niż M

Gosiu,skalniaczki mają się dobrze ,poza sax.'Podoli' ona jedna wyschła albo coś ją zjadło,sama nie wiem,to ta którą dostałam za 1 razem,moje liliowce mają się dobrze mimo upału nie mdleją,kwitną ,nawet przesadzałam jednego w sobotę i też nic mu nie ma,ale wody już mi brakuje,teraz tylko została ta z wodociągów,no nic będę podlewać ,chyba że spadnie deszcz
pozdrawiam Ula

Ula mówisz że przesadzałaś w ten upał
podziwiam cię ale jeśli roślina żyje to jest OK
Szkoda tej skalnicy bo jest ładna
U mnie jest zieloniutka,rośnie w cieniu za kamieniem
i chyba jej tam dobrze
Wiosną miałam skalnice taką brązową i już myślałam
że padnie bo była brzydka powycinałam jej wyschnięte odnogi
obsypałam środek kamyczkami i więcej podlewałam a ona
zaczeła "żyć" i ma się dobrze
Mała bo mała ale jest...

Dobry wieczór, Gosiu.

Oczywiście, że podczytuję, nie od dzisiaj zresztą! Oglądam, podziwiam, douczam się.

W wątek trudno mi się włączyć, gdyż nie znam się na tyle na roślinach skalnych.

Ja mam bardzo niewielki skrawek ziemi do dyspozycji, na dodatek o specyficznych warunkach cieplnych i świetlnych, więc nie wszystkie rośliny dają tam radę. Przypadek zrządził, ze swoją przygodę z wysiewaniem nasion rozpoczęłam od nasion roślin górskich, więc chcąc nie chcąc musiałam się podkształcić i wciągnął mnie trochę ten temat... Ale do Twojej wiedzy mi daleko.

Serdecznie Cię pozdrawiam.

OLA fajnie że napisałaś
Mówisz że masz małą wiedze o roslinach skalnych
a ja się z Tobą zgodzić nie mogę bo wysiewanie
nasion roślin górskich to dopiero wyższa szkoła jazdy...
Ja kupuję gotowe i tylko zapewniam im odpowiednie warunki
a wiedza i doświadczenie przychodzi póżniej

Nareszcie roślinki podlane przez upragniony deszcz
Ula modły pomogły

Dobry wieczór, Gosiu.

Piękny skalniak. Faktycznie wszystko przepięknie zielone po tym deszczu. A u mnie niewiele napadało... Za to wiało okrutnie i zawaliło pół miasta połamanymi drzewami. Ale się trochę ochłodziło, co nie jest dla mnie bez znaczenia.

Serdecznie Cię pozdrawiam.

OLA mam nadzieję że nie narobiło dużo szkód
U nas była burza i mocno padał deszcz (oberwanie chmury)

Gosiu,

niestety w zieleni miejskiej narobiło sporo szkód (przykro było patrzeć na olbrzymie drzewa połamane jak zapałki)\, zerwało też niektóre trakcje tramwajowe (paraliżując dojazdy ludzi do pracy, jak to w dużym mieście), nawet poobrywało parę elewacji. Grzmiało i błyskało solidnie, ale sama burza przeszła trochę bokiem (jeśli chodzi o deszcz), natomiast wiatr był iście huraganowy.

W mojej okolicy wciąż jest bardzo sucho.

Oj tak popadało,nawet mocno i prawie cały dzień,choć z przerwami ,nareszcie roślinki trochę oddychają ,no i my też już nawet nie chciało mi się wychodzić,tak było duszno,Gosiu z której strony i w jakich warunkach rośnie u ciebie,Acaena internis,nie wiem czy jej nie przesadzić, już sama nie wiem ?
pozdrawiam Ula

OLA-teraz te burze to są straszne
Mam nadzieję że już więcej jej nie będzie
a deszczu to CI życzę bo potrzebny jest
ULA-Acaena internis u mnie rośnie na pełnym słońcu
chyba musi mieć sucho bo ja ją mało podlewam
a rośnie jak "opentana"Mam też ją w cieniu
pod iglakiem ,ładnie rośnie ale nie ma tak ładnego
koloru jak ta rosnąca na słońcu
A co się dzieje z twoją? Czemu chcesz ją przesadzić?

Gosiu bo ona taka jakaś oklapnięta,wszystkie maluszki od ciebie pochowałam pod dziurkowane doniczki w to słońce, i mają się dobrze a tylko ona taka jakaś padnięta,już wczoraj pozdejmowałam bo jak pada to dla nich lepiej myślę że szybciej się zaadoptują w nowym miejscu,Gosiu jeszcze jedno co jest na zdjęciu 5 ,w poście z 1 lipca,takie igiełki zielona
pozdrawiam Ula

Ula nią się nie przejmuj ona da sobie radę
może tylko bardziej ją podlej
Na tym zdjęciu jest płożąca odmiana wrzosu
kwitnie na biało jest bardzo ładny przez cały rok
Szukałam jej nazwy ale nic mi nie pasuje
Kupiona była bardzo dawno temu jako mała roślinka
wolno rośnie próbowałam rozmnożyć ale się nie udało

O,o wrzosie to nie pomyślałam ,może dlatego że mam tylko wrzosiec ,i on wygląda trochę inaczej,te igiełki mnie zmyliły,dlaczego kiedy nie można przesadzać ,zawsze mam coś do przesadzania,zachciało mi się zrobić nową rabatkę ,ale czemu to musi być już należy mi się
pozdrawiam Ula

Uleńko a co posadziłaś na nowej rabacie?
Pewnie "myszki" tam królują
U nas dziś padał deszcz więc mam wolne
roślinki podlane przesadziłam kilka roślin
a jutro i wkładanie ogórków do słoików...
Nie dziwi mnie fakt że nie rozpoznałaś tego wrzosa
bo wiele osób się dziwiło jak mówiłam co to za roślinka
Bardzo go lubię i rośnie na honorowym miejscu

Gosiu ,ale honorowe miejsce to u ciebie chyba mają wszystkie roślinki,są w dobrej formie i kwitną,ja dopiero 2 rok robię rabatkę dla maluchów ,a myszki siedzą w donicach i w świetlistym cieniu,na rabatkę pójdą dopiero w przyszłym roku,dziś przesadzałam azalie ,bardzo się rozrosły,trzeba było im zrobić więcej miejsca,a poszły ,w miejsce liliowców,zaś one poszły do kątów ,no tam gdzie zapchaj dziurę ,,za bardzo się rozrosły,z małej sadzonki to teraz kępy o średnicy ok.60cm,za dużo ich mam
pozdrawiam Ula

Widzę że każdy z nas ma taką "zapchaj dziurę"
U mnie w tym roku poszły tam wszystkie irysy
Liliowce rosną u mnie praktycznie wszędzie (nawet na trawniku)
mam kilka ładnych ale przewaga to takich zwykłych starych odmian
Uleńko nie wszystkie roślinki mam w dobrej formie,bywają
takie które mnie nie lubią np.Gentiana verna
Kupowałam tyle razy że szkoda gadać...obiecałam sobie że jak
teraz padnie to koniec więcej nie kupię(na razie rośnie ale zobaczymy jak długo)

Rojniki